Prawo spadkowe w praktyce
czyli wszystko co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu i sukcesji

Jestem adwokatem. Od wielu lat prowadzę przed sądami sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz o zachowek.
Uczę też jak w przemyślany i świadomy sposób przekazać majątek następcom.
Lubię takie sprawy – każda taka sprawa to inna historia – a ja wiem, że mogę pomóc konkretnym osobom. Możesz więc mi zaufać: myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.
Każdego dnia udzielam porad prawnych – zarówno w siedzibie kancelarii we Wrocławiu, jak i online.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa spadkowego?
Po prostu napisz do mnie wiadomość.

Skuteczny testament pozbawiający zachowku
Jak już wiesz, dziedziczenie następuje na podstawie ustawy (czyli kodeksu cywilnego) lub też testamentu – jeśli spadkodawca testament napisał.
Tak – testament ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym, w innej sytuacji pisanie testamentów nie do końca miałoby sens.
W testamencie można np. kogoś wydziedziczyć (kogoś czyli osoby, które uprawnione byłyby do dochodzenia zachowku)
Czy jednak można wydziedziczyć tego spadkobiercę tylko dlatego, bo masz taką ochotę?
Otóż nie, tak to nie działa.
Aby wydziedziczenie było skuteczne, muszą mieć miejsce konkretne okoliczności wskazane w treści przepisu.
Zaraz dokładnie przytoczę ten przepis
Jakie mogą być podstawy wydziedziczenia?
Dokładnie określa to jeden z przepisów regulujących prawo spadkowe – a znajdujący się w kodeksie cywilnym.
Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:
1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Czyli – jak sam widzisz – nie można skutecznie wydziedziczyć kogoś bez powodu (z dowolnych powodów w oderwaniu od tego przepisu)
Samo napisanie w testamencie : „ja wydziedziczam mojego syna” nie będzie raczej skuteczne.
(a przecież piszesz testament po to, aby był on skuteczny i Twoja ostatnia wola została zrealizowana, prawda?)
Uporczywym niedopełnieniem obowiązków rodzinnych względem spadkodawcy, będącym podstawą wydziedziczenia w rozumieniu art. 1008 pkt 1 i 3 k.c. jest długotrwałe lub wielokrotne zaniedbywanie potrzeb materialnych i emocjonalnych spadkobiercy lub postępowanie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, co oznacza, że zachowanie uprawnionego musi być obiektywnie naganne.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 września 2020 r. sygn. akt V ACa 174/20
Uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych, stanowiące podstawę wydziedziczenia (art. 1008 pkt 2 i 3 k.c.) to zawinione zachowanie potencjalnego spadkobiercy charakteryzujące się długotrwałością i powtarzalnością, pozostające w wyraźnej sprzeczności z urzeczywistnianą wolą i oczekiwaniami spadkodawcy. Jeżeli jednak spadkodawca wyrażał swoim zachowaniem wolę zerwanie kontaktów z rodziną i brak chęci ich nawiązania, nie może później dokonać wydziedziczenia z powodu braku więzów rodzinnych.
Zachowek dla zstępnych wydziedziczonego?
Ok, masz konkretne powody, aby wydziedziczyć swoje dziecko – zgodnie z przytoczonym powyżej przepisem. I co więcej – są to prawdziwe powody.
Tylko jest coś, co koniecznie musisz wiedzieć.
Co w sytuacji gdy ten, kto ma być wydziedziczony, ma już swoje własne (małoletnie) dzieci?
Czy jak wydziedziczę np. swojego syna, to jednocześnie (wszystkie) jego dzieci będą też wydziedziczone?
Otóż… nie będą! Nie będą wydziedziczone, co oznacza, iż będą mogły pozwać o zachowek – np. osobę, którą wskazałeś w testamencie jako spadkobiercę.
I co więcej: musisz wiedzieć, iż małoletnie dziecko jest w znacznie bardziej korzystnej sytuacji jeśli chodzi o wysokość zachowku.
Wynika to wprost z treści przepisu. Zobacz, co konkretnie stanowi art. 991 kodeksu cywilnego.
Tak, czasem już lepiej w ogóle nie wydziedziczać.
A art. 991 kc to chyba jeden z najczęściej przytaczanych artykułów na tym blogu.
Jeśli masz pytania: zostaw je w komentarzach.
A co, gdy przyczyny podane w testamencie nie są prawdziwe?
To teraz jeszcze jedno dość ważne pytanie – ale z perspektywy spadkobiercy:
A co jeśli w testamencie podany zostanie powód wydziedziczenia co prawda zgodnie z treścią przepisu, ale będzie on niezgodny z rzeczywistością?
Tzn. wskazane okoliczności faktycznie nie miały miejsca?
Czy w takiej sytuacji to wydziedziczenie będzie skuteczne? Czy możliwość dochodzenia zachowku zostanie „zablokowana” tylko dlatego, iż spadkodawca w treści testamentu wskaże kodeksowe przesłanki wydziedziczenia, ale bez żadnych szczegółów i konkretów, albo nawet przyczyny te będą po prostu niezgodne z rzeczywistością?
O tym napiszę w jednym z kolejnych artykułów.
Domyślasz się już chyba, jaka może być odpowiedź?
Jak sam widzisz: pisanie testamentów nie jest wcale takie proste.
Przede wszystkim: zastanów się – co dokładnie jest Twoim celem.
Może rozwiązaniem nie będzie testament, tylko jakaś inna czynność prawna?
Zawsze powtarzam, iż testament powinien być przemyślany – inaczej może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Masz pytania? Napisz je w komentarzach. Jeśli będzie potrzeba, w jednym z kolejnych wpisów wrócę do tematyki wydziedziczenia.
(pisałam też o tym w moim e-booku, który jest do pobrania na blogu)
A jeśli potrzebujesz mojej pomocy np. w kwestii tego, jak sformułować testament :
napisz do mnie wiadomość.
Myślę, iż będę w stanie Ci pomóc.
Kiedy dziedziczą wnuki?
Jak już pewnie wiesz, dziedziczenie może mieć miejsce na podstawie ustawy (czyli zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego) lub też na podstawie testamentu.
Tak, dziedziczenie testamentowe ma pierwszeństwo przed ustawowym. W przeciwnym razie pisanie testamentów nie do końca miałoby sens. Powtarzam jednak często, iż nie chodzi o jakikolwiek testament – aby spełnił on w przyszłości swoją funkcję i zapobiegł długotrwałym sporym i konfliktom między spadkobiercami i członkami najbliższej rodziny.
Jak już wspomniałam, w testamencie można wskazać jako spadkobiercę dowolną osobę – a więc także oczywiście i wnuka. Ale czy wnuk może dziedziczyć na podstawie ustawy, w sytuacji gdy nie było testamentu?
Tak, może tak być – może być tak, iż wnuk dziedziczyć będzie w miejsce swojego zmarłego wcześniej rodzica.
Zobacz, jak dokładnie sformułowany jest przepis:
Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych.
W sytuacji gdy nie chciałbyś, aby w przyszłości do dziedziczenia doszli spadkobiercy ustawowi – rozważ napisanie przemyślanego testamentu.
No dobrze – załóżmy, że napisałeś testament uwzględniający wnuka.
Czy jednak wziąłeś pod uwagę także ten aspekt?
Jeśli nie – zastanów się, co dokładnie było i jest Twoim celem.
Pamiętaj, iż zawsze masz możliwość zmodyfikowania treści napisanego testamentu.
No i oprócz testamentu są też inne możliwości aby np. przekazać komuś nieruchomość.
Tak, pisałam już o tym. Jeśli masz pytania, zostaw je w komentarzach. Jeśli będzie taka potrzeba, wkrótce wrócę do tematu.
Wnuk jako spadkobierca a uprawnieni do dochodzenia zachowku
Jeśli ze słowem „testament” kojarzy Ci się termin „zachowek” to jest to całkiem słuszne skojarzenie.
Zachowek to w końcu jedna z najbardziej znanych i popularnych instytucji prawa spadkowego.
Dobrze jest więc wiedzieć, jak to funkcjonuje w praktyce.
A wiem z doświadczenia, iż sprawy o zachowek nie są łatwe, ani tym bardziej przyjemne.
Gdybyś zdecydował się (w sytuacji gdy masz kilkoro dzieci) wskazać w testamencie jako spadkobiercę swojego wnuka – może tak faktycznie być, iż w przyszłości zostanie on pozwany o zapłatę zachowku.
Zgodnie z tym, co stanowi przepis:
Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).
To, czy są osoby, które w przyszłości miały prawo do dochodzenia zachowku też dobrze jest rozważyć pisząc testament.
Jeśli nie pomyślałeś o tej okoliczności – może jakimś rozwiązaniem będzie zmodyfikowanie testamentu?
Może tak być – i tak się czasem zdarza – iż wskazany w testamencie wnuk będzie spadkobiercą, ale… skutkiem tego, iż zostanie pozwany o zachowek, zmuszony będzie sprzedać nieruchomość.
Zgadza się – na wysokość zachowku ma wpływ wiele czynników.
Jeden z bardziej istotnych to zapisy windykacyjne i darowizny uczynione na rzecz osób, które byłoby uprawnione do zachowku.
Zgodnie z dalszą częścią przepisu:
Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.
A co gdy wnuki są jeszcze małoletnie?
W testamencie możesz wskazać jako spadkobiercę dowolną osobę. Oczywiście możesz też wskazać jako spadkobiercę małoletniego wnuka. Małoletni sam nie może napisać testamentu, ale jak najbardziej może dziedziczyć po innej osobie.
Tylko widzisz – często powtarzam, iż testament wymaga przemyślenia. Małoletni może być spadkobiercą, ale sam nie może dowolnie dysponować odziedziczonym majątkiem. Pewnie pomyślisz, że to oczywiste i zrozumiałe? W sumie tak, ale jest coś jeszcze: nawet przedstawiciel ustawowy małoletniego (najczęściej rodzic) nie może ot tak po prostu sprzedać nieruchomości, którą odziedziczyło dziecko. Aby nieruchomość stanowiąca własność dziecka mogła zostać sprzedana, potrzebna będzie zgoda sądu. czy sąd da taką zgodę? bardzo prawdopodobne, że tak. Ale niestety uzyskanie takiego „pozwolenia” na sprzedaż może trochę potrwać.
W sytuacji gdy np. nieruchomość generuje duże koszty utrzymania, albo jest obciążona sporym kredytem może powstać konkretny problem, którego trzeba być świadomym. Oczywiście – wiele problemów można przewidzieć, a jak już wiesz że taki problem może powstać, możesz z odpowiednim wyprzedzeniem zastanowić się nad rozwiązaniem.
Tak więc – jeszcze raz: małoletni może dziedziczyć, niezależnie od wieku, ale zastanów się dwa razy, czy wskazywanie małoletniego dziecka jako spadkobiercy jest dobrym pomysłem.
Może uznałeś, że mimo wszystko w Twojej sytuacji to właśnie powołanie do dziedziczenia dziecka (Twojego wnuka) jest najlepszym rozwiązaniem.
Jeśli tak : zobacz, co stanowi art. 102 kodeksu rodzinnego. O tym zagadnieniu już pisałam, ale jeśli okaże się to być potrzebne – wrócę do tematu.
Jak widzisz – są różne możliwości, trzeba tylko mieć świadomość tego, co stanowią przepisy.
Może np. chciałbyś w swoim testamencie przeznaczyć konkretne rzeczy dla konkretnych osób?
Tak, to jest możliwe. Zobacz, jak w praktyce działa zapis windykacyjny.
A może są podstawy, aby kogoś wydziedziczyć?
Nawet, jeśli tak: wiesz jak „działa” wydziedziczenie i jakie są jego konsekwencje?
Masz pytania? Chcesz napisać testament?
Skontaktuj się ze mną. Myślę, iż będę w stanie Ci pomóc.
Testament: konkretne rzeczy dla konkretnych osób
To, jak sformułowany jest testament, naprawdę ma znaczenie. Możesz po prostu napisać, że powołujesz daną osobę do dziedziczenia jako jedynego spadkobiercę.
To najprostszy sposób formułowania testamentu. I w niektórych sytuacjach ten najprostszy sposób będzie faktycznie dobrym sposobem.
Ale co, gdy masz kilka nieruchomości i kilkoro dzieci, a chcąc uniknąć współwłasności, chciałbyś przekazać konkretną nieruchomość dla konkretnej osoby?
Tak, oczywiście nie muszą być to od razu nieruchomości, może też chodzić o inne osoby, niż Twoje dzieci.
Chodzi po prostu o sytuacje, gdy zależy Ci na tym, aby konkretne osoby możliwie szybko stały się właścicielami określonych rzeczy.
Zapis windykacyjny – konkretne rzeczy dla konkretnych osób
Planowanie spadkowe to dobre rozwiązanie, a współwłasność rzeczy, zwłaszcza zaś nieruchomości nieuchronnie prowadzi do nieporozumień.
Rozdysponowanie (choćby części) majątku przy pomocy właśnie zapisów windykacyjnych może być dobrym rozwiązaniem.
Zgodnie z treścią przepisu:
W testamencie sporządzonym w formie aktu notarialnego spadkodawca może postanowić, że oznaczona osoba nabywa przedmiot zapisu z chwilą otwarcia spadku (zapis windykacyjny).
Może zastanawiasz się, co w ogóle może być przedmiotem zapisu windykacyjnego?
Przepis wprost odpowiada na to pytanie:
- rzecz oznaczona co do tożsamości;
- zbywalne prawo majątkowe;
- przedsiębiorstwo lub gospodarstwo rolne;
- ustanowienie na rzecz zapisobiercy użytkowania lub służebności;
- ogół praw i obowiązków wspólnika spółki osobowej.
Czyli nie tak zupełnie wszystko, ale katalog jest całkiem spory.
Tylko ważna kwestia: jeśli chcesz w testamencie zawrzeć taki zapis windykacyjny – pamiętaj o formie notarialnej. Jeśli nie zachowasz formy notarialnej – niestety cel nie zostanie osiągnięty i może stać się to, czego chcesz uniknąć: spadkobiercy staną się współwłaścicielami.
Zapis windykacyjny a zachowek
Może tak być, iż jedynym majątkiem osoby sporządzającej testament jest nieruchomość. I ta osoba właśnie zdecyduje się na przekazanie nieruchomości konkretnej osobie w formie zapisu windykacyjnego. Zakładając, iż nieruchomość zostanie przekazana np. jednemu z dzieci czy małżonkowi (może np. drugiej żonie lub drugiemu mężowi) – pozostali spadkobiercy praktycznie nic by nie otrzymali (lub przynajmniej bardzo niewiele) i byłoby to dla nich dość krzywdzące, gdyby nie mogli chodzić zachowku, prawda?
Tak więc: jeśli swoją nieruchomość przekażesz jednej osobie w formie zapisu windykacyjnego, może tak być, iż uprawnieni do zachowku będą tego zachowku dochodzić.
To całkiem prawdopodobne i dobrze jest mieć tego świadomość.
Możliwość taka wynika wprost z treści przepisu:
Przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych, darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę.
O tym, kto jest uprawniony do zachowku już pisałam – i to nawet kilka razy. Jeden z tych artykułów znajdziesz tu.
Tak, każda sytuacja jest inna, zazwyczaj pojawia się przynajmniej kilka kwestii, które wymagają przemyślenia.
Wniosek?
chcesz w testamencie przekazać konkretne rzeczy dla konkretnych osób? Jest to jak najbardziej możliwe.
W takiej sytuacji jednak:
- zdecyduj się na notarialna formę testamentu
- zastanów się, czy są osoby, którym przysługiwałoby prawo do dochodzenia zachowku – jeśli tak: dokładnie przemyśl co jest Twoją intencją i być może trzeba będzie przemyśleć treść testamentu.
Może chciałeś jeszcze zapytać, czy udział w nieruchomości może być przedmiotem zapisu windykacyjnego?
Odpowiem w jednym z kolejnych wpisów.
A tymczasem: jeśli masz pytania w kwestii formułowania testamentu, napisz w komentarzach.
W sytuacji gdy potrzebujesz konkretnej pomocy w swojej sprawie : napisz do mnie wiadomość.
Czy można nie płacić zachowku?
Zachowek to instytucja prawa spadkowego, która budzi sporo kontrowersji. Wiele osób postrzega to jako ograniczenie w możliwości dysponowania swoim majątkiem. I cóż może nawet i tak jest; nie chciałabym w tym wpisie rozwijać dyskusji o tym, czy takie przepisy są sprawiedliwe. Po prostu – takie są przepisy w części kodeksu cywilnego dotyczącej prawa spadkowego. A skoro są takie przepisy, dobrze jest je znać.
Zacznijmy od przypomnienia dość istotnej kwestii, a mianowicie:
Kto może domagać się zachowku?
Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).
Ok, to już wiemy kto może domagać się zachowku.
A skoro jest powód, to musi być też i pozwany.
Jednym z często zadawanych pytań (przez pozwanych oczywiście) jest pytanie o to,
Czy można nie płacić zachowku?
Cóż, jeśli określona kwota została prawomocnie zasądzona przez sąd – raczej trzeba będzie zapłacić. W innej sytuacji niestety możesz narazić się na spotkanie z komornikiem. A to wiąże się z dodatkowymi kosztami i te koszty niestety mogą okazać się całkiem spore.
Ale załóżmy, że nie ma jeszcze prawomocnego wyroku.
W sytuacji gdy daną kwotę zasądził sąd I instancji – do rozważenia pozostaje wniesienie apelacji. To oczywiście rozważanie w realiach danej sprawy. Wniesienie apelacji zawsze wiąże się z kosztami, dlatego warto rozważyć, czy takie działanie ma sens. Dużo tu zależy od przebiegu postępowania przed sądem I instancji.
Ale musisz wiedzieć, iż w wielu sytuacjach całkowite uniknięcie zapłaty zachowku może okazać się po prostu niemożliwe.
Tak więc pytanie powinno raczej brzmieć:
Czy można coś zrobić, aby zmniejszyć wysokość zachowku?
I tu już jest pewne „pole do popisu”. Zakładamy oczywiście, iż sprawa jest na etapie sądowym – przed sądem I instancji. To ważne, gdyż to przed sądem I instancji ma miejsce postępowanie dowodowe.
Jesteś pozwanym w sprawie o zachowek? Przeanalizuj dokładnie na jakiej podstawie powód określił kwotę zachowku.
Może tak być, iż zapłaty zachowku nie będzie można uniknąć, gdyż roszczenie co do zasady jest uzasadnione, ale kwota, której domaga się powód, jest zawyżona. To w sumie dość częste sytuacje. Tak – powód ma prawo aby w pozwie określić kwotę, której się domaga, według swoich szacunków. A Ty jako pozwany możesz twierdzenia i szacunki powoda kwestionować. Oczywiście – nie wystarczy, że po prostu powiesz w sądzie: kwestionuję to o twierdzi powód. Ty jako strona w postępowaniu sądowym możesz, a nawet powinieneś składać swoje wnioski dowodowe.
Uważasz, iż np. wartość nieruchomość podana przez powoda jest zawyżona? Zgłoś odpowiednie wnioski dowodowe – np. dowód z opinii biegłego.
To Ty jako strona masz inicjatywę dowodową – tylko pamiętaj : zgłaszaj wnioski dowodowe na możliwe wczesnym etapie postępowania, tak aby nie narazić się na pominięcie tych dowodów przez sąd.
Roszczenie o zachowek a zasady współżycia społecznego
To złożone zagadnienie, przepisy nie regulują tego w precyzyjny sposób; trzeba więc szukać doprecyzowania w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych.
Orzeczeń jest w tej kwestii wiele i omówię je w osobnym wpisie.
Nie ma przepisu, który wymieniałby takie zasady współżycia społecznego.
Domyślasz się jednak pewnie, iż chodzi o sytuację, gdzie są formalne podstawy aby powód wystąpił z pozwem o zachowek, ale postawa powoda uzasadniałaby oddalenie powództwa.
To niełatwy temat i sporo tu miejsca na ocenę ze strony sądu.
Nie chodzi oczywiście o jakiekolwiek „zwykłe” naruszenia takich zasad, tylko o spawy poważne, o naprawdę sporym znaczeniu.
Oczywiście – to strona, która się na takie okoliczności powołuje, powinna przedstawić dowody.
Temu zagadnieniu planuję poświęcić osobny wpis.
Ugoda w sprawie o zachowek
możliwe! Jak najbardziej możliwe jest zawarcie ugody w takiej sprawie. W ogóle w większości spraw cywilnych możliwe jest zawarcie ugody. I w wielu przypadkach zawarcie ugody jest naprawdę dobrym pomysłem – dla obu stron. Tak, wiadomo; ugoda powinna być korzystna dla obu stron, inaczej nie do końca ma sens. Ale – jeśli jest sprawa w toku : może ugoda będzie dobrym rozwiązaniem?
Sprawa nie została jeszcze wniesiona do sądu? Może rozwiązaniem będzie ugoda zawarta przed mediatorem?
Nie jest to z jakiegoś powodu możliwe? To wiedz, iż jest możliwość, aby zawrzeć ugodę przed sądem, ale bez wnoszenia pozwu. Jest bowiem w procedurze cywilnej przewidziany pewien tryb, który umożliwia zawarcie ugody bez konieczności wnoszenia pozwu. pewnym minusem mogą być związane z tym koszty – choć i tak niższe niż koszty związane z wnoszeniem pozwu. To generalnie temat na osobny wpis, który i tak pewnie się pojawi – choćby w związku ze zmianami w przepisach.
Teraz jednak chciałam jeszcze poruszyć jedno zagadnienie, a wpis i tak już robi się dość długi.
Pamiętaj po prostu, iż w sprawie o zachowek można zawrzeć ugodę. W wielu przypadkach powodowi też zależy na takim rozwiązaniu – w końcu sprawy sądowe trwają czasami naprawdę bardzo długo.
Jesteś pozwany w sprawie o zachowek? Jak wspomniałam, masz i powinieneś podjąć inicjatywę dowodową. Ale jest jeszcze jedna kwestia, o której warto pomyśleć i sprawdzić.
Przedawnienie roszczenia o zachowek
Zgodnie z tym, co stanowi przepis kodeksu cywilnego:
Roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu.
Roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanych od spadkodawcy zapisu windykacyjnego lub darowizny przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku.
Jak widzisz – okres przedawnienia to obecnie 5 lat. To całkiem długo, ale może się zdarzyć, iż pozew o zachowek zostanie wniesiony do sądu po upływie terminu przedawnienia.
O przedawnieniu pisałam już wiele razy – m.in. o różnicach jeśli chodzi o liczenie terminu przedawnienia przy dziedziczeniu ustawowym i dziedziczeniu na podstawie testamentu.
Zachęcam do lektury moich wcześniejszych wpisów.
Są oczywiście pewne okoliczności, kiedy dochodzi do przerwania biegu przedawnienia.
Więc jak sam widzisz: przedawnienie to zagadnienie o całkiem sporym stopniu złożoności.
Masz pytania? A może masz sprawę o zachowek w toku? Napisz do mnie wiadomość.
Myślę, iż będę w stanie Ci pomóc.
Mamy rozdzielność majątkową. Czy mąż będzie dziedziczył?
Dziedziczenie po mężu czy żonie w sytuacji gdy małżonkowie zdecydowali się na ustrój rozdzielności majątkowej to zagadnienie, które wciąż budzi sporo wątpliwości.
I niestety wiele osób ma w dalszym ciągu błędne przekonanie w tym zakresie.
Ale spokojnie, zaraz wyjaśnię i odpowiem na to pytanie.
Wiem, jak różne są sytuacje życiowe.
Może zdecydowaliście się na ustanowienie rozdzielności z uwagi na fakt, iż Ty, albo Twój małżonek prowadzicie działalność gospodarczą?
(tak, ma to w takiej sytuacji uzasadnienie)
Jeśli tak właśnie jest w Twoim przypadku: powinieneś wiedzieć, co wynika z treści przepisów. Tak, aby móc podjąć świadomą decyzję w kwestii swojego majątku.
Rozdzielność majątkowa a dziedziczenie
Nie wiem nawet ile razy napisałam już to zdanie: (na pewno wiele razy)
„w sytuacji gdy spadkodawca nie napisał testamentu, ma miejsce dziedziczenie na podstawie przepisów ustawy”.
I tak właśnie jest. Ustrój majątkowy między małżonkami to jedna kwestia, zaś dziedziczenie ustawowe to już inna sprawa.
Tak więc: odpowiedź na pytanie postawione w tytule wpisu brzmi: tak, o ile nie napiszesz testamentu.
Każdy (ok, każdy dorosły, mający pełną zdolność do czynności prawnych) może napisać testament.
A w testamencie można powołać do dziedziczenia dowolną osobę.
Nie chcesz, aby małżonek w przyszłości dziedziczył?
Jest rozwiązanie. A rozwiązanie to brzmi : przemyślany testament.
Podkreślam zawsze, iż chodzi o przemyślany testament, nie zaś o jakikolwiek.
Prawo spadkowe przewiduje wiele różnych instytucji. Wśród nich jest „coś takiego” jak zachowek czy wydziedziczenie.
Zarówno o zachowku, jak i wydziedziczeniu pisałam już wiele razy na tym blogu.
Zapewne jeszcze wrócę do tematu – tak wiec jeśli masz pytania, zostaw je w komentarzach.
W skrócie jednak trzeba mieć świadomość tego, iż:
jeśli po prostu pominiesz męża czy żonę w testamencie: pozostanie kwestia uprawnienia do dochodzenia zachowku- zgodnie z art. 991 kodeksu cywilnego.
To jeszcze raz: W sytuacji gdy nie napiszesz testamentu – dziedziczenie nastąpi na podstawie przepisów ustawy.
Napisałam już o dziedziczeniu ustawowym wiele wpisów, ale i tak warto, abyś – niezależnie od lektury wpisów – zapoznał się z art. 931 (i dalszymi) kodeksu cywilnego.
Zastanawiasz się kto będzie w przyszłości dziedziczył? Chcesz świadomie rozporządzić swoim majątkiem?
Napisz do mnie wiadomość. Myślę, iż będę w stanie Ci pomóc.

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.
Zobacz spis treści
SZUKAJ
Tematy główne
Ważne artykuły
Archiwum wpisów
Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym
