Pisałam już o zmianach w kwestii doręczeń przesyłek sądowych. Był wpis informujący o tym, iż obecnie to już nie Poczta Polska zajmuje się doręczeniami pism z sądów. A same przesyłki będą do odbioru nie w placówce pocztowej, ale różnych innych, często dość dziwnych miejscach. (takich, gdzie na pierwszy rzut oka byś się nie spodziewał…)
Lepiej jednak po tej zmianie chyba nie będzie. (chociaż może…?) Ale nie narzekaniu będzie ten wpis poświęcony.
Myślisz, że Ciebie to zamieszanie z doręczeniami nie dotyczy?
Nie masz w końcu żadnych spraw w sądzie, a list do znajomych zawsze możesz wysłać „zwykłą” pocztą?
Może i tak, ale nie do końca.
Zawsze bowiem możesz być … wezwany na świadka. Nawet jeśli się tego nie spodziewasz. (oczywiście dotyczy to nie tylko spraw spadkowych, w ogóle w sprawach cywilnych/rodzinnych/pracowniczych zeznania świadków to ważny dowód)
A wtedy otrzymasz korespondencję z sądu. Tzn. informacje, gdzie i w jakiej dacie masz się jako świadek do sądu stawić.
Jak już Cię sąd jako świadka wezwie na rozprawę, to stawić się w sądzie masz obowiązek.
W przeciwnym razie sąd może ukarać Cię grzywną.
Nawet więc jeśli aktualnie nie jesteś stroną w żadnej sprawie sądowej, i tak pismo z sądu możesz pewnego dnia otrzymać.
Dlatego nie ignoruj nawet niepozornych karteczek, które mogą pewnego dnia znaleźć się w Twoich drzwiach (ewentualnie skrzynce pocztowej)
A ponieważ wiele osób o to pyta, kwestiom związanym ze „świadkowaniem”- tj. obowiązkom, uprawnieniom i odpowiedzialności świadka będzie poświęcony niedługo osobny wpis.
Przemek | Blog o egzekucji
20 stycznia 2014 @ 22:36
Ewentualnie ktoś może po prostu pozwać/wskazać jako uczestnika i wtedy przecież też o sprawie się dowiadujemy znikąd jak tylko z korespondencji z Sądu.