Prawo spadkowe w praktyce
czyli wszystko co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu i sukcesji
Jestem adwokatem. Od wielu lat prowadzę przed sądami sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz o zachowek.
Lubię takie sprawy – każda taka sprawa to inna historia – a ja wiem, że mogę pomóc konkretnym osobom.
Możesz więc mi zaufać: myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.
Każdego dnia udzielam porad prawnych osobom takim jak Ty – zarówno w siedzibie kancelarii we Wrocławiu, jak i online.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa spadkowego?
Po prostu napisz do mnie wiadomość.
Darowizna zamiast testamentu?
Sposobów na dysponowanie swoim majątkiem jest całkiem sporo. najbardziej popularne z nich (choć podkreślam – nie jedyne) to darowizna i testament.
Często klienci i czytelnicy pytają mnie o najlepszy sposób dysponowania swoim majątkiem. I odpowiadam : To zależy. Przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie, co jest Twoja intencją?
I tak : zacznijmy od kwestii oczywistej (chociaż rozumiem, iż odpowiedź czasami wiąże się dla pytającego z pewnym rozczarowaniem)
Każdy może dowolnie dysponować swoim majątkiem. Ważne słowa to “dowolnie” i “swoim”.
Tak więc: chcesz podarować czy “zapisać” w testamencie jakąś rzecz dla kogoś z rodziny czy nawet obcej osoby?
Możesz to zrobić – to Twoja decyzja.
Dysponować możesz swoim majątkiem – jeśli np. jesteś współwłaścicielem tylko udziału w nieruchomości, to raczej nie będziesz mógł przekazać komuś całej nieruchomości.
Tak, wiem że pewnie wydaje się to oczywiste, ale… i tak to napiszę, gdyż zdarza się, że pojawiają się pytania dotyczące tej kwestii.
Tylko: jakąkolwiek decyzję podejmiesz: zastanów się najpierw jakie będą konsekwencje.
Czy jest Twoim zamiarem, aby przedmiot czynności prawnej stał się własnością innej osoby od razu, czy też dopiero kiedyś, po Twojej śmierci?
No właśnie.
Odwołanie testamentu a odwołanie darowizny
Testament możesz zawsze zmienić albo odwołać.
Napisałeś testament, ale zmieniły się okoliczności?
Możesz odwołać testament, napisać zupełnie nowy testament – podjąć decyzję, jaką tylko chcesz.
W sumie nawet okoliczności nie muszą się za bardzo zmieniać. Po prostu Ty możesz zmienić decyzję.
Nie musisz nawet nikogo o tym poinformować.
Zadbaj tylko, aby w takiej sytuacji z tego nowego testamentu jasno wynikało czy odwołujesz poprzedni testament (poprzednie testamenty)
Może teraz zapytasz o to, czy można odwołać darowiznę?
Cóż, właściwie można, ale… nie zawsze, a właściwie tylko w konkretnych przypadkach. Generalnie nie jest to proste i wierz mi: nie chciałbyś mieć do czynienia ze sprawą o “odwołanie darowizny”
O “odwoływaniu” dokonanej darowizny już pisałam, ale jeśli masz pytania – zostaw je w komentarzach. Bardzo możliwe, iż niedługo wrócę do tematu.
Darowizna jest umową i jej “odwołanie” jest naprawdę bardzo złożoną sprawą.
Darowizna a możliwość dochodzenia zachowku
Może słyszałeś o tym, iż jeśli wskażesz jako spadkobiercę w testamencie np. jedno z dzieci to pozostałe będą mieć prawo do domagania się zachowku?
Tak generalnie właśnie jest. Dziecko pominięte w testamencie prawdopodobnie będzie uprawnione do dochodzenia zachowku – zgodnie z art. 991 kodeksu cywilnego.
I może w takiej sytuacji pomyślałeś, iż dobrym rozwiązaniem byłaby darowizna np. nieruchomości, zamiast “zapisywanie” jej w testamencie?
Otóż może być to być rozwiązaniem, ale… jeśli pomyślałeś, iż w ten sposób pozbawisz pozostałe dzieci możliwości domagania się zachowku, to… nie, raczej się to nie uda.
Dlaczego? Ze względu na doliczanie darowizn do masy spadkowej.
Zagadnienie to regulują przepisy art. 993 – 995 kodeksu cywilnego. To dość złożona kwestia – na pewno będą kolejne wpisy na ten temat.
Tymczasem jeśli masz pytania, zostaw je w komentarzach. Ułatwią mi przygotowywanie kolejnych wpisów.
Reasumując:
każda czynność prawna wiąże się z określonymi konsekwencjami;
czynność prawna ma znaczenie – zastanów się, co dokładnie jest Twoim celem;
jeśli celem darowizny miałoby być pozbawienie np. dziecka możliwości dochodzenia zachowku, to zastanów się jeszcze raz, gdyż w ten sposób takiego celu raczej nie osiągniesz.
Siostra nie opiekowała się rodzicami
Często spotykam się z takim pytaniem – czy jeśli siostra (choć może to oczywiście być także i brat) w ogóle nie opiekowała się rodzicami, to czy będzie dziedziczył tak samo, jak rodzeństwo, które sprawowało opiekę nad starszym rodzicem?
Cóż, to zazwyczaj nie są łatwe sytuacje. Często bardzo złożone z życiowego punktu widzenia.
I zdaję sobie sprawę, że każdy ma zapewne swoje racje. Wiem, jak różne scenariusze nieraz pisze “samo życie”. Dlatego też napiszę w artykule co konkretnie wynika z treści przepisów.
Jak już zapewne wiesz, dziedziczenie może mieć miejsce na podstawie testamentu, lub też na podstawie ustawy.
Każdy może napisać swój testament. Nie wiąże się to z kosztami – można napisać testament odręcznie (przypominam w całości odręcznie) i to będzie skuteczny testament.
Dziedziczenie na podstawie testamentu ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym. Inaczej w sumie pisanie testamentów miałoby ograniczony sens.
Jeśli jednak dana osoba żadnego testamentu nie napisze, wówczas ma miejsce
Dziedziczenie na podstawie ustawy
czyli właśnie dziedziczenie ustawowe. Dokładnie regulują tę kwestię przepisy kodeksu cywilnego – art. 931 i następne.
I zgodnie z treścią przepisu:
W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.
Nie ma mowy w treści przepisu o tym, iż dziecko, które faktycznie opiekowało się rodzicem (spadkodawcą) dostaje więcej.
Powtarzam: nie ma testamentu? Będzie mieć miejsce dziedziczenie na podstawie przepisów ustawy.
I tu pojawia się pytanie o to, czy testament to jedyna forma przekazania majątku? Odpowiedź brzmi: oczywiście nie. czynności prawnych jest całkiem sporo.
Jeśli jednak faktycznie to tylko jedno z dzieci opiekuje się starszym, potrzebującym opieki rodzicem: może do rozważenia byłoby inne rozwiązanie. Tak, dobrze myślisz: takim rozwiązaniem może być umowa dożywocia. To jednak dość skomplikowana umowa – i wiążą się z nią konkretne konsekwencje. Zawarcie takiej umowy powinno być dobrze przemyślane i powinno być świadomą decyzją. O umowie dożywocia pisałam już wiele razy. Jesteś zainteresowany tą tematyką? Daj znać w komentarzach, w razie potrzeby wrócę do tematu w kolejnych wpisach.
I jeszcze jedna kwestia dotycząca dziedziczenia ustawowego. Często w takich sytuacjach klienci i czytelnicy pytają mnie o tzw. niegodność dziedziczenia.
Niegodność dziedziczenia
tak, przepisy kodeksu cywilnego przewidują coś takiego.
Nie jest to jednak takie proste i oczywiste, jak mogłoby się wydawać.
Nie zawsze będzie mieć to zastosowanie. Chociaż właściwie to lepiej byłoby powiedzieć : te przepisy znajdą zastosowanie w stosunkowo niewielkiej liczbie przypadków.
Ale do rzeczy – zobacz w jakich sytuacjach sąd mógłby orzec taką niegodność.
Zgodnie z treścią przepisu:
Spadkobierca może być uznany przez sąd za niegodnego, jeżeli:
- dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy;
- podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności;
- umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego.
Widzisz? W treści przepisu jest mowa o “ciężkim przestępstwie”. A to już są poważne sprawy.
Nie ma mowy w treści przepisu o “braku opieki”, czy też “braku kontaktu”.
Dobra rada: kwestie dziedziczenia i późniejszego podziału majątku dobrze jest spokojnie omówić wtedy, kiedy jest to jeszcze możliwe. Omówić, a następnie podjąć decyzję i ją zrealizować.
Powołanie do spadku osoby niespokrewnionej
W pierwszej kolejności na podstawie ustawy dziedziczy małżonek i dzieci. Właśnie – na podstawie ustawy. Ale dziedziczenie może też mieć miejsce na podstawie testamentu. I o testament pyta wielu czytelników bloga. A jednym z pytań jest pytanie o to, czy można w testamencie wskazać jako spadkobiercę osobę niespokrewnioną. I odpowiedź jest prosta: w testamencie możesz wskazać jako spadkobiercę kogo tylko zechcesz. Co więcej – możesz wskazać jako spadkobiercę także np. osobę prawną – np. spółkę czy fundację.
Swoim majątkiem możesz dysponować dowolnie.
Pamiętaj jednak, iż każda czynność prawna wiąże się z konsekwencjami.
A jedną z takich konsekwencji jest…
Zachowek dla spadkobierców ustawowych
Zobacz co dokładnie stanowi przepis:
Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).
Jeśli więc chcesz faktycznie wskazać jako spadkobiercę osobę niespokrewnioną – zastanów się czy w Twojej sytuacji są osoby, które mogłyby domagać się zapłaty zachowku.
Warto przy tym pamiętać, iż:
krąg spadkobierców ustawowych jest nieco szerszy niż uprawnionych do zachowku.
Czyli: nie każdy, kto byłby spadkobiercą ustawowym, może skutecznie domagać się zachowku.
Ale może się zastanawiasz, czy to w ogóle jest problem? Bo po co rozważać powoływanie do spadku osoby niespokrewnionej? Cóż, w pewnych sytuacjach to jednak ważne. Oczywiście – jak mówiłam – każdy może dysponować swoim majątkiem zupełnie dowolnie. Warto jednak pamiętać, iż taką “osobą niespokrewnioną” jest partner czy partnerka w nieformalnym związku.
Tak – niezależnie od tego, jak długo jesteście razem, nawet jeśli macie wspólne dzieci: partner czy partnerka w związku nieformalnym jest osobą obcą. Partner czy partnerka może oczywiście dziedziczyć, ale w oparciu o testament.
Chcesz napisać testament, ale masz wątpliwości jak go sformułować?
Napisz do mnie, myślę iż będę w stanie Ci pomóc.
Dziedziczenie przez dziecko spoza małżeństwa
Jeśli spadkodawca nie napisał testamentu, ma miejsce dziedziczenie ustawowe. Obawiam się, iż tak jest i nie bardzo dałoby się to zmienić. Brak testamentu równa się dziedziczenie w oparciu o przepisy ustawy czyli kodeksu cywilnego. Chcesz wiedzieć, jak dokładnie sformułowany jest przepis? Pisałam o tym nie raz, ale przypomnę:
W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.
Jak więc widzisz – dzieci spoza małżeństwa dziedziczą tak samo, jak te z małżeństwa.
To całkiem częste sytuacje, iż do dziedziczenia dochodzą dzieci zarówno z małżeństwa, jak i te “nieślubne”. Oczywistą sprawą jest, że to nie wina tych dzieci (oczywistą, ale i tak to napiszę). W ogóle trudno tu mówić o winie. Sytuacje życiowe są nieraz bardzo skomplikowane. Wiem, gdyż sprawy rodzinne i spadkowe prowadzę od wielu lat. Rozumiem to, nie musisz się tłumaczyć. Nie powinieneś jednak unikać myślenia o przyszłości i podjęcia decyzji w kwestii rozporządzenia majątkiem na wypadek śmierci. (wiem, może to źle brzmi, ale to ważny temat i dobrze jest to rozważyć)
Sytuacje, iż dana osoba ma zarówno dziecko pochodzące z małżeństwa, jak i dziecko z wcześniejszego, nieformalnego związku naprawdę nie są wcale takie rzadkie. Właściwie to nawet obecnie to całkiem często spotykane sytuacje. Znasz już przepisy, trzeba pomyśleć o tym, co można zrobić.
Tak więc spokojnie, w takiej sytuacji muszą być rozwiązania.
Wiesz pewnie, iż jeśli to nieślubne dziecko jest małoletnie, nie będzie mogło przed sądem czy innym organem działać samo i nie będzie mogło samo dowolnie dysponować swoim majątkiem? A gdyby doszło o tej współwłasności – taka okoliczność jednak utrudnia nieco całą sprawę.
Co więc w tej sytuacji?
Oczywiście możesz napisać testament. I to jest w sumie dobry pomysł w takiej sytuacji.
Jeśli tego nie zrobisz (pisałam już o tym, prawda?) będzie mieć miejsce dziedziczenie ustawowe. A to oznacza jedno: współwłasność np. domu czy mieszkania. Współwłasność zaś najczęściej oznacza problemy.
Tak więc testament zdecydowanie ma w takiej sytuacji uzasadnienie.
Tylko trzeba pamiętać o jednym:
Pominięcie w testamencie a prawo do zachowku
Zgodnie z treścią przepisu:
Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).
Widzisz – w treści przepisu mowa o zstępnych. Czyli przede wszystkim o dzieciach. I nie ma tu żadnego rozróżnienia na dzieci pochodzące z małżeństwa i te pozamałżeńskie.
Tak więc – możesz oczywiście napisać testament i w jego treści wskazać dowolnego spadkobiercę. Tylko jeśli w testamencie wskażesz jako spadkobiercę np. tylko żonę czy męża albo dziecko z małżeństwa: jest całkiem możliwe, iż to nieślubne wystąpi z roszczeniem o zachowek. A jeśli dziecko to będzie jeszcze małoletnie – kwota zachowku może być całkiem spora (zauważ, iż małoletnie dzieci są w korzystniejszej sytuacji jeśli chodzi o wysokość zachowku)
O tym pisałam wiele razy – tak, jest coś takiego jak wydziedziczenie.
I wydziedziczyć można kogoś właśnie w testamencie.
Ale nie zawsze będzie to dobrym rozwiązaniem.
A już w sytuacji, gdy ktoś, kogo chcesz wydziedziczyć (czyli to nieślubne dziecko) ma swoje małoletnie dzieci – to może być wręcz rozwiązaniem niecelowym.
Czy więc warto w takiej sytuacji napisać (przemyślany) testament? Cóż, zdecydowanie uważam, że tak.
Rozwiązania absolutnie idealnego może nie być, ale przemyślany testament naprawdę może okazać się bardzo pomocny.
Powtarzam, to nie jest niczyja “wina”, to sytuacja w której trzeba znaleźć rozwiązanie.
Jeśli chciałbyś to zrobić, ale nie do końca wiesz, jak się za to zabrać: napisz do mnie.
Myślę, iż będę w stanie Ci pomóc.
Czy małżonek zawsze dziedziczy?
Jak już kiedyś wspomniałam:
małżeństwem jest się aż do prawomocnego wyroku sądu w sprawie o rozwód.
Nie wystarczy nawet, iż sąd I instancji wyda wyrok – każda ze stron może wyrok sądu I instancji zaskarżyć.
Jeśli tak się stanie – do czasu, aż sprawę rozpozna sąd II instancji może minąć naprawdę dużo czasu.
Sprawy z orzekaniem o winie trwają zazwyczaj długo, raczej to lata niż miesiące.
A małżonek jest przecież spadkobiercą ustawowym.
Może być tak, iż ktoś wniósł sprawę o rozwód z winy drugiego małżonka np. z uwagi na zdradę czy przemoc, a następnie – gdy sprawa była w toku przed sądem ten kto taki pozew wniósł zmarł.
Oczywiście każdy może napisać testament.
Nie wiąże się to z dużym kosztem, a ponadto napisany raz testament można w razie potrzeby zmienić czy nawet odwołać.
Przemyślany testament rozwiązuje wiele problemów (może nie wszystkie, ale przynajmniej wiele)
Co gdy nie ma testamentu?
Oczywiście, każdy może napisać testament, ale co gdy jednak tego testamentu nie było?
Czy jest sprawiedliwe, aby małżonek, który miał być winny np. przemocy czy zdrady dziedziczył po tym “niewinnym” małżonku?
Nie, po śmierci jednego z małżonków dalsze prowadzenie sprawy o rozwód raczej już nie będzie możliwe.
Jeśli jesteś w podobnej sytuacji i na postawione powyżej pytanie odpowiedziałeś: oczywiście, że to niesprawiedliwe!
-to może coś da się jeszcze zrobić.
Czy małżonek zawsze dziedziczy?
Cóż, pewnie się już domyślasz, iż nie “zawsze”.
Wyjątków w prawie (także w prawie spadkowym) jest bowiem całkiem sporo.
Są bowiem sytuacje, kiedy jest możliwość wyłączenia małżonka od dziedziczenia.
Oczywiście musi być spełnionych wiele przesłanek, ale w pewnych sytuacjach to jest możliwe.
Zgodnie z treścią przepisu:
Małżonek jest wyłączony od dziedziczenia, jeżeli spadkodawca wystąpił o orzeczenie rozwodu lub separacji z jego winy, a żądanie to było uzasadnione.
Jednak:
nie jest to aż takie proste. Nic tu nie działa z automatu.
Potrzebna będzie osobna sprawa sądowa bowiem:
Wyłączenie małżonka od dziedziczenia następuje na mocy orzeczenia sądu.
Przepis stanowi też, kto może wystąpić z taką sprawą do sądu:
Wyłączenia może żądać każdy z pozostałych spadkobierców ustawowych powołanych do dziedziczenia w zbiegu z małżonkiem; termin do wytoczenia powództwa wynosi sześć miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o otwarciu spadku, nie więcej jednak niż jeden rok od otwarcia spadku.
Przede wszystkim jednak, aby zastosowanie mógł znaleźć ten przepis, sprawa o rozwód musiała być wniesiona jeszcze za życia spadkodawcy.
Każda sprawa jest inna.
Potrzebujesz mojej pomocy?
Napisz – zobaczymy wspólnie, co można zrobić w takiej sytuacji.
Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.
Zobacz spis treści
SZUKAJ
Tematy główne
Ważne artykuły
Archiwum wpisów
Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym