Prawo spadkowe w praktyce
czyli wszystko co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu i sukcesji
Jestem adwokatem. Od wielu lat prowadzę przed sądami sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz o zachowek.
Lubię takie sprawy – każda taka sprawa to inna historia – a ja wiem, że mogę pomóc konkretnym osobom.
Możesz więc mi zaufać: myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.
Każdego dnia udzielam porad prawnych osobom takim jak Ty – zarówno w siedzibie kancelarii we Wrocławiu, jak i online.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa spadkowego?
Po prostu napisz do mnie wiadomość.
Nasz dom na działce, którą mąż dostał w spadku?
Taka sytuacja: “mąż odziedziczył działkę po babci. Będziemy na tej działce budować dom. Zamierzam włożyć w ten dom swoje pieniądze otrzymane od rodziców. Pewnie też weźmiemy jakiś kredyt na budowę i wykończenie domu. Tylko… czy to będzie na pewno nasz wspólny dom jeśli działka jest tylko na męża? Bo kredyt weźmiemy już wspólnie. Będziemy mieć wspólność ustawową, nie planujemy rozdzielności majątkowej”.
Uzasadniona wątpliwość, prawda? Jesteś w takiej sytuacji? Przeczytaj!
Przejdźmy od razu do rzeczy:
Spadek należy do majątku…
osobistego małżonka, który ten spadek otrzymał! Nie inaczej – i nie, nie zależy to od ustroju majątkowego w małżeństwie.
Nawet jeśli masz w małżeństwie ustrój wspólności ustawowej – to, co odziedziczysz jest Twoje, a to co odziedziczył mąż – należy tylko do niego.
Czy można coś z tym zrobić? Czy może to być nasza wspólna działka, jak odziedziczył ją tylko mąż?
Może być – jeśli oboje podejmiecie zgodne działania i zawrzecie stosowną umowę w kancelarii notarialnej.
Doprecyzuję jeszcze: w dacie zawarcia małżeństwa powstaje ustrój wspólności ustawowej. Nie oznacza to jednak, iż nagle wszystko staje się wspólne. Małżonkowie zazwyczaj mają przecież swoje majątki zgromadzone przed ślubem. I ślub tego nie zmienia. Nawet jak jesteście po ślubie: to co odziedziczy jeden z małżonków to co do zasady stanowi jego majątek osobisty. Bo tak: po ślubie jest majątek wspólny (o ile małżonkowie nie zdecydują się na rozdzielność majątkową – co jest możliwe także przed ślubem) ale jest też majątek osobisty żony i majątek osobisty męża.
Nasz dom na działce męża?
A czy upływ czasu coś zmieni? Czy po 20 latach zgodnego małżeństwa to jednak nie stanie się wspólne?
No cóż, chyba nie takiej odpowiedzi oczekujesz. Odpowiedź brzmi: nie, nie stanie się wspólne. Po 25 latach też nie. Nic tu nie działa “z automatu”.
To, co zostało odziedziczone to majątek osobisty małżonka, który to odziedziczył i żaden staż małżeński tego nie zmieni.
Czy wynika to wprost z treści przepisu? Oczywiście! Tylko przepis ten znajdziesz nie w kodeksie cywilnym, a w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.
Tak więc: mąż odziedziczył działkę po babci. Razem ze wspólnych pieniędzy wybudowaliście dom na działce. Dom wcale nie jest wasz wspólny. Dom na działce należy do właściciela działki.
Nie spodziewałaś się tego? A może już o tym wiedziałaś?
Konsekwencje takiego stanu rzeczy
Nie jesteś współwłaścicielem (współwłaścicielką) domu. To właściciel może sam dowolnie dysponować swoją własnością. Czyli może komuś sprzedać lub nawet dać coś, co stanowi jego własność.
Gdyby doszło do rozwodu: taka nieruchomość nie będzie podlegać podziałowi. Podziałowi podlega majątek wspólny, nie zaś majątki osobiste małżonków.
Więcej na ten temat piszę na moim drugim blogu – dotyczącym właśnie tematyki prawa rodzinnego.
Ale tak, taki stan rzeczy nie pozostaje bez konsekwencji jeśli chodzi o prawo spadkowe.
Nie jesteś współwłaścicielką – w skład spadku wchodzi nie tylko udział w nieruchomości, ale nieruchomość “w całości”.
Właściciel nieruchomości może np. w testamencie przekazać nieruchomość na rzecz innej osoby. A to byłaby dla Ciebie – po latach małżeństwa – niezbyt ciekawa sytuacja, prawda?
Ma to też konsekwencje w sytuacji dziedziczenia ustawowego – gdy nie ma testamentu.
Tak, “w drugą stronę” też to tak działa. Czyli jeśli działka była spadkiem, który nabyła żona to dom zbudowany na tej działce będzie należał do… tak, do żony.
Chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Napisz w komentarzach.
Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość.
Czy mogę zapłacić bratu zachowek, jak rodzice żyją?
Taka sytuacja: “Rodzice dali w darowiznie mieszkanie bratu. To ich mieszkanie, więc w sumie mieli prawo. Ja i tak od lat mieszkam w innym mieście i do rodzinnej miejscowości raczej nie wrócę. Ale przydałyby mi się pieniądze, bo chcę kupić sobie mieszkanie tu gdzie teraz mieszkam. Słyszałem, że jest coś takiego jak zachowek. I kiedyś po śmierci rodziców brat będzie musiał mnie spłacić. Ale… czy brat nie mógłby spłacić już teraz? Bo przecież i tak będzie musiał spłacić mnie odpowiednią kwotą pieniędzy, a ja potrzebuję tej kasy teraz.”
Tak, rozumiem, że ktoś chce kupić mieszkanie i potrzebuje środków.
Ale w tej sytuacji to nie jest takie proste. To znaczy może inaczej: akurat na tym etapie jeszcze jest proste.
Komu należy się zachowek i kiedy można domagać się zapłaty?
Zacznijmy od tego, iż jeśli faktycznie rodzice darowali jednemu z braci mieszkanie, drugi z nich będzie mógł w przyszłości domagać się od brata zapłacenia zachowku.
Tak właśnie brzmi przepis kodeksu cywilnego:
Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).
Oczywiście: jest wiele czynników które mają wpływ na wysokość zachowku.
Pisałam już kiedyś, iż zachowku można domagać się dopiero po śmierci spadkodawcy. Nie można wnieść pozwu o zachowek gdy osoba, która napisała testament czy dokonała darowizny jeszcze żyje. No dobrze: nie można wnosić pozwu do sądu. Ale… czy można “się dogadać” i spisać umowę, że rozliczamy się z bratem teraz, aby w przyszłości po śmierci rodziców nie było juz problemów?
Może pomyślisz, że to dobry pomysł i jak będzie wszystko spisane to żaden problem?
Niestety – nie tak to działa. To nie jest dobry pomysł. Jeśli tak chciałeś zrobić: będziesz musiał zweryfikować swoje plany.
Nie można zawrzeć z rodzeństwem umowy dotyczącej przyszłego dziedziczenia czy zachowku po żyjących jeszcze rodzicach.
Co do zasady – zgodnie z treścią przepisu kodeksu cywilnego:
umowa o spadek po osobie żyjącej jest nieważna.
Może myślisz, że to dziwne? Ma to jednak pewien sens. Weź pod uwagę np. to, że rodzice mogą choćby kogoś wydziedziczyć, mogą uczynić inne znaczące darowizny na rzecz drugiego z braci…
Bardzo wiele rzeczy może się zmienić, zapewne masa spadkowa będzie inna w dacie śmierci spadkodawcy niż byłaby teraz.
Tak czy inaczej: zachowku możesz domagać się dopiero po śmierci rodzica, który napisał testament czy dokonał darowizny.
Masz pytania dotyczące zachowku? Napisz w komentarzach.
Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość.
Kto podpisuje testament?
Taka sytuacja: “chciałabym napisać testament. Na razie taki odręczny. Czy muszą być pod jego treścią podpisy innych osób – a jeśli tak to kogo? Może być sąsiadka? Bo przecież chyba nie ktoś, kto miałby dziedziczyć? I czy te podpisy uniemożliwią podważenie testamentu – bo przecież te osoby poświadczą przed sądem, że byłam, jak to się mówi – “w pełni władz umysłowych – jak pisałam testament?
Ciekawe pytanie, prawda? czy podpisy pod testamentem są potrzebne i czy w razie wątpliwości zeznania tych osób faktycznie przesądzą o tym, iż ten, kto pisał testament był “w pełni władz umysłowych”?
Czy testament musi być podpisany?
Przypomnijmy najpierw jedną bardzo ważną kwestię. Testament może być sporządzony tylko przez jedną osobę, w kolejnym punkcie napiszę o tym więcej.
Testament może zawierać rozrządzenia tylko jednego spadkodawcy.
Odpowiadając na pytanie postawione powyżej: tak, testament musi być podpisany.
Kto podpisuje testament?
Tu także odpowiedź jest prosta: podpisuje ten, testament napisał. W testamencie holograficznym – czyli odręcznym podpisy innych osób nie są potrzebne.
Ty piszesz testament – i Ty wyraźnie ten testament podpisujesz.
Podpisy innych osób naprawdę nie są potrzebne. Nie, to nie jest tak, iż czyjś podpis przesądzi, iż faktycznie byłeś świadomy podpisując testament.
Oczywiście: może tak być, iż w przyszłości w postępowaniu spadkowym ktoś (np. niezadowolony czy pominięty spadkobierca) będzie chciał testament podważyć.
I być może w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku potrzebne będą zeznania świadków.
Tyle że to będzie dopiero gdy kiedyż dojdzie do – spornego – postępowania w sądzie.
Teraz piszesz testament i chcesz, aby był napisany zgodnie z przepisami i aby podważenie testamentu było jak najmniej prawdopodobne.
Tak więc: piszesz cały testament odręcznie i tylko Ty ten testament wyraźnie podpisujesz.
Jeszcze taka uwaga: masz jakiekolwiek wątpliwości? Rozważ formę notarialną. Notariusz zadba, aby testament był sporządzony zgodnie z przepisami.
I nie, wcale nie kosztuje to “majątku”.
A czy ma znaczenie, gdzie na testamencie znajduje się podpis?
No dobrze, testament musi być podpisany, ale czy ma znaczenie gdzie powinien znajdować się ten podpis?
Może się wydawać, że to “głupia” wątpliwość, ale nie – takimi sytuacjami wielokrotnie zajmował się sam Sąd Najwyższy.
Osoba sporządzająca testament własnoręczny, która w jego treści wymienia swoje imię i nazwisko przed rozrządzeniem majątkiem, nie dopełnia tym samym obowiązku podpisania testamentu w rozumieniu art. 949 § 1 k.p.c.
(uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 1995 r. sygn. akt III CZP 56/95)
Podpisz więc testament bezpośrednio pod tekstem – napisanym – przypomnijmy jeszcze raz: w całości odręcznie!
Testament wspólny?
często dostaję pytania w sprawie wspólnego testamentu małżonków. Czy małżonkowie mogą napisać wspólny testament? Wiele osób uważa, że jeśli małżonkowie mają ustrój wspólności ustawowej i wspólne dzieci, to mogą też napisać wspólny testament? Ale czy tak jest w rzeczywistości? Otóż… zdecydowanie tak nie jest! To tylko niestety dość popularny mit. A konsekwencje takiego działania czyli wspólnego testamentu są dość poważne.
Taki testament jest bowiem nieważny!
Tak, nawet w sytuacji gdy małżonkowie mają ustrój wspólności ustawowej: nie mogą napisać wspólnie testamentu. W każdej sytuacji, niezależnie od ustroju majątkowego – każdy z małżonków pisze swój własny testament. Oczywiście: pisanie testamentów nie jest obowiązkowe. Ale jeśli chcesz skutecznie rozporządzić swoim majątkiem na wypadek śmierci: napisz swój własny testament i czytelnie go podpisz.
A co jak nie będzie testamentu?
Dziedziczenie nastąpi na zasadach ustawowych. Zasady te zostały dokładnie określone w kodeksie cywilnym
Masz pytania? Zostaw w komentarzach.
Potrzebujesz mojej pomocy jeśli chodzi o sformułowanie testamentu? Napisz do mnie wiadomość!
Zachowek – kogo pozwać?
Jesteś uprawniony do zachowku i chcesz się domagać się zapłaty należnej Ci kwoty. Niestety polubownie się nie udało i trzeba będzie wnosić pozew do sądu.
A skoro będziesz wnosić pozew: musisz dokładnie określić, od kogo domagasz się zasądzenia pieniędzy, czyli wskazać kto będzie pozwanym.
Zacznijmy od sytuacji dość prostej: spadkodawca pan Janusz napisał prosty testament i wskazał jako spadkobiercę tylko jedno ze swoich dwojga dzieci.
W takiej sytuacji to pomięte dziecko będzie mogło pozwać brata czy siostrę o zapłatę zachowku.
Taka typowa sytuacja jest dość prosta, ale nie zawsze tak jest. Zastanówmy się, co w sytuacji gdy spadkodawca nie zostawił żadnego testamentu?
A nie napisał testamentu, ponieważ za życia porozdawał cały majątek – na rzecz innych osób z rodziny, a może też na rzecz partnera czy partnerki?
Co gdy wskazanych spadkobierców było kilku? I co gdy ktoś odrzucił spadek? I czy można pozwać małoletniego, który został wskazany jako spadkobierca?
No i co gdy spadkodawca nie wskazał po prostu spadkobiercy w testamencie, ale zrobił kilka zapisów windykacyjnych, wyczerpujących prawie cały jego majątek?
I czy tych pozwanych może być więcej niż jeden?
Pozornie proste pytanie, ale możliwych sytuacji i komplikacji bardzo wiele – jak to w życiu.
Zachowek, jak nie było testamentu?
Może tak być, iż spadkodawca nie pozostawił żadnej masy spadkowej. Czy w takiej sytuacji nie będzie już mowy o zachowku?
Niekoniecznie. Może tak być, iż tego spadku nie ma, gdyż spadkodawca przed śmiercią rozporządził swoim majątkiem dokonując darowizn.
Pewnie już wiesz – jeśli czytasz od jakiegoś czasu ten blog – że darowizny są doliczane do masy spadkowej.
Oznacza to, iż dochodzenie zachowku będzie możliwe nawet jeśli spadkodawca nie pozostawił już majątku – gdyż majątek ten porozdawał.
Przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych, darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę.
Może być więc tak, iż pozwanym – zobowiązanym do zapłacenia zachowku będzie ten, otrzymał od spadkodawcy znacząca darowiznę – jeszcze za życia spadkodawcy.
Tu możesz zadać pytanie: czy ma znaczenie, jak dawno ta darowizna została uczyniona? Np. czy było to 5 lat temu, 12 lat temu czy 18 lat temu?
Ma to pewne znaczenie – to zależy na czyją rzecz była dokonana darowizna.
Inaczej jest, gdy darowizna była dokonana na rzecz jednego z dwójki dzieci spadkodawcy, a inaczej gdy była dokonana na rzecz zupełnie obcej osoby.
Ale to już temat na osobny wpis. Jeśli zainteresował Cię ten wątek: możesz sprawdzić, co stanowi art. 994 kodeksu cywilnego.
Sprawdź tylko czy na pewno była to darowizna. Są różne sposoby aby przenieść własność nieruchomości. Jeśli spadkodawca zdecydował się za życia zawrzeć umowę dożywocia:
niestety dochodzenie zachowku raczej możliwe już nie będzie.
Jak sprawdzić, jaka była to umowa? Zacznij od sprawdzenia tego, co wynika z księgi wieczystej. Z odpisem księgi wieczystej możesz zapoznać się online bez ponoszenia kosztów.
Zachowek, jak w testamencie był zapis windykacyjny?
Może być tak, iż spadkodawca nie powołał po prostu spadkobiercy, ale zrobił kilka zapisów windykacyjnych, które wyczerpywały jego majątek.
Czy w takiej sytuacji uprawniony do zachowku będzie mógł domagać się tego zachowku? prawdopodobnie tak!
Zgodnie z treścią przepisu:
Przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych, darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę.
Tak więc: uczynienie zapisów windykacyjnych przez spadkodawcę nie uniemożliwi pominiętemu spadkobiercy ustawowemu domagania się zachowku.
Przepisy kodeksu cywilnego przewidują tez wiele dalszych zasad i regulacji co do odpowiedzialności za zachowek.
To właśnie wynika wprost z treści przepisu:
Jeżeli uprawniony nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku, może on żądać od osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny doliczony do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże osoba ta jest obowiązana do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem zapisu windykacyjnego.
Jeżeli spadkodawca uczynił zapisy windykacyjne na rzecz kilku osób, ich odpowiedzialność względem uprawnionego do zachowku jest solidarna. Jeżeli jedna z osób, na których rzecz zostały uczynione zapisy windykacyjne, spełniła świadczenie uprawnionemu do zachowku, może ona żądać od pozostałych osób części świadczenia proporcjonalnych do wartości otrzymanych zapisów windykacyjnych.
Nie przepadam za przytaczaniem treści przepisów, ale chciałam pokazać Ci, iż nie zawsze sprawa jest taka prosta.
A co gdy było kilkoro spadkobierców?
Może być też i tak, że spadkodawca testament napisał – i wskazał w nim kilkoro spadkobierców, np. troje ze swoich dzieci, a czwarte dziecko zupełnie pominął i nic mu nie zapisał.
Nie można wykluczyć w takich sytuacjach, iz pozwanych będzie kilku.
Do jakiego sądu wnieść pozew?
Nie można wnosić pozwu do dowolnego sądu. Właściwość sądu określają przepisy:
To jeszcze teraz szybkie przypomnienie, który sąd będzie właściwy:
Powództwo z tytułu dziedziczenia, zachowku, jak również z tytułu zapisu, polecenia oraz innych rozrządzeń testamentowych wytacza się wyłącznie przed sąd ostatniego miejsca zwykłego pobytu spadkodawcy, a jeżeli miejsca jego zwykłego pobytu w Polsce nie da się ustalić, przed sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy lub jego część.
To właśnie właściwość miejscowa sądu.
Ma też znaczenie, jakiej kwoty się domagasz od pozwanego – większej czy mniejszej niż 100.000,-zł?
Jeśli większej: właściwy będzie sąd okręgowy, a jeśli mniejszej: trzeba będzie wnieść pozew do sądu rejonowego.
Wniesienie pozwu do właściwego sądu to istotna kwestia.
Ale kwestią chyba jeszcze bardziej istotną jest to, aby wnieść pozew zanim roszczenie będzie przedawnione!
Określenie tego, kto ma zostać pozwany – czyli mówiąc bardziej po prawniczemu: ustalenie, kto ma legitymację bierną nie zawsze jest oczywiste.
Dlatego też temat będzie kontynuowany – będziemy analizować różne sytuacje.
Masz swoje doświadczenie, jeśli chodzi o dochodzenie zachowku? Napisz w komentarzach.
Potrzebujesz mojej pomocy w sprawie spadkowej? Napisz do mnie wiadomość!
Sposób na uniknięcie zachowku?
Taka sytuacja: “Dostałem w darowiźnie mieszkanie od rodziców. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że coś może pójść nie tak – nie wiedziałem wtedy, co stanowią przepisy o zachowku. A konkretnie, że te darowizny się jakoś dolicza czy jakoś tak. Pewnie rozwiązalibyśmy to inaczej, no ale nie wiedzieliśmy. Tak, była to darowizna.
Rodzice tak zrobili, bo ten mój brat to jakiś taki leniwy jest, dlatego też – no wiadomo – to właśnie mi rodzice chcieli dać mieszkanie. Zresztą mój leniwy brat nawet by tego mieszkania nie utrzymał. I mimo tego ten zachowek będzie się mu kiedyś należał, tak? No dobrze… a co gdybym tak… podarował otrzymane od rodziców mieszkanie swojemu synowi?? Wtedy już nie będę miał mieszkania! Czytałem o tym gdzieś na forum. Przecież nie będę już wzbogacony! Więc jak miałbym płacić bratu ten zachowek?”
Skomplikowana sytuacja, prawda?
Jak myślisz, jest tak ma nadzieję że jest autor wiadomości?;)
Myślisz, że to takie proste, że wystarczy dać dziecku czy żonie otrzymaną od rodziców nieruchomość aby uniknąć zachowku dla brata czy siostry?
Odpowiedź może być rozczarowaniem: nie, to nie jest takie proste.
Sposób na uniknięcie zachowku?
Fakt, iż przekażesz nieruchomość innej osobie nie zwolni cię w przyszłości od zapłacenia zachowku – jeśli brat czy siostra o ten zachowek wystąpi.
Oczywiście: wysokość zachowku zależy od wielu czynników.
Jeśli rodzice dali temu bratu czy siostrze inną znaczącą darowiznę – ma to znaczenie jeśli chodzi o zachowek.
Jak pewnie pamiętasz: zachowku można domagać się dopiero po śmierci spadkodawcy.
Od daty darowizny mieszkania na rzecz jednego z dzieci do śmierci rodzica może minąć wiele lat.
I tak, otrzymanym mieszkaniem obdarowany może rozporządzać. Ale niestety: nie jest to tak proste i nie sprawi, iż nagle przepisy o zachowku nie będą już mieć zastosowania.
Tylko widzisz: nie jest to aż proste. W przeciwnym razie przepisy o zachowku miałyby dość ograniczony sens.
Dlatego też zawsze powtarzam: każda czynność prawna pociąga określone konsekwencje.
Tak, może być coś, o czym nie wiesz;) Prawo czasami bywa zaskakujące i nieintuicyjne.
Zastanów się więc dobrze co dokładnie jest twoim celem.
I pamiętaj, że nieznajomość prawa szkodzi.
Ale na szczęście dość łatwo jest się obecnie z tym prawem zapoznać.
Masz swoje spostrzeżenia? Napisz w komentarzach.
Potrzebujesz mojej pomocy w sprawie o zachowek? Napisz do mnie wiadomość.
Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.
Zobacz spis treści
SZUKAJ
Tematy główne
Ważne artykuły
Archiwum wpisów
Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym