Prawo spadkowe w praktyce
czyli wszystko co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu i sukcesji
Jestem adwokatem. Od wielu lat prowadzę przed sądami sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz o zachowek.
Lubię takie sprawy – każda taka sprawa to inna historia – a ja wiem, że mogę pomóc konkretnym osobom.
Możesz więc mi zaufać: myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.
Każdego dnia udzielam porad prawnych osobom takim jak Ty – zarówno w siedzibie kancelarii we Wrocławiu, jak i online.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa spadkowego?
Po prostu napisz do mnie wiadomość.
Testament to tylko testament
Właściwie można byłoby napisać tylko i aż testament.
O tym, jak ważne jest pisanie testamentów opowiadałam wiele razy. Wspominałam też o tym, iż dziedziczenie na podstawie testamentu ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym. Inaczej wszak pisanie testamentów nie miałoby większego sensu.
Dlaczego więc taki tytuł wpisu i w ogóle taki wpis?
Testament to testament. Nie zastępuje w żaden sposób postanowienia sądu w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku.
Nie zastępuje też aktu poświadczenia dziedziczenia, który to dokument może sporządzić notariusz.
Testament to nie postanowienie sądu
Może Cię to nie przekonuje, masz w końcu ważny testament w formie aktu notarialnego.
Tyle że… testamentów może być więcej.
Ty wiesz, że to jedyny testament. banki czy też podobne instytucje nie muszą tego wiedzieć.
A nawet jeśli naprawdę byłby to jedyny testament:
i tak nie jest on wystarczający, aby pozałatwiać sprawy np. w banku.
poza tym… przecież to że jest testament, nie oznacza jeszcze że ten kto ten testament napisał już nie żyje.
Mówiłam już : testament to tylko testament.
I nie do pracowników w bankach czy innych instytucjach należy ocena ważności testamentu.
Tak więc: spadkodawca napisał testament, a Ty jako spadkobierca dysponujesz tym testamentem.
Niestety z samym testamentem niewiele załatwisz.
Aby załatwić formalności, musisz dysponować postanowieniem sądu lub tez aktem poświadczenia dziedziczenia.
Formalności spadkowe: można też u notariusza
Myślisz więc, iż pójdziesz do notariusza i notariusz szybko sporządzi ten akt poświadczenia dziedziczenia.
W sumie tak, będzie dość szybko, szybciej niż w sądzie, ale…
aby notariusz mógł sporządzić akt poświadczenia dziedziczenia, w kancelarii muszą stawić się wszyscy spadkobiercy ustawowi.
Inaczej się nie da: to wymóg ustawowy, a nie “wymysł” notariusza.
A tych spadkobierców ustawowych może być całkiem sporo.
Pamiętasz, jak pisałam że w małżeństwach bezdzietnych małżonek nie jest jedynym spadkobierca ustawowym?
Spadkobiercami ustawowymi w takiej sytuacji mogą być (oprócz małżonka) rodzice/ rodzeństwo/ ewentualnie dzieci rodzeństwa.
I tu właśnie często zaczyna się problem:
osoby te mogą mieszkać w różnych częściach Polski czy Europy (a może nawet i poza Europą)
Mogą nie chcieć, lub też zwyczajnie nie mieć możliwości aby stawić się u notariusza – np. z powodu złego stanu zdrowia czy też starszego wieku.
W takiej sytuacji notariusz nie będzie mógł sporządzić aktu poświadczenia dziedziczenia.
Oczywiście, że coś da się zrobić. Coś – czyli złożyć w sądzie wniosek o stwierdzenie nabycia spadku.
Nie wiąże się to z wysoką opłatą, ale… cała procedura może dość długo potrwać – zwłaszcza gdyby zachodziła konieczność doręczania pism osobom mieszkającym poza granicami Polski.
Konieczność oczekiwania na rozprawę, oczekiwanie na uprawomocnienie się orzeczenia, w końcu oczekiwanie na doręczenie odpisu prawomocnego postanowienia. To wszystko razem może potrwać wiele miesięcy.
Przykład:
To, o czym piszę ma praktyczne znaczenie, nie są to wymyślone sytuacje.
Ma to znaczenie np. właśnie w przypadku małżeństw, które nie mają dzieci.
(choć oczywiście nie tylko)
Bywa i tak, iż małżonek nie ma żadnego kontaktu z rodziną drugiego małżonka – i wtedy dopiero zaczyna się problem (tak, prawie każdy problem można jakoś rozwiązać, ale niestety to trwa)
Niestety zdarza się, iż spadkobiercy ustawowi czyli np. rodzeństwo spadkodawcy sprawy wcale nie ułatwiają.
Może tez się zdarzyć iż w trakcie sprawy o stwierdzenie nabycia spadku (albo nawet jeszcze przed jej wniesieniem do sądu) jeden z tych spadkobierców umiera- co niestety powoduje pewne komplikacje procesowe.
Tak, takie sytuacje się zdarzają. Da się takie sytuacje rozwiązać, ale zazwyczaj problemem jest czas. To znaczy : w takich sytuacjach postanowienie sądu nie zapadnie od razu – prawdopodobnie trzeba będzie na to postanowienie całkiem długo poczekać.
Tak – przedsiębiorcy też powinni się zastanowić, co można zrobić oprócz samego testamentu.
(wspominałam już o ustawie o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej. W najbliższym czasie planuję powrót do tematu)
Oczywiście nie jest bez znaczenia to, jak ten testament jest sformułowany.
Prawo spadkowe przewiduje sporo różnych instytucji, aby ułatwić dopasowanie testamentu do konkretnych potrzeb.
Nawet bardzo dobrze napisany testament może nie rozwiązywać wszystkich problemów-
dlatego też warto wiedzieć, że można zrobić coś niezależnie od napisania testamentu.
Oprócz testamentu…
Jest wiele rzeczy, które można zrobić – oprócz napisania testamentu.
Po to, aby ułatwić małżonkowi funkcjonowanie do czasu aż będzie dysponował stosownym dokumentem.
Rozwiązań jest wiele. Jest np. dyspozycja na wypadek śmierci – na podstawie przepisów prawa bankowego. O tym, na czyją rzecz można taką dyspozycję ustanowić, dowiesz się właśnie z przepisów prawa bankowego. (niestety, tu akurat nie może być to zupełnie dowolna osoba) To oczywiście tylko przykład. O tym zagadnieniu już pisałam, ale zapewne wrócę do tematu.
Wspominałam już kiedyś, iż każda sytuacja jest inna? Chyba tak.
Zastanów się. Warto wiedzieć, że są różne możliwości.
Tak, przemyślany testament naprawdę ma sens.
Nie myśl, iż zniechęcam Cię do pisania testamentów.
Przeciwnie: zachęcam do rozważenia, co jeszcze możesz zrobić oprócz napisania testamentu.
Wezwanie do próby ugodowej 2019
Ugoda ma wiele zalet. O tych zaletach pisałam – możliwość szybkiego zakończenia sporu, brak konieczności angażowania w spór osób z bliskiej rodziny, które to osoby musiałyby zeznawać w sądzie w charakterze świadków; w końcu brak konieczności ponoszenia opłat związanych choćby z opinią biegłego.
Ugodę można zawrzeć w sądzie – po wniesieniu pozwu czy wniosku np. o dział spadku.
Ale ugodę taką można zawrzeć przed sądem także bez konieczności wnoszenia pozwu.
Wspominałam już w jednym z wcześniejszych wpisów, iż możliwe jest zawarcie ugody przed sądem bez wnoszenia pozwu.
Właśnie w trybie zawezwania do próby ugodowej.
Ostatnia bardzo duża nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego wprowadziła – dosłownie setki zmian.
(większość z nich wejdzie w życie 7.11.2019 r.)
Zmodyfikowane zostały też wymogi dotyczące pisma w przedmiocie wezwania do zawarcia próby ugodowej.
Jeśli więc będziesz wnosić takie pismo do sądu, trzeba będzie zwięźle oznaczyć sprawę i przedstawić propozycje ugodowe.
W listopadzie zapewne wrócę do tematu;)
Nie tylko wymogi formalne się zmieniły. Zmianie – już – uległa opłata od takiego pisma.
Zawezwanie do próby ugodowej – opłata
Praktycznie każda sprawa to konieczność uiszczania opłat sądowych.
Dotychczas było to proste.
Opłata wynosiła 40 lub 300 zł (w zależności od wartości przedmiotu sprawy) – czyli całkiem niewiele.
Teraz jednak jest już inaczej.
Jeśli zamierzasz wnosić do sądu zawezwanie do próby ugodowej,musisz liczyć się z większym wydatkiem.
Im wyższej kwoty dochodziłbyś w pozwie, tym wyższa będzie teraz opłata w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej.
Podwyżka ta może naprawdę okazać się spora.
Jeśli w pozwie (np. o zapłatę zachowku) domagałbyś się zasądzenia kwoty 100.000 zł. to opłata od pozwu stanowiłaby 5% tej kwoty czyli 5.000 zł.
Wcześniej – wnosząc pismo w trybie zawezwania do próby ugodowej – zapłaciłbyś 300 zł.
Obecnie natomiast opłata w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej to piąta część opłaty od pozwu – czyli jedna piąta z kwoty 5.000 – to jak łatwo policzyć 1.000 zł.
(podstawa prawna art. 19 p. 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – w jej nowym brzmieniu)
Czy ma to sens?
Może zapytasz, czy często tak naprawdę dochodzi do zawarcia ugody w tym trybie?
Cóż, rzadziej niż by mogło.
Nie jest wcale tak, iż strona przeciwna tylko czeka aż otrzyma odpis takiego pisma i będzie mogła zawrzeć ugodę.
Niestety – musisz liczyć się z tym, że druga strona zdecydowanie nie będzie chciała słyszeć o żadnej ugodzie.
Czy więc warto w ogóle takie pismo do sądu wnosić?
Wiadomo, odpowiedź brzmi “to zależy”; chyba nie spodziewałeś się innej odpowiedzi?
W sprawie o zapłatę – np. zachowku może mieć to spory sens.
Pamiętasz pewnie, iż roszczenie o zachowek ulega przedawnieniu?
I o tym, iż zwykłe pisemne wezwanie do zapłaty nie przerywa biegu przedawnienia?
No własnie.
O tym, czy możesz domagać się zwrotu kosztów poniesionych w związku z próbą ugodową opowiem w jednym z kolejnych wpisów.
Tak jak wspomniałam – zmian w kpc są dosłownie całe setki. Większość z nich wejdzie w życie 7.11.2019 r. Niektóre zmiany już są obowiązującym prawem. Jedna z takich zmian dotyczy … tak, spadkobierców. Spadkobiercy wierzycieli będą pewnie zainteresowani. Wkrótce o tym napiszę, a zainteresowanych już teraz odsyłam do nowego art. 804(2) kpc.
Stwierdzenie nabycia spadku – opłata 2019 r.
Wnosząc sprawę do sądu trzeba liczyć się z koniecznością uiszczenia opłaty.
Oczywiście dotyczy to też spraw o stwierdzenie nabycia spadku.
Pisałam wiele razy, iż opłata w takich sytuacjach wynosiła 50 zł – gdyż tak właśnie do tej pory było.
Ale to się właśnie zmieniło.
Dokładnie od dziś obowiązują nowe przepisy jeśli chodzi o koszty sądowe.
Teraz opłata sądowa w sprawach o stwierdzenie nabycia spadku wynosi 100 zł.
Czyli : jest drożej.
I nie jest to jedyna zmiana, jeśli chodzi o koszty w sprawach spadkowych.
Przepis dotyczący opłat w sprawach spadkowych brzmi obecnie tak:
Opłatę stałą w kwocie 100,– zł pobiera się od wniosku o:
1/ stwierdzenie nabycie spadku
2/ zabezpieczenie spadku
3/ sporządzenie spisu inwentarza
4/ odebranie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku
W dalszej części przepis ten stanowi, iż:
jeśli wnioski te umieszczone są w jednym piśmie lub we wniosku o dział spadku, opłatę pobiera się od każdego z nich odrębnie.
Tak więc raz jeszcze: od teraz będzie drożej.
Zamierzasz wnieść sprawę cywilną do sądu?
Koniecznie sprawdź, jaka jest wysokość opłat w danej sprawie zgodnie z nową ustawą.
W osobnym wpisie napiszę, jak kształtują się teraz opłaty w sprawach o zapłatę.
Jeśli zamierzasz wnosić pozew o zachowek- koniecznie musisz to wiedzieć.
Ale to jeszcze nie wszystko jeśli chodzi o zmiany w ustawie.
Zmian jest bardzo dużo.
Dużo jest też nowości – takich jak np. opłata od wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku.
I jeszcze na koniec :
nie ma już (tak jak to było kiedyś) papierowych znaków opłaty sądowej.
Opłatę można uiścić w kasie sądu lub przelewem na rachunek bankowy.
Gdzie i o czym ostatnio pisałam?
Zastanawiałeś się może, dlaczego ostatnio wpisów na blogu było mniej niż kiedyś?
Tak, wiadomo, mnóstwo obowiązków, a i nadeszły wakacje (właściwie to już połowa wakacji za nami)
Ale wpisów było mniej nie tylko z uwagi na liczne obowiązki czy w końcu wakacje.
Intensywnie pracowałam nad moim drugim blogiem – dotyczącym rozwodów, podziału majątku i prawa rodzinnego.
I to tam własnie dodawałam więcej wpisów w ostatnich miesiącach.
Blog istnieje od dawna, ale po sporej metamorfozie, która stała się udziałem tego bloga.
Ale żeby nie przedłużać:
Nowe wpisy na nowym blogu znajdziesz dokładnie tu.
Zachęcam do czytania!
A jeśli chodzi o prawo spadkowe: nowe wpisy już niedługo.
Testament gdy mieszkasz za granicą
Jak już wiesz, dziedziczenie testamentowe ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym.
Tzn. dopiero jak nie napiszesz żadnego testamentu, dziedziczenie nastąpi na podstawie reguł ustalonych w ustawie, czyli w kodeksie cywilnym.
Temu, jak napisać testament, poświęciłam wiele wpisów na tym blogu.
Jest jednak coś, do czego muszę wrócić, a nawet dokładnie przytoczyć podstawę prawną.
Dość banalnym pozostaje stwierdzenie, iż bardzo wielu Polaków wyjechało “za pracą” do innych krajów i właśnie np. w Niemczech, Holandii czy Hiszpanii ułożyło sobie życie na nowo.
Mieszkasz w innym kraju unijnym niż Polska?
Jest coś, o czym musisz pamiętać, jeśli chcesz napisać testament.
Wspominałam już kiedyś (chyba nawet niejeden raz) iż przepisy prawa polskiego to jeszcze nie wszystko.
Oprócz polskich ustaw są też rozporządzenia unijne.
jest też takie rozporządzenie, które dotyczy tematyki spadkowej.
Mam tu na myśli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 650/2012 w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń, przyjmowania i wykonywania dokumentów urzędowych dotyczących dziedziczenia oraz w sprawie ustanowienia europejskiego poświadczenia spadkowego.
Całkiem długi ten tytuł, prawda? (zdarzają się dłuższe, ale ten i tak nie należy do krótkich)
Zgodnie z tym, co stanowi rozporządzenie:
Zacznijmy od art. 4 rozporządzenia dotyczącego jurysdykcji ogólnej.
Sądy państwa członkowskiego, w którym zmarły miał swoje miejsce zwykłego pobytu w chwili śmierci, mają jurysdykcję do orzekania co do ogółu spraw dotyczących spadku.
Widzisz? Nie spodziewałeś się takiego rozwiązania?
Ok, to był art. 4. Zaraz po nim jest oczywiście art. 5 – zatytułowany “umowa prorogacyjna”
Do tematyki samego rozporządzenia wrócę jeszcze wiele razy w kolejnych wpisach.
W tym wpisie chciałam zwrócić szczególną uwagę na inny przepis rozporządzenia.
A mianowicie chodzi mi o treść art. 22. Artykuł ten znajduje się w rozdziale III – zatytułowanym “prawo właściwe”
Testament, gdy mieszkasz poza Polską
Zgodnie ze wspomnianym powyżej art. 22
Każdy może dokonać wyboru prawa państwa, którego obywatelstwo posiada w chwili dokonywania wyboru lub w chwili śmierci jako prawa, któremu podlega ogół spraw dotyczących jego spadku.
I dalej:
Wybór prawa musi być dokonany w sposób wyraźny w oświadczeniu w formie rozrządzenia na wypadek śmierci lub musi wynikać z postanowień takiego rozrządzenia.
Jeśli mieszkasz na stałe poza Polską – zapamiętaj proszę ten artykuł.
A jeśli będziesz pisać swój testament, zastanów się nad odpowiednim sformułowaniem testamentu.
Znasz może nawet przepisy prawa polskiego?
To bardzo dobrze, ale niestety może to okazać się niewystarczające.
Może nawet w ogóle się nad tą kwestia nie zastanawiałeś, wychodząc z założenia, iż jeśli masz (tylko) polskie obywatelstwo, to zawsze będą mieć zastosowanie przepisy prawa polskiego?
No to nie, nie tak to działa.
Na szczęście, jak możesz się przekonać: masz wybór!
Nie znam przepisów prawa spadkowego obowiązujących we wszystkich krajach unijnych, ale wiem, jak bardzo potrafią się one różnić od tych, które obowiązują w Polsce.
Czasem naprawdę bardzo, nawet jeśli chodzi o tak ważną kwestię, jak określenie kręgu spadkobierców ustawowych.
Zaraz, a może wcale nie chcesz, aby w przyszłości do spraw spadkowych miało zastosowanie prawa polskie?
Może po prostu przepisy kraju, w którym mieszkasz na stałe bardziej odpowiadają Twojej sytuacji i potrzebom?
Jeśli tak, to nic w tym złego.
Tylko: przeczytaj dokładnie przepisy rozporządzenia i podejmij świadomie decyzję, jaką uznasz za najlepszą w swojej konkretnej sytuacji.
Masz jakiekolwiek wątpliwości?
Dobrze będzie skonsultować się z adwokatem w miejscu zamieszkania.
Mówiłam już : dobrze napisany i przemyślany testament to naprawdę istotna kwestia.
Jeśli mieszkasz na stałe w innym państwie unijnym, jest jeszcze jedna kwestia, którą trzeba rozważyć.
Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.
Zobacz spis treści
SZUKAJ
Tematy główne
Ważne artykuły
Archiwum wpisów
Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym