Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego pracuje. Od dawna i intensywnie. A konkretnie pracuje nad zmianami prawa cywilnego (można było się tego domyśleć) – w tym też prawa spadkowego.
A zmiany będą (oczywiście jeśli zostaną w takiej wersji przyjęte) naprawdę rewolucyjne.
Między innymi jest w planach zlikwidowanie testamentu ustnego. (to najważniejszy z testamentów ustnych, będzie o nim wkrótce kilka wpisów, bo wciąż to obowiązujące przepisy)
Jest też projekt zmian dotyczących odpowiedzialności za długi. To naprawdę byłby rewolucja.
Obecnie, jak wiesz, brak złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku lub przyjęciu go z dobrodziejstwem inwentarza jest równoznaczny z przyjęciem spadku wprost – czyli wraz z długami. Są propozycje, aby było inaczej – to znaczy, aby regułą było przyjmowanie spadku z dobrodziejstwem inwentarza – a więc odpowiedzialnością za długi ograniczoną do tzw. stanu czynnego spadku.
W obecnych czasach ludzie często zaciągają kredyty czy pożyczki, często nikomu o tym nie mówiąc. Często też nawet członkowie najbliższej rodziny nie utrzymują ze sobą kontaktów i nie mają pojęcia o swojej sytuacji majątkowej. A po śmierci kogoś bliskiego… sam już wiesz (po lekturze bloga) jak to jest.
Pojawiły się też w toku prac Komisji propozycje, aby zmienić zasady dziedziczenia w sytuacji bezdzietnych małżeństw. Dziś, jeśli nie ma testamentu, małżonek dostaje ma mocy ustawy tylko połowę spadku, a druga połowa przypada rodzinie zmarłego małżonka, czyli jego rodzicom lub rodzeństwu. Jak już pisałam, taka sytuacja często prowadzi do naprawdę dramatycznych sytuacji – gdy głównym składnikiem spadku jest mieszkanie, w którym małżonkowie mieszkali, a żyjący małżonek nie ma możliwości, by rodzinę zmarłego małżonka spłacić… Uważam, że to byłaby dobra zmiana. Zdarza się (wierz mi wcale nierzadko, iż małżonkowie wspólnie prowadzą firmę, jedno z nich umiera nie napisawszy wcześniej testamentu i …. no dramat po prostu) Jeśli masz wątpliwości – może będzie argumentem to, iż przecież jeśli taki małżonek chciałby, aby dziedziczyli po nim rodzice czy rodzeństwo, zawsze mógłby napisać testament)
I jeszcze coś o planowanych zmianach w kwestii zachowku. Zachowek, jak pewnie pamiętasz, okazał się być zgodny z Konstytucją… Czy się to komuś podoba czy nie. Trwają jednak w ramach prac Komisji ożywione dyskusje w kwestii tego, aby ograniczyć krąg osób do zachowku uprawnionych. W szczególności chodzi o to, iż obecnie uprawnieni do wystąpienia o zachowek są także rodzice (co prawda nie zawsze, bo jeśli spadkodawca pozostawił swoje dzieci, to już rodzice spadkodawcy uprawnieni nie są, ale jednak…). Pomysł dotyczy ograniczenia uprawnienia rodziców spadkodawcy do wystąpienia z pozwem o zachowek. To na pewno pomysł warty gruntownego rozważenia.
Na razie to jednak tylko projekty.
Czas pokaże, co z tych prac ostatecznie wyjdzie i jaki kształt będą mieć w przyszłości obowiązujące przepisy prawa spadkowego.
O wszystkich zmianach wchodzących w życie będę na bieżąco informować na blogu.
Tak (prawdopodobnie) będzie w przyszłości.
Pamiętaj, iż na dzień dzisiejszy jest-jak-jest.
A jak masz wątpliwości, to poradź się prawnika. 😉
Prawnik na macierzyńskim
7 stycznia 2014 @ 16:27
Witam, od jakiegoś czasu śledzę Pani blog. Porusza w nnim Pani bardzo ciekawe wątki. Zmiany, o których Pani pisze to rzeczywiście zmiany w dobrym kierunku. Czy to będzie zmienione jednym projektem? Czy ma Pani dostęp do tego projektu? Jeśli tak to będę wdzięczna za podesłanie. Szukałam na stronach Ministerstwa i nie dotarłam 🙁
Pozdrawiam,
Prawnik na macierzyńskim
7 stycznia 2014 @ 21:37
Witam ponownie, już dotarłam do projektu i uzasadnienia zmian dot. odrzucenia spadku, ale zz czego wynikają pozostałe zmiany? Z nowego kc?