Mowa oczywiście o jesieni.
Po tak pięknym wrześniu miałam nadzieję, że “prawdziwa” jesień po prostu nie przyjdzie.
Niestety stało się inaczej.
Taka pogoda jak dziś nie zachęca do długich spacerów. Cóż, można za to napisać jakiś pozew, albo chociaż kilka artykułów na blog…
A skoro tak, to właśnie siedzę i piszę, mimo wszystko mając nadzieję, że to tylko chwilowy atak jesieni.
I jeśli już o wpisach na blog mowa: zastanawiałeś się kiedyś, co będzie w przyszłości z działalnością gospodarczą, którą prowadzisz?
Może w ogóle jeszcze o tym nie myślałeś, a może sporządziłeś w kancelarii notarialnej testament i masz poczucie, że zrobiłeś wszystko, co mogłeś, aby firma bezproblemowo funkcjonowała po – jak my prawnicy to mówimy – otwarciu spadku?
Niestety, nawet przy najlepiej sporządzonym testamencie, zawierającym zapis windykacyjny, może pojawić się sporo problemów.
Wiadomo – firma to aktywa – “majątek firmowy”, wierzytelności, zobowiązania, zadłużenie, zawarte umowy, klienci, rachunki bankowe, czasem też jakieś koncesje, zezwolenia, licencje, zatrudnieni pracownicy (a i to przecież jeszcze nie wszystko)
Tak więc, jeśli prowadzisz działalność, to w jakiś piękny jesienny długi wieczór możesz zastanowić się nad tym, jakie rozwiązanie “na przyszłość” będzie w Twoim przypadku najlepsze.
Wiadomo – sytuacje są różne i rozwiązanie, które doskonale sprawdziło się w przypadku szwagra czy sąsiada może wcale nie być dla Ciebie najlepsze.
Twoimi spadkobiercami mogą być np. małoletnie dzieci, które oczywiście działalności nie będą kontynuować.
Albo rodzeństwo czy dzieci rodzeństwa, z którymi masz kontakt raz na kilka lat.
Tu jedna uwaga na marginesie : zapis windykacji jest fajną i pomocną instytucja prawa spadkowego, ale niestety w tle pozostaje kwestia ewentualnego zachowku…
Ale do rzeczy:
Być może nie wiesz, albo nawet kiedyś o tym czytałeś, ale później nie było czasu, aby się zastanowić:
jest możliwość, aby działalność gospodarcza (taka zwykła “jdg” podlegająca wpisowi do CEIDG) została przekształcona w spółkę kapitałową- czyli w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.
Spółki mają wady, ale mają też sporo zalet.
Np. ich byt nie ustaje wraz ze śmiercią wspólnika.
Obecnie kwestia ta jest uregulowana w kodeksie spółek handlowych.
Jest tam cały rozdział na ten temat, a jego tytuł to : “przekształcenie przedsiębiorcy w spółkę kapitałową“
Możesz więc w kolejny jesienny wieczór zagłębić się w lekturze.
Przeczytasz w kodeksie np. jakie czynności są wymagane przy przekształceniu:
A zgodnie z treścią przepisu do przekształcenia wymaga się:
- sporządzenia planu przekształcenia przedsiębiorcy wraz z załącznikami oraz opinią biegłego rewidenta
- złożenia oświadczenia o przekształceniu przedsiębiorcy
- powołania członków organów spółki przekształconej
- zawarcia umowy spółki
- dokonania w rejestrze wpisu spółki przekształconej i wykreślenia przedsiębiorcy przekształcanego z Centralnej Ewidencji i Informacji o działalności Gospodarczej
Brzmi dość skomplikowanie?
Może tak, ale w rzeczywistości da się to ogarnąć:)
Oczywiście ważna kwestia to umowa spółki.
Co prawda w sieci zapewne znajdziesz wiele wzorów umów, ale…zastanów się, zanim z takiego wzoru skorzystasz.
Nie każdy wzór umowy w sieci przewiduje np. kwestię…. dziedziczenia udziałów 🙂
Adwokat, do którego zwrócisz się o pomoc, zapewne o tym pomyśli.
Wkrótce napiszę o przekształceniu działalności więcej, bo i temat jest naprawdę warty pogłębienia.
Bo domyślam się że będziesz chciał wiedzieć np. to, czy taka spółka przejmuje prawa i obowiązki przedsiębiorcy sprzed przekształcenia?