Prawo spadkowe w praktyce
czyli wszystko co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu i sukcesji
Jestem adwokatem. Od wielu lat prowadzę przed sądami sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz o zachowek.
Lubię takie sprawy – każda taka sprawa to inna historia – a ja wiem, że mogę pomóc konkretnym osobom.
Możesz więc mi zaufać: myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.
Każdego dnia udzielam porad prawnych osobom takim jak Ty – zarówno w siedzibie kancelarii we Wrocławiu, jak i online.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa spadkowego?
Po prostu napisz do mnie wiadomość.
Lektura do poduszki…
Wieczory są teraz co prawda najkrótsze w roku. Ale to nie powód, aby rezygnować z lektury. Jeśli nie książki, to może … dobre blogi?
Zachowek dla małżonka. Należny pomimo faktycznej separacji.
Małżonek należy do „grupy” uprawnionych do żądania zachowku.
To wiadomo.
Ale niedawno jeden z sądów okręgowych musiał wydać wyrok w takich oto realiach:
Mąż (dajmy na to Pan Zenon) i żona (załóżmy Pani Zofia) pozostawali w faktycznej separacji od 25 lat – czyli dość długo. Mniejsza z tym dlaczego tak się stało, po prostu tak się czasami życie układa.
W faktycznej separacji czyli : nie mając rozwodu (ani separacji orzeczonej przez sąd) żyli sobie zupełnie osobno.
Mimo tego utrzymywali ze sobą kontakt, spotykali się, pozostawali w dobrych relacjach.
Wspólnych dzieci nigdy nie mieli.
„Na stare lata” Pan Zenon postanowił napisać testament i tak właśnie uczynił.
W testamencie tym wskazał jako jedynego spadkobiercę swojego bratanka (Pana Tomka) i to właśnie jemu przeznaczył cały swój majątek.
Żony jednak w tym testamencie nie wydziedziczył.
Po pewnym czasie Pan Zenon zmarł.
Po jego śmierci żona wystąpiła o zachowek przeciwko spadkobiercy testamentowemu – czyli właśnie przeciwko temu bratankowi.
Bratanek faktem tym za bardzo zachwycony nie był.
I przed sądem (chcąc konieczności płacenia zachowku uniknąć) powoływał się na art. 5 k.c. czyli tzw. zasady współżycia społecznego, wspominał też coś o nadużyciu prawa…
Ale sąd przekonać się nie dał i nie miał wątpliwości, iż :
sama okoliczność, że od 25 lat żona nie mieszkała z mężem, nie pozbawia jej zachowku po śmierci małżonka.
Może wydaje Ci się to niesprawiedliwe?
Może i tak.
Ale : wniosek z tego płynąć może być np. taki:
– dokładnie przemyśl swój testament
– jeśli od lat nie mieszkasz wspólnie ze swoim współmałżonkiem, pomyśl o zakończeniu takiego małżeństwa – wtedy (po formalnym zakończeniu małżeństwa) zyskasz pewność, iż były już małżonek nie będzie dziedziczył na podstawie ustawy, ani nie wystąpi o zachowek od spadkobiercy testamentowego.
Ps. Jeśli sprawa będzie miała dalszy ciąg w sądach wyższej instancji, poświęcę jej dalsze wpisy.
Zachowek a przedawnienie
Jak już pisałam, wystąpić do sądu z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku można zawsze. I sąd stwierdzi, kto ten spadek nabył – nawet po 15 latach.
Z zachowkiem jest jednak troszkę inaczej.
To znaczy w sumie zawsze sam pozew można napisać i do sądu go wysłać.
Ale…
Jeśli uprawniony do zachowku będzie zbyt długo zwlekał z wniesieniem pozwu, musi liczyć się z tym, iż nic nie dostanie.
Dlaczego?
Ponieważ roszczenie o zachowek podlega przedawnieniu.
Kiedyś okres przedawnienia w sprawach o zachowek wynosił trzy lata.
Obecnie jest nieco dłuższy i wynosi pięć lat.
Zgodnie z art. 1007. Kodeksu cywilnego:
§ 1. Roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu.
Wniosek: jesteś uprawniony do zachowku? Nie zwlekaj z wniesieniem pozwu.
Zwolnienie od kosztów sądowych – nie tylko w sprawach spadkowych
„Wniesienie” sprawy cywilnej do sądu wiąże się z kosztami. Czasem te koszty naprawdę nie są małe.
O ile w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku opłata jest stała i wynosi 50 zł., to już w np.sprawie o zachowek wygląda to inaczej.
Sprawy o zachowek rozpatrywane są w trybie procesowym (inaczej niż sprawy o stwierdzenie nabycia spadku czy dział spadku)
I w związku z tym wnosząc do sądu taki pozew musisz :
-określić wartość przedmiotu sporu (czyli wyraźnie wskazać kwotę, której domagasz się od pozwanego)
-obliczyć 5% od tej kwoty i taką opłatę uiścić na konto sądu, który będzie właściwy do rozpatrywania Twojej sprawy.
A te 5% to może być jednak całkiem sporo. Kwoty dochodzone tytułem zachowku nierzadko przekraczają nawet 150.000 ,- tysięcy.
Dlatego w sprawach cywilnych jest możliwość, aby wnosić o zwolnienie od kosztów sądowych.
W każdej sprawie decyzję podejmuje sąd – po zapoznaniu się z treścią wniosku i załączonymi dowodami.
Do wniosku o zwolnienie od kosztów trzeba dołączyć specjalny formularz.
Jego pełna nazwa to „oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania”
I właśnie o ten formularz chodzi w tym wpisie.
Od niedawna ma nieco zmienioną treść.
Aktualny formularz możesz pobrać stąd.
Prawo spadkowe – planowanie
Pewnych rzeczy przewidzieć i zaplanować się nie da…
Ale inne już można.
Np. można przewidzieć, iż kiedyś spadkobiercy pokłócą się o pieniądze.
Można też całkiem precyzyjnie zaplanować podział majątku między przyszłymi spadkobiercami.
Bardzo często ludzie nie zdają sobie sprawy, iż obecne przepisy pozwalają (znacznie bardziej niż kiedyś) na dość szczegółowe planowanie tego, co kto kiedyś odziedziczy.
Bardzo często kończy się tylko na rozmowie, że dla córki będzie mieszkanie, syn poprowadzi firmę, a żona dostanie pieniądze. I wszyscy są zgodni i zadowoleni. Ale do czasu…
Po śmierci bliskiej osoby zgoda często pryska niczym bańka mydlana. Oczywiście powoływanie się jedynie na ustne uzgodnienia przed sądem nie będzie specjalnie skuteczne. Tym bardziej, iż pewnie i tak każdy pamiętałby z tej rozmowy coś innego.
Jak nie było testamentu, nastąpi dziedziczenie według reguł ustawowych. Tyle w temacie.
A przepisy są, jakie są.
To znaczy w sumie nie są takie złe, trzeba tylko wiedzieć o ich istnieniu.
Pamiętaj: „za życia” masz pełną możliwość podejmowania decyzji.
Sytuacja komplikuje się znacznie, gdy dzieci są małoletnie, gdy spadkodawca miał dzieci z kilku związków, gdy spadkodawca miał kolejną żonę, a z pierwszą nie zrobił podziału majątku… Wierz mi komplikacji może być naprawdę sporo. Wtedy bywa naprawdę nieciekawie, a bliscy sobie ludzie muszą spotykać się w sądzie.
Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.
Zobacz spis treści
SZUKAJ
Tematy główne
Ważne artykuły
Archiwum wpisów
Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym