Pominięcie w testamencie to jedna kwestia, a wydziedziczenie to… coś zupełnie innego. A na pewno już nie to samo. Pominięcie kogoś to po prostu nieuwzględnienie tej osoby w testamencie, a Wydziedziczyć kogoś (spadkobiercę ustawowego) można tylko w testamencie. Nie można tego spadkobiercy wydziedziczyć z dowolnej przyczyny. Przyczyny wydziedziczenia konkretnie wskazuje kodeks cywilny. To dokładnie ten przepis kodeksu. Tak więc, jeśli chcesz kogoś skutecznie wydziedziczyć muszą to być właśnie takie przyczyny. […]
Wydziedziczyć kogoś można tylko w testamencie. Wiem, samo słowo “wydziedziczenie” kojarzy się bardzo negatywnie. Pewnie sam słyszałeś przy niedzielnym obiedzie Nie jest to jednak aż takie proste. Pominięcie kogoś w testamencie nie jest jeszcze wydziedziczeniem. Pominięcie to pominięcie, a wydziedziczenie to wydziedziczenie. Czyli – precyzując: pominięcie to prostu nieuwzględnienie kogoś w testamencie. Wydziedziczenie to pozbawienie możliwości domagania się zachowku. Czy jednak można wydziedziczyć zawsze każdego członka rodziny – tylko dlatego, […]
Instytucja zachowku należy do dość kontrowersyjnych zagadnień – jeśli chodzi o prawo w ogóle, nie tylko prawo spadkowe. Wiele osób uważa, iż zachowku w ogóle być nie powinno, inni są zdania iż jest to słuszna ochrona rodziny przed lekkomyślnością spadkodawcy. Zdania są podzielone. Niezależnie jednak od tego, przepisy dotyczące zachowku są w kodeksie cywilnym i chyba jeszcze długo tam pozostaną. Zachowek budzi szczególne emocje w sytuacji gdy mamy do czynienia z sytuacja ponownego małżeństwa spadkodawcy i dzieci […]
Na początek zacznijmy od tego, czy wiesz, czym w ogóle jest zachowek? Pisałam o tym wiele razy ale przypomnę. Tak dokładnie brzmi przepis dotyczący zachowku właśnie: Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa […]
Kwestie tego, kto może domagać się zachowku nie są oczywiste. Wyjaśnię dziś jedną z częściej spotykanych wątpliwości – na przykładzie. A chodzi o zachowek dla rodzeństwa. o ile jest raczej niesprzeczne, iż zachowku może – w określonych okolicznościach – domagać się dziecko spadkodawcy, o tyle w przypadku rodzeństwa już te wątpliwości są. Stąd też dzisiejszy wpis. Przypomnijmy na początek treść przepisu: Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani […]
Dziedziczenie nie jest “za opiekę”. Tak jak pisałam już wiele razy: w sytuacji gdy nie ma testamentu – ma miejsce dziedziczenie na zasadach ustawowych – czyli zgodnie z przepisami ustawy. Dodajmy – ustawy czyli kodeksu cywilnego. Często (niestety) mam do czynienia z takimi sytuacjami – z kilkorga dzieci jedno zostaje ze starszymi rodzicami i przez lata pomaga rodzicom i opiekuje się rodzicami, podczas gdy pozostałe dzieci często nie utrzymują nawet kontaktu z rodzicami. I – […]
Jak już wiesz, dziedziczenie następuje na podstawie ustawy (czyli kodeksu cywilnego) lub też testamentu – jeśli spadkodawca testament napisał. Tak – testament ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym, w innej sytuacji pisanie testamentów nie do końca miałoby sens. W testamencie można np. kogoś wydziedziczyć (kogoś czyli osoby, które uprawnione byłyby do dochodzenia zachowku) Czy jednak można wydziedziczyć tego spadkobiercę tylko dlatego, bo masz taką ochotę? Otóż nie, tak to nie działa. Aby […]
Tak, to jedno z tzw. często zadawanych pytań. Oczywiście odpowiedź brzmi: ze swoim majątkiem możesz zrobić, co tylko zechcesz. Naprawdę – swoją własnością możesz dysponować zupełnie dowolnie. Możesz więc “przepisać” majątek nie tylko na jedno z dzieci, ale np. na kuzyna czy nawet na osobę niespokrewnioną. Zależy też, co masz na myśli używając określenia “przepisanie”. Każda czynność prawna wiąże się z określonymi konsekwencjami i trzeba o tym pamiętać. Ale załóżmy, że pytasz o to, czy możesz cały swój majątek […]
Tak, zdecydowanie jestem zwolenniczką myślenia o przyszłości i o tym, co by było gdyby… Tak, jestem zwolenniczką pisania przemyślanych testamentów. (z naciskiem na “przemyślanych”) Tak, testament to dobry pomysł. Przypomnę tylko : testament ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym. Czy jednak testament zawsze rozwiązuje wszystkie problemy? Niestety, chyba nie ma “czegoś”, co rozwiąże wszystkie problemy. Co więcej – źle napisany testament generuje problemy, o których byś nawet nie pomyślał. Po pierwsze: wiesz już na pewno czym jest zachowek. […]
O pisaniu testamentów wspominałam już na blogu wiele razy (w końcu to blog spadkowy) O samym wydziedziczeniu też już pisałam. Ale – ponieważ zagadnienie to wciąż budzi wątpliwości, to postanowiłam do niego wrócić. Wydziedziczenie może nastąpić w testamencie. Nie można powiedzieć do żony czy męża: “ja cię wydziedziczam” (to znaczy w sumie to powiedzieć może i można, ale skutek prawny niestety będzie bardzo wątpliwy) I tak – jak masz jakiekolwiek wątpliwości – rozważ formę notarialną […]
Wiele osób tak myśli: jestem za młody, żeby myśleć o jakichś testamentach (a co dopiero pisać coś takiego) W końcu przecież o “czymś takim” myśli się tak po 80. roku życia, prawda? Jeśli tak myślisz, to ok – rozumiem. Może w Twojej sytuacji po prostu nie miałoby to sensu, a może… zmienisz zdanie? Sytuacje są bardzo różne. Pamiętasz pewnie, iż osoby pozostające w związku partnerskim nie dziedziczą po sobie z mocy ustawy? Czyli: jesteś z drugą osobą kilka czy kilkanaście lat, […]
Tak, o wydziedziczeniu już pisałam. Na przykład w tym wpisie. O tym, że w testamencie można wydziedziczyć np. męża czy dziecko. Oczywiście muszą być ustawowe powody, aby to zrobić. Tyle, że powody te często sformułowane są w dość (jeśli nie bardzo) ogólny sposób, a wydziedziczony (po zapoznaniu się z testamentem) w żaden sposób z tymi powodami się nie zgadza, często ma poczucie, iż przecież spadkodawca tak naprawdę nie mógł/ nie chciał tego napisać. (ewentualnie testament był pisany wiele miesięcy […]