Skip to content
Menu
mniej niż minuta min

Prawo spadkowe a podatki. Wszystko, co chcieliście wiedzieć, ale…

Wszystko co chcieliście wiedzieć, ale nie mieliście kogo zapytać.

Często Czytelnicy zadają mi pytania dotyczące podatków. Postanowiłam więc, że będzie cykl wpisów w tym temacie. Dziś wpis wyjątkowy, bo na Często Zadawane Pytania odpowie mój gość.

Prawo podatkowe jest zmienne, choć stale tak samo skomplikowane. (tak skomplikowane, iż nawet prawnicy mają czasem wątpliwości).

Nie wszyscy wiedzą, iż „podatki” to nie tylko podatek od uzyskiwanych dochodów, ale także np. od spadków i darowizn czy od czynności cywilnoprawnych…

Tymczasem nieznajomość prawa szkodzi, o czym już wiele osób się przekonało na własnej skórze.

Wiele pytań dotyczących zagadnienia „prawo spadkowe a podatki” powtarzało się szczególnie często w mailach kierowanych do kancelarii.

Dlatego też postanowiłam wyjaśnić wątpliwości w jednym wpisie, a pomoże mi w tym Monika  Markisz, radca prawny i doradca podatkowy oraz autorka bloga http://podatki-dla-prawnika.pl/

Zaczniemy od pytania, które pada chyba najczęściej:

Zapomniałem zgłosić nabycie spadku po babci do US. Minęło już ustawowe 6 miesięcy. Co mam teraz zrobić? Czy zapłacę podatek, a jeśli tak to jaki?

W pierwszej kolejności należy zgłosić fakt nabycia spadku właściwemu organowi podatkowemu. Stosuje się takim wypadku formularz zeznania SD-3. Organ wyda decyzję w terminie jednego miesiąca od dnia złożenia zeznania i wskaże w niej wysokość należnego podatku. Trzeba go zapłacić w terminie 14 dni od dnia otrzymania decyzji.

Otrzymałem pieniądze tytułem spłaty – w związku z dokonanym działem spadku. Czy mam ten fakt zgłosić do US? Czy zapłacę podatek, a jeśli tak, to jaki?

Dział spadku to podatkowo skomplikowana sytuacja. Istotne jest między innymi to, czy dział spadku wiąże się z obowiązkiem spłat i/lub dopłat. Decyzja o dziale spadku – w zależności od przyjętego wariantu – wymaga każdorazowo analizy przepisów ustaw podatkowych: o podatku dochodowym od osób fizycznych (lub prawnych), o podatku od spadków i darowizn oraz o podatku od czynności cywilnoprawnych. Dział spadku oznacza obowiązek zapłaty przynajmniej jednego z ww. podatków.

Czy odpowiedź na to pytanie będzie inna, w sytuacji gdy spadkobiercy- współwłaściciele nie byli spokrewnieni? Tzn. czy będzie inaczej, gdy działu spadku dokonuje rodzeństwo, a inaczej gdy spadkiem dzieli się żona spadkodawcy i dzieci jego rodzeństwa?

Pokrewieństwo ma znaczenie. Dział spadku pomiędzy najbliższą rodziną może być uznany za czynność prawną podlegającą zwolnieniu w podatku od spadków i darowizn. Ale – jak już wyżej wskazałam – wszystko zależy od indywidualnej oceny każdej sytuacji.

Dostałem spadek po dalekim krewnym, ale nie mam obecnie możliwości aby zapłacić podatek. Wiem, że będę musiał zapłacić, ale… Czy można coś zrobić, aby nie płacić podatku teraz? (bo  musiałbym sprzedać to mieszkanie, a przecież 5 lat nie minęło)

Jeżeli przedmiotem spadku jest mieszkanie, można rozważyć skorzystanie z tzw. ulgi mieszkaniowej. Ulga ta przysługuje pod warunkiem jest m. in. zameldowania w tym mieszkaniu i zamieszkiwania w nim przez okres 5 lat od daty nabycia oraz to, aby powierzchnia mieszkania nie przekroczyła 110 mkw. Jeśli jednak podatek jest należny, a nie ma możliwości zapłaty, być może organ podatkowy zgodzi się na odroczenie terminu jego płatności lub rozłożenie zapłaty na raty.

Nie wiedziałem dokładnie co wchodzi w skład spadku po bracie. Wiem to dopiero teraz. Ale nie wpisałem wszystkich składników w formularzu wysłanym do Urzędu Skarbowego. Co mam teraz zrobić?

Należy przygotować korektę złożonego zeznania, wykazać w niej brakujące, nie zgłoszone wcześniej do opodatkowania składniki majątku. Do korekty zeznania dołączamy zawsze pisemne wyjaśnienie przyczyn jego korekty.

Nie mam pojęcia ile jest warta działka, którą dostałem w testamencie po wujku. Co mam wpisać w formularzu? Czy muszę sam płacić rzeczoznawcy, który działkę wyceni?

Żaden przepis nie przewiduje obowiązku skorzystania w takim wypadku z wyceny rzeczoznawcy. Przepisy prawa podatkowego wymagają od podatników wskazania wartości rynkowej nabytych rzeczy lub praw majątkowych. W przypadku nieruchomości istnieje tzw. rynek nieruchomości, więc określenie wartości rynkowej nie powinno stanowić problemu. Oczywiście stan nieruchomości ma wpływ na tę wycenę. Jeśli chodzi o inne rzeczy lub prawa, ich wycena należy również do podatnika i powinna być dokonana również na zasadach rynkowych. Niemniej jeżeli podatnik nie potrafi ocenić, ile są warte rzeczy lub prawa, powinien zastanowić się nad skorzystaniem z pomocy rzeczoznawcy. Organ podatkowy, w razie wątpliwości co do wyceny dokonanej samodzielnie przez podatnika, wezwie go do podwyższenia lub obniżenia tej wartości, podając jednocześnie wartość według własnej, wstępnej oceny.

Muszę sprzedać mieszkanie, które dostałem w spadku po ojcu – aby zapłacić zachowek bratu pominiętemu w testamencie. Czy zapłacę podatek dochodowy po sprzedaży mieszkania, mimo iż spadkodawcą był mój ojciec?

Nabycie nieruchomości tytułem spadkobrania oznacza, że przez okres pięciu pełnych lat kalendarzowych od daty nabycia (jest nią data otwarcia spadku, czyli prościej mówiąc – data śmierci spadkodawcy) odpłatne zbycie nieruchomości oznacza konieczność zapłaty podatku dochodowego od osób fizycznych. Odpowiedź na zadane pytanie zależy więc od daty nabycia. Wspomniałaś, że sprzedaż mieszkania następuje po to, aby z uzyskanej ceny zapłacić zachowek. Niestety, z interpretacji organów podatkowych wynika, że zachowek nie wpłynie na zmniejszenie należnego podatku dochodowego.

Jak widać, prawo podatkowe łatwe nie jest, choć mam nadzieję, że teraz wątpliwości będzie już mniej. Każda sytuacja jest jednak inna. Dlatego najlepiej zawsze skonsultować swój przypadek ze specjalistą. Oczywiście dobrze czytać także blogi prowadzone przez profesjonalistów, którzy wiedzą o czym piszą (a takim blogiem jest właśnie blog http://podatki-dla-prawnika.pl/ )

kasia-blog-spadkowy

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.

Zobacz spis treści

Zajrzyj na mój drugi blog

razem-czy-osobno2

SZUKAJ

Tematy główne

Artykuły

ARCHIWUM WPISÓW

Archiwa

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez adwokat Katarzyna Skowrońska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się wiedzą bezpłatnie. Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie. Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    8 komentarzy

    1. Wanda
      20 września 2015 @ 10:28

      Pani Ania z mężem Adamem opiekowali się Ewą , pomagali jej remontowali jej dom , w 2000r. podpisali umowę dożywocia w zamian za opiekę małżeństwo Ania i Adam byli współwłaścicielami 1/4 nieruchomości zabudowanej / tyle miała Ewa , pozostałe 3/4 dwaj dwaj jej bracia i siostra , którzy mieszkali zawsze 400 km dalej , nigdy nie interesowali się tym domem/. Ewa mieszkała w tym domu od 1953r. z inną siostrą , która nie była współwłaścicielem.W maju 2013r. Ania przejęła udział 1/4 tej nieruchomości zgodnie z testamentem , jeżeli zgłosiła do US to miałaby zwolnienie z podatku od spadku , ponieważ opiekowała się co najmniej 2 lata , nie wiemy czy zgłosiła , zmarła w maju 2015r.Jedynym spadkobierca jest syn Ani / pozostali odrzucili/czeka na stwierdzenie spadku w Sądzie , po mamie on nie zapłaci podatku od spadku zgłosi w terminie do US , ale jak jego mama nie zgłosiła do opodatkowania , czy ciąży na nim podatek od spadku ?

      W sądzie było kilka spraw dotyczących tej nieruchomości, np przejęcie jej przez zasiedzenie ,było ogłoszenie w prasie w 2012 szukano spadkobierców nikt się nie zgłosił / spawa Ani i Adama/, W 2003 r. Ewa założyła sprawę o zniesienie współwłasności , Sąd najpierw zawiesił , potem umorzył w 2007r.ze względu na nieaktualną Księgę Wieczystą i brak porozumienia , uczestnikami byli tylko Ania i Adam oraz Urszula jedyna spadkobierczyni po rodzeństwie Ewy. Urszula nie stawiła się wtedy w Sadzie , odnalazłam ja , mam kontakt telefoniczny próbuję się z nią dogadać od sierpnia 2015r., ona twierdzi ,że nie wiedziała ,ze jej ojciec , wujek z żoną /bezdzietni/ oraz ciocia / panna , bez dzieci/byli współwłaścicielami tego domu.wysłałam jej skany z dokumentów, chcę żeby z moim mężem znieśli tą współwłasność.W Księdze Wieczystej są 4 osoby , które już od 25,22,20 oraz 4 miesięcy nie żyją , 5 osoba w KW Adam nie jest współwłaścicielem. Muszę uaktualnić Księgę Wieczystą , zdobyłam ksero 3Postanowień Sądu rodzeństwa Ewy , nie mam jej bratowych może mi tylko pomóc Urszula chodzi o jej mamę i żonę brata jej taty. Ona nie odbiera teraz telefonu . / znam adres mogę napisać/W Sądzie jest zawieszona sprawa o zniesienie współwłasności założona przez Adama i Anię w 2013r., od śmierci Ani tj 4 mcy , wiem ,że ją wznowię, jak mój mąż dostanie stwierdzenie spadku , ale czy Ula może znów nie przyjechać na sprawę, ani nie złożyć jakiegoś postanowienia u notariusza względem tej nieruchomości.Nieruchomość mała 3 pokoje ok. 60 mkw i działka . nikt w niej nie mieszka od 2008 r. wtedy Ewa poszła do Hospicjum Pomyślę ile moja teściowa wydała pieniędzy na opłaty , zakładała tam gaz ,ogrzewała w zimie ,żeby nie było wilgoci itp

      Proszę o krótką podpowiedź darmową . Pozdrawiam Wanda

      Reply

    2. Pawel
      21 października 2015 @ 20:25

      Witam. Mam watpliwosci co do nastepujacej kwestii i bardzo prosze o pomoc. W 2009 roku otrzymalem spadek po dziadku po 50% mieszkania i akcji z ciocia. Mialem wtedy 19 lat i nie znalem sie i nie zglosilismy tego do skarbowki. W 2012 skarbowka dopatrzyla sie tego i przyslali nam ze nie dopelnilismy obowiazku i gdy zlozylismy pit sd3 to wyszlo ze mamy po 5600 zl do zaplaty za akcje i mieszkanie. Pani w US powiedziala nam ze podatek od akcji nas nie ominie i zaplacilismy po 1400 zl natomiast z mieszkaniem polecila nam zameldowac sie i napisac oswiadczenie ze to nasze jedyna wlasnosc itp. I tym sposobem uniknelismy podatku od spadku. I teraz do sedna sprawy… Minelo 6 lat od smierci dziadka a 3 lata od zameldowania i wspolnie z ciocia chcemy sprzedac mieszkanie… Jak sprawa ma sie do podatku od spadku a dochodowego? Pani w us telefonicznie wyjasnila mi ze zostanie wznowiona procedura i zaplacimy podatek od spadku 4200 zl a podatek dochodowy to osobna sprawa i bedziemy z niego zwolnieni bo minelo ponad 5 lat od smierci dziadka. Czy to wiarygodna interpretacja? Nie chcialbym zeby Pani z Us wprowadzila nas na mine i by przyszlo placic nam po 19% podatku ze sprzedazy mieszkania. Bardzo prosilbym o pomoc i powolanie sie na konkretne przepisy… Dziekuje z gory. Pawel S.

      Reply

    3. Henryk Oleksy
      23 stycznia 2016 @ 05:40

      otrzymałem w testamencie spadek po bracie stryjecznym który był obywatelem USA . Jakie będe płacił podatek od otrzymanego spadku w USA i jaki w Polsce.

      Reply

    4. Adam
      31 stycznia 2016 @ 11:22

      Proszę o wyjaśnienie tematu zachowku a mianowicie: PRZED uprawomocnieniem się testamentu,strona która kwestionowała testament, (A była to córka, osoby sporządzający testament) zmarła około 6 mc przed zakończeniem tego postępowania. Testament zawierał wydziedziczenie z uzasadnieniem Jej i Jej dwoje dzieci-czyli wnuków,osoby sporządzającej testament.(dzieci w chwili zgonu miały 16 l (jeden z autyzmem,bez potwierdzenia specjalistycznego leczenia).Testament ten został potwierdzony – uprawomocniony przez sąd. Również w czasie przed uprawomocnieniem się tego testamentu około 3 mc. (czyli w czasie kiedy jeszcze nie było wiadome czy testament ten zostanie potwierdzony sądownie ,nie wiadomo kto zostanie spadkobiercą ),strona wydziedziczona posługując się adwokatem, wystąpiła bezpośrednio do sądu( wyższej instancji, i innej jurysdykcji) o zachowek od osoby wskazanej jako obdarowanej w testamencie. Teraz mam 2 pytania w związku z tym. – 1/.Czy sąd może przystąpić do czynności procesowych o zachowek ,gdzie testament jeszcze jest nie potwierdzony sądownie(czyli nie jest osoba obdarowana potwierdzona sądownie)?.2/.Jeżeli w pierwszej linii spadkowej osoba nie żyje – zmarła po otwarciu testamentu (a ewentualny zachowek należał by się Jej w wysokości 1/2 ceny dóbr pozostawionych ,) to w jakiej części należał by się zachowek następnym (czyli 2um wnukom. dzieciom zmarłej córce) Mówi się o 2/3 ale od sumy przypadającej ewentualnie nieżyjącej matce , czyli od 1/2 należy się 2/3 dla dwóch ,czy może jest to tak że każdemu należy się 2/3 bo w dzisiejszych czasach ??? Dwoje wnuków czyli 2 x 2/3 = 4/3 czyli trzeba by było dopłacić do interesu. Z kolei jeżeli pierwszej linii należy się równowartość 1/2 ,to skoro następnym(dzieciom) należy się po 2/3 to też przewyższa część należącą się osobie w pierwszej linii -skoro pierwsza dostaje 1/2 to następni dostali by 2 x 2/3 = 4/3 czyli więcej niż 1/2. Dziwne to troszeczkę.proszę o odpowiedź.
      Ps. a co jeżeli by osoba miał nie dwoje wnuków tylko np. 4 czyli 4 dzieci miała osoba wydziedziczona ? 4x 2/3 = 2 i 2/3 ? Pozdrawiam Adam.

      Reply

    5. Sandra
      22 stycznia 2017 @ 13:03

      Witam
      Dostałam spadek po dalekim krewnym ale banki nie chcą go wypłacić bo dwie osoby nie chcą się stawić. Cóż podatkiem do US?

      Reply

    6. iwona
      27 lutego 2017 @ 14:59

      chce zapytac mieszkam we wloszech i dom po moich rodzicach ktore odziedziczylam przkazalam polowe bylemu mezowi co mam zrobic by mnie spalcil z domu mamy wspolnie 2 dzieci doroslych

      Reply

    7. olga
      18 lutego 2018 @ 14:58

      Witam
      Mam problem dostałam mieszkanie w spadku około 7 lat temu po śmierci mamy. Byłam wtedy w ciężkiej depresji(przebywałam w tym czasie w ośrodkach zamkniętych) i nie złożyłam zeznania podatkowego do urzędu skarbowego. Proszę mi powiedzieć co mam zrobić w takiej sytuacji.

      Reply

    8. Halina Mróz
      28 września 2018 @ 00:52

      10 la temu moja teściowa przepisała jej mieszkanie na męża . Ja nie dopisywałem się do tego mieszkania , ponieważ miało iść do sprzedaży . Trzy lata temu mój mąż zmarł . Po jego śmierci ja przepisałam je na siebie . Czy ja muszę czekać 5 lat od przepisania na siebie tego mieszkania żeby je sprzedać . Mieszkam w drugim mieszkaniu , kupionym wspólnie. Co z podatkiem?.

      Reply

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *