Małżonek należy do „grupy” uprawnionych do żądania zachowku. To wiadomo. Ale niedawno jeden z sądów okręgowych musiał wydać wyrok w takich oto realiach: Mąż (dajmy na to Pan Zenon) i żona (załóżmy Pani Zofia) pozostawali w faktycznej separacji od 25 lat – czyli dość długo. Mniejsza z tym dlaczego tak się stało, po prostu tak się czasami życie układa. W faktycznej separacji czyli : nie mając rozwodu (ani separacji orzeczonej przez sąd) żyli […]
Pewnych rzeczy przewidzieć i zaplanować się nie da… Ale inne już można. Np. można przewidzieć, iż kiedyś spadkobiercy pokłócą się o pieniądze. Można też całkiem precyzyjnie zaplanować podział majątku między przyszłymi spadkobiercami. Bardzo często ludzie nie zdają sobie sprawy, iż obecne przepisy pozwalają (znacznie bardziej niż kiedyś) na dość szczegółowe planowanie tego, co kto kiedyś odziedziczy. Bardzo często kończy się tylko na rozmowie, że dla córki będzie mieszkanie, […]
O samym testamencie ustnym, warunkach, przesłankach i procedurze będzie niedługo. Dzisiaj tylko tytułem wstępu: Fakt, iż „dziadek zawsze powtarzał, że…”, „przecież wszyscy sąsiedzi/znajomi/kuzyni/ słyszeli” , „wujek na każdych imieninach mówił, że mieszkanie ma być dla bratanka ”, „babcia wiele razy powtarzała sąsiadkom czyj ma być kiedyś jej dom” to jeszcze za mało, aby uznać, że był to testament ustny. W „normalnych” okolicznościach można po prostu napisać (i podpisać) własnoręcznie testament na kartce […]
czego kodeks cywilny nie przewiduje. Coś czego kodeks cywilny nie przewidywał i raczej przewidywać już nie będzie. Jeśli więc spadkodawca napisał testament, powołując do dziedziczenia zupełnie obcą osobę – np. sąsiada, i zmarł nie zostawiając współmałżonka, dzieci (wnuków), a jego rodzice już nie żyją, to do zachowku nikt nie będzie uprawniony. Nawet jeśli taki brat czy siostra spadkodawcą się opiekował. Tym bardziej do zachowku nie są uprawnione dzieci rodzeństwa. Tak już jest. Taki mamy […]
Pamiętasz pewnie, jak pisałam, iż czytając literalnie art. 670 k.p.c. dotyczący postępowania w sprawach spadkowych, sąd powinien badać, czy to spadkobierca (a więc całkiem jeszcze żywy uczestnik sprawy spadkowej) pozostawił testament? Nie wiadomo jak to się stało i pewnie tego się nigdy już nie dowiemy, ale ta „oczywista omyłka pisarska” ostała się w kodeksie postępowania cywilnego przez długie lata. Teraz jednak będzie już inaczej! Omyłka została przez racjonalnego ustawodawcę dostrzeżona […]
Zachowek najczęściej kojarzony jest z dziedziczeniem testamentowym. No i w sumie słusznie. Ale nie zawsze tak jest. Możliwość jego domagania się przez uprawnionego nie jest jednak wykluczona w sytuacji, gdy spadkodawca nie pozostawił testamentu. Pierwszy, najlepiej obrazujący to przykład: Spadkodawca jeszcze przed śmiercią rozporządził całym majątkiem. Tak bywa. Najczęściej jest tak, iż spadkodawca po prostu wszystko co miał, przekazał innym za życia w formie darowizn. Dał więc mieszkanie partnerce, działkę wujkowi, a samochód bratu… I w dacie śmierci nie miał […]
Spadkobierca to ten, co spadek dostaje. Spadkodawca, to ten co spisuje testament – czyli ten, po kim się dziedziczy. To zawsze wydawało się dla mnie oczywiste, nawet jak jeszcze byłam studentką.(wręcz oczywistą oczywistością) Wiem, że terminologia prawnicza nie jest prosta, ale pewne rzeczy są (tak myślę) w miarę jasne. Jednak, jak się okazuje, nie zawsze to takie proste. Zobacz więc, jak dokładnie brzmi przepis art. 670 k.p.c. : […]
Sąd Najwyższy co prawda nie napisał jeszcze (a przynajmniej nie opublikował) uzasadnienia orzeczenia w sprawie darowizn na wypadek śmierci, a już wydał kolejną, ważną uchwałę dotyczącą prawa spadkowego. Uchwała gorąca prawie jak zima we Wrocławiu 🙂 (tak, ostatnio temperatury regularnie przekraczają tu 8 stopni, co jest niezłym wynikiem, jak na pierwszą połowę lutego, a w sobotę ma być jeszcze lepiej, przepowiadają ponad 10 stopni i mam nadzieję, że się nie pomylą) Ale do rzeczy: […]
Z testamentami tak już jest. Nie wystarczy go własnoręcznie napisać i własnoręcznie podpisać. Trzeba jeszcze zadbać, aby zainteresowani wiedzieli o tym testamencie. Jeśli nie będą wiedzieli, to prawdopodobnie ktoś złoży wniosek o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie ustawy i całe pisanie testamentu na nic… (obecnie sprawę szukania testamentów nieco ułatwia NORT czyli Notarialny Rejestr Testamentów, o czym będzie niedługo) Czasem jednak tak się zdarza. To znaczy odbywa się w sądzie […]
jest co do zasady „ważniejszy” niż stary testament. Przynajmniej w prawie spadkowym tak jest. Chociaż oczywiście nie zawsze testamenty te są ze sobą sprzeczne. (np. w jednym testamencie może zostać wskazany spadkobierca, w innym może być ustanowiony zapis windykacyjny) Dlatego w trakcie postępowania przed sądem o stwierdzenie nabycia spadku powinny być złożone wszystkie testamenty, jakie spadkodawca za życia sporządził.
(Konstytucyjny oczywiście) będzie zajmował się prawem spadkowym. Ostatnio już prawem spadkowym zajmował się dwa razy: najpierw orzekł, iż miesięczny termin do zgłoszenia nabycia spadku w Urzędzie Skarbowym (który to termin obowiązywał w latach 2007/2008) nie był konstytucyjny, a w innym z niedawno zapadłych orzeczeń dotyczących prawa spadkowego stwierdził, że zachowek jednak zgodny z Konstytucją jest. Tym razem Trybunał odpowie na pytanie, które zadał Sąd Okręgowy w Tarnowie. „Czy art. […]
Po raz kolejny spotkałam się z takim pytaniem, więc postanowiłam o tym napisać. Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi: Nie. Obowiązek taki nie wynika z żadnego przepisu. Jak nie zostawisz ważnego testamentu, nastąpi dziedziczenie na podstawie ustawy. Czyli w pierwszej kolejności dziedziczyć będą małżonek i dzieci. A w dalszej kolejności rodzice i rodzeństwo. Tu jednak pojawia się pytanie: Czy jednak warto sporządzić testament? A na to pytanie odpowiedź brzmi już: Tak. Choćby dlatego, iż obecnie obowiązujące […]