Prawo spadkowe w praktyce
czyli wszystko co trzeba wiedzieć o dziedziczeniu i sukcesji

Jestem adwokatem. Od wielu lat prowadzę przed sądami sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku oraz o zachowek.
Lubię takie sprawy – każda taka sprawa to inna historia – a ja wiem, że mogę pomóc konkretnym osobom.
Możesz więc mi zaufać: myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.
Każdego dnia udzielam porad prawnych osobom takim jak Ty – zarówno w siedzibie kancelarii we Wrocławiu, jak i online.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa spadkowego?
Po prostu napisz do mnie wiadomość.

Doręczenia z sądu. Myślisz, że Ciebie to nie dotyczy?
Pisałam już o zmianach w kwestii doręczeń przesyłek sądowych. Był wpis informujący o tym, iż obecnie to już nie Poczta Polska zajmuje się doręczeniami pism z sądów. A same przesyłki będą do odbioru nie w placówce pocztowej, ale różnych innych, często dość dziwnych miejscach. (takich, gdzie na pierwszy rzut oka byś się nie spodziewał…)
Lepiej jednak po tej zmianie chyba nie będzie. (chociaż może…?) Ale nie narzekaniu będzie ten wpis poświęcony.
Myślisz, że Ciebie to zamieszanie z doręczeniami nie dotyczy?
Nie masz w końcu żadnych spraw w sądzie, a list do znajomych zawsze możesz wysłać „zwykłą” pocztą?
Może i tak, ale nie do końca.
Zawsze bowiem możesz być … wezwany na świadka. Nawet jeśli się tego nie spodziewasz. (oczywiście dotyczy to nie tylko spraw spadkowych, w ogóle w sprawach cywilnych/rodzinnych/pracowniczych zeznania świadków to ważny dowód)
A wtedy otrzymasz korespondencję z sądu. Tzn. informacje, gdzie i w jakiej dacie masz się jako świadek do sądu stawić.
Jak już Cię sąd jako świadka wezwie na rozprawę, to stawić się w sądzie masz obowiązek.
W przeciwnym razie sąd może ukarać Cię grzywną.
Nawet więc jeśli aktualnie nie jesteś stroną w żadnej sprawie sądowej, i tak pismo z sądu możesz pewnego dnia otrzymać.
Dlatego nie ignoruj nawet niepozornych karteczek, które mogą pewnego dnia znaleźć się w Twoich drzwiach (ewentualnie skrzynce pocztowej)
A ponieważ wiele osób o to pyta, kwestiom związanym ze „świadkowaniem”- tj. obowiązkom, uprawnieniom i odpowiedzialności świadka będzie poświęcony niedługo osobny wpis.
Darowizna na wypadek śmierci – uchwała Sądu Najwyższego
Zanim dłuższy wpis o przywróceniu terminu:
Ważna uchwała Sądu Najwyższego i bardzo świeża, bo z dnia 13.12.2013r. – a więc wydana dokładnie miesiąc temu.
W treści tej uchwały (sygn. akt III CZP 79/13) Sąd Najwyższy stwierdził, iż:
Dopuszczalne jest zawarcie umowy darowizny na wypadek śmierci, jeżeli jej przedmiotem są konkretne rzeczy lub prawa, a umowa nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Sama darowizna na wypadek śmierci była przedmiotem wielu dyskusji i sporów w tzw. doktrynie.
Musisz jednak wiedzieć, iż darowizna na wypadek śmierci nie jest konkretnie uregulowana w żadnym przepisie (były co prawda projekty, ale żaden z projektów nie stał się obowiązującym prawem)
Przepisy prawa spadkowego przewidują co prawda zapis windykacyjny , ale to naprawdę zupełnie nie to samo.
(zapis windykacyjny akurat ma już swoje stałe miejsce w kodeksie cywilnym – w części dotyczącej prawa spadkowego)
Zapis windykacyjny można umieścić tylko w testamencie, i to w testamencie mającym formę aktu notarialnego.
Testament zaś (zupełnie inaczej niż umowę darowizny) można łatwo zmienić lub odwołać, oczywiście o treści testamentu decyduje tylko osoba, która testament ten sporządza.
W przypadku darowizny jest jednak inaczej: darowizna nie jest czynnością jednostronną – jest umową.
Dlatego też:
zanim podejmiesz decyzję o rozporządzeniu swoim majątkiem, dobrze się zastanów, co naprawdę chcesz osiągnąć.
Uchwała nie zastępuje jednak ustawy i nie ma mocy ustawy.
Praktyka pokaże, co konkretnie z tej uchwały wyniknie.
Niedługo powinno się pojawić uzasadnienie tej uchwały. Wtedy poświęcę jej dłuższy wpis.
Doręczenia korespondencji z sądu. Pierwsze uwagi po zmianach
Jak pisałam w poprzedniej notce, Poczta Polska nie zajmuje się już doręczeniami korespondencji z sądów.
Z tego względu kierowanej do Ciebie przez sąd przesyłki już w placówce pocztowej nie odbierzesz.
Pisałam, że przesyłki takie będą na odbiorców czekać w kioskach Ruchu. Ale jak się okazuje nie tylko.
Z informacji, które do mnie dotarły, wynika, iż są to także np. różne sklepy i sklepiki.
Tak więc dokładnie sprawdź gdzie swoją przesyłkę masz odebrać.
I nie myśl, że jeśli przesyłka z sądu czeka np. w sklepiku spożywczym (bo z tego co wiem, to i tak bywa) to można ją lekceważyć.
Sprawdź też, w jakich godzinach ten punkt jest czynny.
Bo często są to godziny 9 – 17… (a więc takie, kiedy większość ludzi jest w pracy)
Powtórzę jednak raz jeszcze: to Ty masz interes, aby odbioru przesyłki dopilnować. Zwłaszcza, jeśli w kopercie prawdopodobnie znajduje się odpis orzeczenia sądu, które zamierzałeś zaskarżać.
Ps. Nie wiem ile np. we Wrocławiu jest takich punktów odbioru korespondencji, ale jeszcze nie spotkałam nikogo, kto do tego punktu odbioru (gdziekolwiek by się on miał znajdować) miałby faktycznie bliżej niż na pocztę. (no dobrze: dopiero mamy 12. stycznia)
Ps.2 Co prawda miało być o poświadczaniu dziedziczenia przez notariuszy, ale chyba jednak zmienię plan i będzie coś o kodeksowe instytucji przywrócenia terminu…
Doręczenia po nowemu. Było średnio, będzie…
Miało być o nowościach prawnych i jeszcze będzie. Ale dziś o bardzo istotnej nowości faktycznej.
A dotyczącej odbioru przesyłek z sądu.
Do tej pory przesyłki z sądów odbierało się na poczcie. (oczywiście w sytuacji, gdy adresata nie było w domu, jak listonosz przyszedł akurat z przesyłką).
Teraz będzie już inaczej.
Tzn. sąd dalej będzie wysyłał m.in. odpisy wyroków i wezwania na rozprawy.
Ale jak akurat nie będzie Cię w domu jak przyjdzie kurier, to przesyłki już na poczcie nie odbierzesz.
Poczta polska budziła różne odczucia. Niektórzy nawet bardzo na jej funkcjonowanie narzekali. W szczególności na czasami niezbyt miłe Panie i długie kolejki. I jeszcze na „dziwne” nieraz godziny otwarcia placówek pocztowych. Cóż było jak było.
Teraz swoją przesyłkę z sądu odbierzesz już nie na poczcie, ale w placówce nowego operatora, który będzie się doręczeniami przesyłek z sądu zajmował. W praktyce najczęściej przesyłka będzie na Ciebie czekać… w kiosku Ruchu.
To wcale nie jest żart. Właśnie tam, gdzie rano kupujesz codzienną prasę.
Jednak : jak już to awizo dostaniesz (bo awizowanie przesyłek będzie nadal stosowane) to proszę :
sprawdź dokładnie, gdzie ta przesyłka będzie na Ciebie czekać.
A następnie odbierz przesyłkę z sądu w miejscu, które będzie wskazane w treści zawiadomienia.
Zmieni się sposób doręczania przesyłek, ale nie zmienią się konsekwencje nieodebrania przesyłki z sądu.
Jeśli w ciągu 14 dni przesyłki nie odbierzesz, korespondencja najprawdopodobniej do adresata – czyli do sądu – wróci.
Tyle, że skutek braku dokonania odbioru tej przesyłki może być dla Ciebie bardzo niekorzystny – zwłaszcza, jeśli w kopercie z sądu był np. wyrok z uzasadnieniem czy nakaz zapłaty… O tym, dlaczego powinno się korespondencję z sądu odbierać (gdziekolwiek by ona nie czekała na adresata) będzie w jednym z kolejnych wpisów.
Ps. Nie pytaj, czy przesyłki z sądu będą w tych kioskach będą bezpieczne. To się dopiero okaże. Mam nadzieję, że tak.
Ps1. Powyższe dotyczy korespondencji z sądu w ogóle, nie tylko w sprawach spadkowych.
Ps2.Jeśli Ty chcesz coś do sądu wysłać (np. pozew, wniosek czy odpowiedź na apelację) jak najbardziej możesz to zrobić na „zwykłej poczcie”.
Jest już nowy…
Nie, jeszcze nie ten nowy kodeks cywilny. Komisja dopiero nad nim pracuje.
Na razie chodzi o Nowy Rok. Już 2014.
W kolejnych wpisach będzie coś o zmianach w przepisach w związku z nową datą.
Ale w dzisiejszym wpisie będą życzenia dla Czytelników:
dużo radości, spokoju, spełnienia marzeń i optymizmu przez kolejnych 12 miesięcy!
A ponadto: pomyślnego zakończenia wszystkich spraw – nie tylko tych sądowych. 🙂

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.
Zobacz spis treści
SZUKAJ
Tematy główne
Ważne artykuły
Archiwum wpisów
Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym
