Prawo spadkowe w praktyce
czyli wszystko co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu i sukcesji

Jestem adwokatem. Od wielu lat prowadzę przed sądami sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz o zachowek.
Uczę też jak w przemyślany i świadomy sposób przekazać majątek następcom.
Lubię takie sprawy – każda taka sprawa to inna historia – a ja wiem, że mogę pomóc konkretnym osobom. Możesz więc mi zaufać: myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.
Każdego dnia udzielam porad prawnych – zarówno w siedzibie kancelarii we Wrocławiu, jak i online.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa spadkowego?
Po prostu napisz do mnie wiadomość.

Sprawa o zachowek to sprawa o …
O zachowku było już na blogu wiele artykułów. I kilka jeszcze będzie w najbliższym czasie – w szczególności o doliczaniu darowizn do masy spadkowej – bo o to właśnie najczęściej pytają czytelnicy. Ale dziś krótko – na rozgrzewkę po wakacyjnej przerwie. (na marginesie: wakacje zawsze są za krótkie)
Sprawa o zachowek jest sprawą o zapłatę określonej sumy pieniężnej.
Wpis ten jest odpowiedzią na pytanie jednego z czytelników, a mianowicie o to, czy w takiej sprawie można wnosić o to, aby sąd nakazał pozwanemu np. wydanie rzeczy, która stanowiła przedmiot umowy darowizny uczynionej przez spadkodawcę?
(jeśli np. przedmiotem darowizny była kolekcja cennych obrazów, to nie można wnosić o to, aby sąd nakazał pozwanemu wydanie określonego obrazu – nawet jeśli jego wartość odpowiada kwocie należnego zachowku)
Teraz już pewnie jest jasne: w sprawie o zachowek należy wnosić o zasądzenie od pozwanego określonej kwoty pieniężnej.
Taki stan rzeczy ma swoje konsekwencje – np. właściwość sądu czy też wysokość opłaty sądowej.
(sprawa o zachowek rozpatrywana jest w trybie procesowym i wnosząc pozew należy uiścić opłatę w wysokości 5 % wartości przedmiotu sporu- a więc im wyższej kwoty domagasz się jako powód od pozwanego, tym wyższą opłatę będziesz musiał zapłacić)
Pisałam też, że w sprawie o zachowek jest możliwość zawarcia ugody przed sądem (a także przed mediatorem, jeśli strony zdecydują się na mediację) Tak – pisałam że ugoda to dobry pomysł i oczywiście to podtrzymuję. Jest tak także dlatego, iż jeśli strony są w stanie dojść do porozumienia, ugoda pozwala na znacznie większą elastyczność.
Sprawa o zachowek : czy roszczenie zawsze będzie przedawnione po upływie 5 lat?
Roszczenie o zachowek ulega przedawnieniu. Zupełnie tak samo, jak większość roszczeń o zapłatę. 🙂 czy jednak zawsze roszczenie w sprawie o zachowek będzie przedawnione po upływie 5 lat? Jednym z częściej zadawanych pytań jest … „czy jeszcze mogę wystąpić o zachowek, czy już jest na to za późno?”
Tymczasem…. właśnie nie wiedzieć kiedy „zrobiły się” wakacje. Co prawda póki co lato jakoś do najcieplejszych nie należy, ale zawsze pozostaje nadzieja, że będzie lepiej (czy jest w ogóle ktoś, kto nie lubi lata?)
Ale zanim jeszcze nadejdzie długo wyczekany urlop – zapowiadany wpis dotyczący właśnie przedawnienia.
Pisałam kiedyś jak wygląda przedawnienie roszczenia o zachowek, gdy podstawą nabycia spadku jest testament. Chyba nawet podawałam podstawę prawną, czyli art. 1007 k.c.
Wspominałam też, ze temat będzie kontynuowany.
Art. 1007 k.c. (na razie przynajmniej) nie został zmieniony. I dalej jest tam wskazany okres lat 5.
Tyle że jak to często w prawie bywa, wiele kwestii nie jest oczywistych. Sporo przepisów budzi wątpliwości i często potrzebna jest interpretacja Sądu Najwyższego.
Często jest tak, iż o stwierdzenie nabycia spadku ktoś występuje dopiero po upływie kilku lat od daty otwarcia spadku (no dobrze – od daty śmierci spadkodawcy). I bywa tak, że takie sprawy „ciągną się” w sądzie dość długo.
Bywa tez i tak, iż w/po sprawie o stwierdzenie nabycia spadku okazuje się, iż w masie spadkowej nic praktycznie nie ma. Może tak być, gdy spadkodawca jeszcze za życia rozporządził swoim majątkiem zawierając umowy darowizny.
Tak, gdy spadkodawca „porozdawał” majątek za życia, prawdopodobnie uprawniony będzie mógł wnosić pozew o zachowek.
(jak zawsze – są tu „kruczki i wyjątki”, bo czasem może mieć znaczenie kiedy ta darowizna miała miejsce, ale dziś nie o tym)
Czy można odrzucić spadek zanim…
„Jak odrzucić spadek”- tak, to często zadawane pytanie. Jeśli kiedyś będzie zakładka FAQ, to pytanie na pewno się tam znajdzie.
Odrzucanie spadku to jeden z najbardziej popularnych wątków na blogu.
(kiedyś – gdy zasadą było przyjmowanie spadku wprost, a nie jak dziś- z dobrodziejstwem inwentarza) był to wątek nawet jeszcze bardziej cieszący się powodzeniem niż obecnie.
Tytułem przypomnienia:
spadkobierca może odrzucić spadek w terminie 6 miesięcy – od daty kiedy dowiedział się o swoim powołaniu do spadku. Odrzucić spadek można także w kancelarii notarialnej. Opłata nie jest wygórowana, ale trzeba np. pamiętać o terminie.
Dziedziczenie ustawowe następuje według określonej kolejności. Jeśli powołany w pierwszej kolejności do dziedziczenia odrzuci spadek, powołani w dalszej kolejności mogą podjąć decyzję czy spadek ten przyjmują, czy też nie.
Ale… całkiem często spadkobiercy powołani w dalszej kolejności pytali mnie, czy mogą odrzucić spadek zanim zrobią to osoby powołane do dziedziczenia w pierwszej kolejności – aby „mieć to z głowy” i w przyszłości już nie zawracać sobie głowy pilnowaniem terminów. Co dla nich byłoby wygodne, bo i tak są przekonani do decyzji o odrzuceniu spadku. Zdarza się też i tak, ze np. taki spadkobierca powołany w dalszej kolejności zamierza na dłuższy czas wyjechać za granicę i nie chciałby w przyszłości być niepokojony spisami inwentarza po dalszym krewnym – po prostu chciałby spadek odrzucić i „raz na zawsze” mieć z tym spokój.
Tylko… nie ma w przepisach prawa spadkowego jasnego wskazania, czy na pewno takie odrzucenie spadku „na zapas”, z ostrożności, przed powołanymi wcześniej spadkobiercami na pewno będzie skuteczne.
A ponieważ powstał problem, ktoś będzie musiał go rozwiązać.
I tym „kimś” będzie Sąd Najwyższy.
Sąd Najwyższy został niedawno zapytany przez jeden z sądów okręgowych
„czy skutecznym jest złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku przez osobę, w stosunku do której nie rozpoczął jeszcze biegu termin określony z art. 1015 § 1 k.c.?”
I zapewne wkrótce wszystko będzie jasne, a adwokaci nie będą już mieć wątpliwości doradzając w tej kwestii swoim klientom 🙂
To dobra wiadomość, że Sąd Najwyższy wyjaśni tę kwestię. Sama wielokrotnie miałam wątpliwości w tym temacie, a zdania notariuszy były podzielone.
Oczywiście, jak tylko Sąd Najwyższy odpowie, od razu napiszę o tym na blogu.
I jeszcze jedno : ja osobiście mam nadzieję, że Sąd Najwyższy odpowie na to pytanie twierdząco.
(tzn. że takie oświadczenie złożone „przed terminem” jest ważne i wywołuje skutki prawne)
(dla zainteresowanych – sygnatura akt: III CZP 48/17)
Blog prawniczy. Najchętniej czytane artykuły czyli top 10
Blog o prawie spadkowym ma już ponad 4 lata.
To całkiem dużo, jak na blog o prawie. A i przez ten czas artykułów uzbierało się całkiem sporo.
Ponieważ piszę artykuły po to, aby ktoś je czytał, postanowiłam sprawdzić, które z artykułów cieszą się największym powodzeniem.
Podobno zawsze jest inaczej niż myślisz…
Jednak nie tym razem.W sumie to było mniej więcej tak właśnie, jak myślałam.
Najchętniej czytane są wpisy dotyczące działu spadku:
Wielu spadkobierców czyli dział spadku
(ten artykuł jest naprawdę popularny, pojawiło się pod nim prawie 300 komentarzy)
Jak pewnie wiecie z artykułów na blogu, przed działem spadku najczęściej ma miejsce :
(dla przypomnienia: obecnie może mieć miejsce zarówno w sprawie sądowej, jak i w kancelarii notarialnej, gdzie notariusz sporządza akt poświadczenia dziedziczenia- oczywiście jeśli spełnione są warunki określone w ustawie Prawo o notariacie)
Dużym zainteresowaniem cieszył się też od początku jego istnienia wpis o tym, co w sytuacji gdy umiera jeden ze współwłaścicieli nieruchomości, a jego spadkobiercy są zupełnie bierni:
Współwłaściciel zmarł, a jego spadkobiercy nic nie robią…
(dla przypomnienia : nie tylko spadkobiercy mogą złożyć w sądzie wniosek o stwierdzenie nabycia spadku)
Dział spadku działem spadku, ale chętnie czytane były także artykuły dotyczące zachowku:
(czyli też tak jak myślałam)
Wszystko, co warto wiedzieć o zachowku
7 rzeczy, o których powinieneś pamiętać pisząc pozew o zachowek
W dalszej kolejności do popularnych artykułów należą:
Dziedziczenie ustawowe – małżonek i dzieci
Dziedziczenie a rozwód i separacja
Gdy w październiku 2015 r. zmieniły się przepisy dotyczące przyjmowania spadku często czytany był ten właśnie wpis
Prawo spadkowe – zmiana przepisów
(przypomnę : od czasu zmiany przepisów prawa spadkowego zasadą jest przyjmowanie spadku z dobrodziejstwem inwentarza)
Popularnością cieszyły się też wpisy gościnne.
(w sumie to rozumiem,bo też je lubię – a jest ich już na blogu całkiemsporo)
Podsumowaniu wpisów gościnnych poświęcona będzie odrębna notka – już niedługo.
I jeszcze jedno: jeśli jest coś, o czym chciałbyś przeczytać, napisz proszę w komentarzach pod tym wpisem.
Co z działalnością gospodarczą po śmierci przedsiębiorcy?
Jednoosobowa działalność gospodarcza to bardzo popularna forma prowadzenia biznesu. Jak większość tych „form” ma wady i zalety.
O zaletach może kiedy indziej. Dziś o wadach. A właściwie o takiej jednej wadzie, o której może nie pomyślałeś. Bo przecież kto myśli o takich kwestiach kiedy – pełen pomysłów i zapału – rejestruje działalność w urzędzie? No kto?
Taka „zwykła” działalność dość mocno różni się od – weźmy np. spółki z o.o.
Pomijając inne różnice, gdy wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością umiera, spółka jako „osobna” osoba prawna istnieje sobie nadal.
A ta ” zwykła działalność”? Tu sprawa wygląda już „nieco” inaczej.
Pewnie słyszałeś, że taka działalność „umiera” wraz z przedsiębiorcą?
(niestety długi, w tym np. niezapłacone wynagrodzenia czy podatki pozostają)
I niestety obecnie bardzo wiele kwestii dotyczących prowadzenia działalności po śmierci przedsiębiorcy jest po prostu … w ogóle nie jest uregulowanych.
Tak – testament czy nawet zapis windykacyjny to dobry kierunek.
Po pierwsze, wielu przedsiębiorców w ogóle o tym nie myśli.
Zastanów się więc, póki to jest możliwe
A nawet jeśli przedsiębiorcy tym myślą to niestety – sam testament może niestety nie wystarczyć.
I jeśli chodzi o zapewnienie bezproblemowej kontynuacji prowadzenia firmy, to zazwyczaj nie wystarcza.
Wiadomo – firma to umowy, wierzytelności, zobowiązania, kredyty, zatrudnieni pracownicy…
Pamiętasz – mówiłam już kiedyś, co dzieje się z zatrudnionymi pracownikami w sytuacji gdy przedsiębiorca prowadzący działalność umiera?
(jeśli jednak nie pamiętasz : tak, stosunek pracy wygasa z mocy prawa)
I tak – to inaczej niż w spółce z o.o.
Czasami prowadzenie firmy wymaga (ze względu na charakter działalności) uzyskania różnych koncesji, licencji czy zezwoleń. Ich uzyskanie czasem jest naprawdę niełatwe.
Zastanawiasz się jak ma się ten problem do tematu tego wpisu? Otóż właśnie testament nie wystarczy, gdy „na firmę” były udzielone np. koncesje, licencje czy zezwolenia…
Takie „rzeczy” nie przechodzą przecież automatycznie na następcę prawnego przedsiębiorcy.
Pozostaje jeszcze oczywiście kwestia dostępu do rachunku bankowego, na którym zgromadzone są tzw. środki pieniężne.
I takie drobiazgi, jak np. numer NIP.

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.
Zobacz spis treści
SZUKAJ
Tematy główne
Ważne artykuły
Archiwum wpisów
Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym
