Pierwsza odpowiedź, jaka się nasuwa, to oczywiście : rodzice.
I to jest w zasadzie dobra odpowiedź, ale…
Jeśli Ty np. jako babcia lub dziadek chcesz przekazać wnukowi swój majątek, ale z jakiegoś powodu nie masz zaufania do rodziców dziecka, możesz w testamencie zastrzec, że przedmioty które dziecku w testamencie przekazujesz, nie będą objęte zarządem sprawowanym przez rodziców.
Tak właśnie stanowi art. 102 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
art. 102.k.r i o. :
W umowie darowizny albo w testamencie można zastrzec, że przedmioty przypadające dziecku z tytułu darowizny lub testamentu nie będą objęte zarządem sprawowanym przez rodziców.
Czyli: aby inna osoba mogła zarządzać majątkiem, który dziecko odziedziczy, musi to wynikać wprost z treści testamentu.
Pamiętaj tylko że:
To, że rodzice „zarządzają” spadkiem, który otrzymało dziecko, nie znaczy iż mogą zrobić, co im się tylko podoba.
Bo (na szczęście??) nie mogą.
Jeśli dziecko odziedziczyło po babci mieszkanie, a rodzice chcieliby go sprzedać, muszą najpierw mieć postanowienie sądu, w którym sąd wyrazi na to zgodę.
A aby taką zgodę sądu uzyskać najpierw trzeba złożyć wniosek.
Wniosek powinien być konkretnie umotywowany- tzn. trzeba wyjaśnić sądowi dlaczego chcemy nieruchomość sprzedać, a także przekonać sąd, iż taka sprzedaż będzie zgodna z interesem dziecka.
Ps. Tylko nie pytaj, czy sąd zawsze „z automatu” taką zgodę daje, temu kto o nią zawnioskuje…
Agnieszka Swaczyna
12 sierpnia 2014 @ 22:24
Dla osó mających wątpiwości, odpowiem – nie zawsze sąd daje zgodę na sprzedaż mieszkania należącego do dziecka :-). Nic nie dzieje się “z automatu”.