Wiele razy na blogu wskazywałam, iż napisanie przemyślanego testamentu jest dobrym pomysłem. Mówiłam, iż warto rozważyć takie działanie, także (zwłaszcza) w sytuacji gdy jako młody człowiek prowadzisz swoją firmę, masz dzieci z kilku związków czy też pozostajesz w związku nieformalnym. Pamiętasz też zapewne, iż w małżeństwach które nie mają dzieci, małżonek nie jest jedynym spadkobiercą – w przypadku dziedziczenia ustawowego.
Tak więc znasz zalety i korzyści, jakie daje przemyślany testament i taki też testament właśnie napisałeś.
To bardzo istotne, ale… pozostaje jeszcze (co najmniej) jedna ważna sprawa.
Testament. Czy pomyślałeś o tym, że…
Ktoś (spadkobiercy) powinni wiedzieć o tym, iż napisałeś testament?
Zastanowiłeś się skąd ci spadkobiercy w przyszłości będą wiedzieli o tym, że istnieje jakiś testament?
Chyba wiele już razy wspominałam, iż dobrym pomysłem jest testament w formie notarialnej. Taki testament znacznie łatwiej odnaleźć, niż testament w zwykłej pisemnej formie.
Na marginesie: przepisy prawa spadkowego przewidują taką instytucję jak “wykonawca testamentu”.
Może to okaże się dobrym pomysłem w Twoim przypadku?
Jeśli tak uznasz, to wskaz taką osobę właśnie w treści testamentu.
Możesz oczywiście powiedzieć spadkobiercom o fakcie sporządzenia testamentu. Ale są sytuacje, kiedy może okazać się to niekoniecznie dobrym pomysłem. Możesz też rozważyć poinformowanie o tym fakcie (a dobrze byłoby tez o miejscu, gdzie testament będzie przechowywany) innej osoby, spoza kręgu spadkobierców. Możliwości są więc – jak sam widzisz – różne. Teraz – choć w skrócie – dwa słowa o rozwiązaniu pewnym i wartym zastosowania w praktyce.
Może jeszcze tego nie wiesz, ale istnieje coś takiego jak rejestr testamentów – NORT.
Istnieje nie od dziś, niedługo minie 10 lat od jego powstania.
Więcej informacji znajdziesz tu.
Jeśli pojawią się pytania dotyczące tego zagadnienia, odpowiem w osobnym wpisie.
Zarejestrowanie testamentu nie wiąże się z dodatkowym kosztem.
Dlatego też tym bardziej warto rozważyć takie działanie – ułatwi to znacząco spadkobiercom poszukiwanie testamentu.
Praktyczny aspekt
To, o czym piszę ma bardzo praktyczne znaczenie:
jeśli już decydujesz się na napisanie testamentu to przecież zależy Ci, aby w przyszłości nabycie spadku nastąpiło zgodnie z Twoja wolą wyrażoną w testamencie, prawda?
Zdarza się – i to częściej niż myślisz, że spadkobiercy nie wiedzą o testamencie. W takiej sytuacji ktoś składa wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku według zasad ustawowych… i nabycie spadku następuje według zasad ustawowych. Bywa, iż ktoś znajduje testament przypadkiem nawet po upływie znacznego czasu od daty orzeczenia sądu w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku.
Owszem, przepisy – tym razem kodeksu postępowania cywilnego – przewidują też takie sytuacje.
Wspominałam już o takich sytuacjach. Wkrótce jednak wrócę do tematu.
“Odkręcenie” całej sytuacji – choć możliwe – jest niestety dość (czasem nawet bardzo) trudne.
Nie po to też pisze się testament, aby sąd orzekł o nabyciu spadku według reguł ustawowych, bo nikt nie złożył tego testamentu w sądzie, prawda?
Tak, testament możesz zmienić czy też odwołać, jeśli tylko uznasz, iż są podstawy aby to zrobić. To twoja decyzja i nie musisz się tłumaczyć, dlaczego chcesz to zrobić.
Tylko znowu: jeśli zdecydowałeś napisać kolejny testament (być może też odwołać wszystkie wcześniejsze testamenty) to zastanów się jak osoby, które powołujesz do dziedziczenia w tym ostatnim testamencie dowiedzą się w przyszłości o tym fakcie.
A jeśli masz wątpliwości w kwestii tego czym jest “przemyślany” testament i jakie rozwiązanie będzie dobre w Twoim konkretnym przypadku: napisz do mnie maila, wspólnie się nad tym zastanowimy.
Halina
8 marca 2020 @ 20:34
Witam,chce napisac testament a w nim zapisac mieszkanie mojej wnuczce ktora mieszka w Szwecji…jest corka syna z pierwszego malzenstwa,syn ma prawo do zachowku a gdy go np.zabraknie zachowek mialby przypadac drugiej wnuczce z drugiego malzenstwa…czy w tym wypadku zachowek jest dzielony na dwie wnuczki czy otrzymuje ta druga?synowa chce pozbawic jakiegokolwiek zachowku…dziekuje i pozdrawiam…ps.czy lepiej napisac testament u notzriusza>