Prawo spadkowe w praktyce
czyli wszystko co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu i sukcesji

Jestem adwokatem. Od wielu lat prowadzę przed sądami sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz o zachowek.
Lubię takie sprawy – każda taka sprawa to inna historia – a ja wiem, że mogę pomóc konkretnym osobom.
Możesz więc mi zaufać: myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.
Każdego dnia udzielam porad prawnych osobom takim jak Ty – zarówno w siedzibie kancelarii we Wrocławiu, jak i online.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa spadkowego?
Po prostu napisz do mnie wiadomość.

Odszkodowanie, gdy był wypadek. Czy spadkobiercy mogą domagać się odszkodowania ?
Zapowiadałam, no i jest.
Tytuł wpisu dość długi, tak jak i sam wpis.
Mimo tego (a może właśnie dlatego?) zachęcam do jego dokładnego przeczytania.
Taka historia z życia wzięta…
Pan Zenon mieszkał pod miastem w domu z ogródkiem. (dzięki korzystnej ofercie kredytu zrealizował swoje marzenie o życiu poza miastem). Co prawda dojazdy do centrum miasta, gdzie pracował ,były dość męczące, ale i tak pan Zenon był zadowolony ze swojej pracy.
Pan Zenon miał 20 letniego syna Tomasza z pierwszego małżeństwa. Tomasz studiował na uniwersytecie i trochę sobie dorabiał. Mimo tego pan Zenon płacił synowi nie tylko zasądzone alimenty (700zł.) ale dorzucał coś zawsze na sprzęt sportowy i na wakacje. Pan Zenon miał też dwoje młodszych dzieci z drugiego małżeństwa (5 i 7 lat). Dzięki temu, że miał dobrą pracę starczało na spłatę kredytu, a żona mogła pracować na pół etatu. Ogólnie wszystko układało się bardzo dobrze.
Aż pewnego dnia…
Dzień był jesienny, pogoda bardzo pochmurna i deszczowa. Pan Zenon był już spóźniony i bardzo się spieszył do domu. Było już naprawdę późno, pogoda robiła się coraz gorsza.
Nagle zza zakrętu wyjechała ciężarówka z dużą prędkością, znacznie większą, niż pozwalałyby warunki atmosferyczne.
Niestety historia nie zakończyła się szczęśliwie.
O tym, czego mogą domagać się spadkobiercy w takiej sytuacji rozmawiam z Wojciechem Drapałą, adwokatem i autorem bloga prawniczego poświęconego dochodzeniu odszkodowania.
Czy po śmierci bliskiej osoby w wypadku komunikacyjnym spadkobiercy mogą wystąpić o odszkodowanie / zadośćuczynienie?
Obecnie za poszkodowanych uważa się nie tylko samych uczestników wypadków, którzy ponieśli w nim np. uszczerbek na zdrowiu, ale również osoby, które w wypadku komunikacyjnym straciły bliskie im osoby. Dlatego osobom tym również przysługują odpowiednie roszczenia.
Czy spadkobiercy mogą domagać się roszczeń z tytułu odszkodowania lub zadośćuczynienia w sytuacji gdy ktoś bliski np. zginął w wypadku komunikacyjnym?
Tak. Członkom rodziny zmarłego i jego osobom bliskim przysługują względem sprawcy śmierci i/lub jego ubezpieczycielowi roszczenia:
– o zadośćuczynienie za krzywdę związaną ze śmiercią, które ma rekompensować utratę więzi emocjonalnej i uczuciowej łączącej osobę bliską ze zmarłym i wynikającą z niej cierpienie psychiczne, ból, osamotnienie,
– o odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, np. niedawno zajmowałem się przypadkiem młodej dziewczyny, która straciła w wypadku ojca, z tego powodu samemu musiała zatroszczyć się o opłacenie swojej edukacji i wcześniej niż rówieśnicy podjęła pracę, m. in. regularnie w wakacje wyjeżdżała do pracy za granicę, co z resztą przepłaciła zdrowiem,
– o rentę – np. jeśli zmarły stale dostarczał osobie bliskiej środków utrzymania, np. żona i dzieci zmarłego są uprawnieni do renty, jeśli zmarły był żywicielem rodziny.
Zachowek – na jaką datę oblicza się wartość spadku?
Obliczenie wysokości zachowku nie jest sprawą prostą. Wpływ na jego wysokość ma cały szereg czynników (o czym była i jeszcze będzie mowa). Aby jednak obliczyć zachowek, trzeba najpierw ustalić, jaką wartość mają składniki wchodzące w skład spadku. Najczęściej największy problem jest z nieruchomością. Uprawniony do zachowku i zobowiązany do jego zapłaty najczęściej mają zupełnie różną wizję jeśli chodzi o tę wycenę. Wtedy sąd nie ma wyjścia i dopuszcza dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości. Biegły dokonuje oględzin nieruchomości, sporządza opinię i … wszystko już jasne.
Tyle, że między dniem śmierci spadkodawcy, a datą gdy w sprawie o zachowek biegły będzie sporządzał opinię, mogą minąć całe lata. I często tak bywa.
Może więc powstać tu pytanie o to, według cen z jakiej daty nastąpi ta wycena przez biegłego?
Na to pytanie odpowiedział wprost Sąd Najwyższy:
„Obliczanie zachowku następuje na podstawie wartości spadku, ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniu z tego tytułu.” (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 6 marca 2014 r. sygn. akt V CSK 209/2013)
Bywa jednak, iż spadkobiercy po sprawie o stwierdzenie nabycia spadku zainwestowali znaczne pieniądze w nieruchomość, np. przeprowadzając gruntowny remont domu, dzięki czemu nieruchomość znacząco zyskała na wartości. Wtedy kwota zasądzana na rzecz uprawnionego do zachowku mogłaby być przecież niewspółmiernie wysoka…
Zasadnym więc jest pytanie, czy okoliczność dokonanych nakładów na nieruchomość przez spadkobierców będzie mieć znaczenie przy dokonywaniu takiej wyceny przez biegłego?
I tu mogę uspokoić nieco spadkobierców zobowiązanych do zapłaty zachowku, którzy wyremontowali własnym kosztem odziedziczone nieruchomości: okoliczność ta będzie mieć wpływ na wycenę zrobioną przez biegłego, a tym samym na kwotę zachowku, którą zasądzi sąd w wyroku.
O tym dokładnie napiszę w jednym z kolejnych wpisów.
A już zaraz po długim weekendzie… 🙂
Wpis gościnny.
O tym, czy spadkobiercy mogą domagać się odszkodowania, gdy bliska osoba zginie w wypadku komunikacyjnym.
„Ile egzemplarzy wniosku mam złożyć w sądzie?”
Nawet na tak – wydawałoby się proste – pytanie nie ma jednej odpowiedzi.
Na takie pytanie odpowiedź brzmi „to zależy”. 🙂
A zależy od tego, ilu jest w sprawie uczestników.
Jeśli więc np. oprócz Ciebie jest trzech innych spadkobierców, którzy w sprawie sądowej będą uczestnikami, złóż wniosek w czterech egzemplarzach. Jeden egzemplarz wniosku będzie dla sądu. Pozostałe egzemplarze zostaną doręczone innym osobom biorącym udział w sprawie. Jeśli złożysz zbyt małą ilość egzemplarzy, sąd będzie musiał pisemnie wezwać Cię do złożenia właściwej ilości takich odpisów wniosku – a to niepotrzebnie przedłuża sprawę.
A, no i dobrze też zachować jeden egzemplarz takiego wniosku dla siebie.
Sprawa w sądzie o zachowek – koszty
Wnosząc sprawę cywilną do sądu trzeba liczyć się z kosztami.
Tak jest też w przypadku sprawy o zachowek.
W niektórych sprawach spadkowych (np. o stwierdzenie nabycia spadku) opłata jest stała. W sprawie o zachowek akurat opłata stała nie jest.
Im większej kwoty zachowku domagasz się od pozwanego (czyli im wyższa jest wartość przedmiotu sporu) z tym większą opłatą sądową musisz się liczyć. Niestety tak to wygląda.
Musisz być przygotowany na to, iż zapłacisz tytułem takiej opłaty 5% kwoty, której się domagasz.
Czasami więc kwota z tytułu opłaty sądowej może być naprawdę wysoka. Opłatę taką trzeba wnieść na rachunek bankowy sądu (opłacić w kasie sądu) wraz z wnoszonym pozwem- w praktyce do pozwu dołącza się dowód wpłaty określonej kwoty na konto sądu)
Zastanów się więc dobrze, jaką kwotę wskażesz w pozwie.

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.
Zobacz spis treści
SZUKAJ
Tematy główne
Ważne artykuły
Archiwum wpisów
Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym
