Zachowek najczęściej kojarzony jest z dziedziczeniem testamentowym.
No i w sumie słusznie.
Ale nie zawsze tak jest.
Możliwość jego domagania się przez uprawnionego nie jest jednak wykluczona w sytuacji, gdy spadkodawca nie pozostawił testamentu.
Pierwszy, najlepiej obrazujący to przykład:
Spadkodawca jeszcze przed śmiercią rozporządził całym majątkiem. Tak bywa.
Najczęściej jest tak, iż spadkodawca po prostu wszystko co miał, przekazał innym za życia w formie darowizn. Dał więc mieszkanie partnerce, działkę wujkowi, a samochód bratu…
I w dacie śmierci nie miał już praktycznie nic. Nie sporządzał testamentu, bo i po co?
Ale …
Miał syna, który formalnie jest jedynym spadkobiercą ustawowym. I gdyby nie te darowizny, cały majątek spadkowy przeszedłby właśnie na niego. Syn więc formalnie jest spadkobiercą, ale co mu po tym, skoro masa spadkowa właściwie nie istnieje? (a może jeszcze nawet spadkodawca zostawił jakieś długi?). Sytuacja dość niewesoła, sam przyznasz.
Niewesoła, ale jeszcze nie taka zupełnie najgorsza, właśnie ze względu na przepisy o zachowku.
Chociaż kwestia zachowku przy dziedziczeniu ustawowym budzi jeszcze czasami wątpliwości czy wręcz niedowierzanie, to jednak w moim (i nie tylko moim 🙂 ) przekonaniu dochodzić zachowku można zarówno przy dziedziczeniu testamentowym, jak i ustawowym.
Wynika to także z treści orzeczeń Sądu Najwyższego.
Potwierdza to również orzeczenie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu :
Roszczenie o zachowek z art. 991 § 1 k.c. może być realizowane przez spadkobierców zarówno ustawowych jak i testamentowych. Użycie bowiem przez ustawodawcę sformułowania “byliby powołani do spadku” w treści art. 991 § 1 k.c., ma jedynie na celu określenie, że zachowek nie przysługuje “zawsze” zstępnym czy rodzicom, lecz “tylko wtedy” gdy osoby te dziedziczyłby w konkretnej sytuacji.(wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 15.03.2012r, sygn. akt IACa 95/12)
„darowizna a zachowek” to temat na osobny wpis, który to wpis niedługo się pojawi.
Każda sytuacja jest inna, a czasami o wszystkim decydują pozornie mało istotne szczegóły…
adam
26 marca 2014 @ 10:53
Witam.
W przywołanym przykładzie kogo syn ma pozwać o zachowek – partnerkę, wujka czy brata?
Agnieszka Swaczyna
26 marca 2014 @ 11:35
Im więcej osób napisze o zachowku przy dziedziczeniu ustawowym, tym lepiej. Niejeden zainteresowany ma okazje usłyszeć błędną informację, że zachowek należy się tylko przy testamencie.
Bożena Żuber
27 marca 2014 @ 18:32
Zachowek = zagwarantowane ustawowo minimum, jakie powinien dostać uprawniony gdyby dziedziczył. Czy z ustawy, czy z testamentu nie ma znaczenia , to jest od dawna utrwalone w orzecznictwie .Całe zamieszanie, z tego co pamiętam, powstało na skutek własnej interpretacji pewnej autorki monografii ( nie pamiętam w tej chwili jej nazwiska) iż chodzi jedynie o dziedziczenie testamentowe. Ten pogląd został uznany za błędny przez SN i co do tego nie ma sporu obecnie( nawet prawo spadkowe z 46 r przewidywało roszczenie o zachowek bez względu na sposób dziedziczenia).
Twierdzi się ( uzasadnienia SN), że chodzi o ochronę najbliższych członków rodziny zmarłego, nawet wbrew jego woli ( darowizny, testament). Ja uważam, że ustawodawca nie powinien wkraczać w autonomiczną wolę testatora lub darczyńcy co do jego poczynań majątkowych i ich skutków, ale póki co, tak jest. Jedni się z tego cieszą, inni mają powody do zmartwienia. Sprawy o zachowek nie są proste i wymagają uwagi tak co do stanu prawnego ,jak i faktycznego.
Katarzyna Skowrońska
28 marca 2014 @ 10:49
Zgadza się – zachowek możliwy jest też przy dziedziczeniu ustawowym; wynika to z orzecznictwa tak
Sądu Najwyższego, jak i Sądów Apelacyjnych, ale i tak niektórzy prawnicy mają jeszcze wątpliwości…
Obliczenie wysokości zachowku nie zawsze jest sprawą prostą i dlatego dobrze skonsultować to z
prawnikiem. Sam zachowek będzie jeszcze przedmiotem wielu wpisów.
dziękuję za komentarz i pozdrawiam:)
Ewa
4 maja 2014 @ 20:47
A mnie interesuje taka sprawa:
przed śmiercią matka zapisała wszystko jednemu synowi. Jedyna rzecz jaka pozostała po jej śmierci bez zapisu to jej dom (niewiele warty, ale…), który obiecała drugiemu synowi (są świadkowie). Jednak za namową pierwszego syna zapisu nie dokonała. Dziedziczą więc go obaj w równej części.
Majątek zapisany na pierwszego syna ma znaczną wartość. Gdyby przed śmiercią nie przepisała majątku na jednego syna dziedziczyli by równo po połowie.
Czy drugi syn ma prawo dochodzić zachowku?
Czy w tym przypadku ma znaczenie nierówny podział majątku?
tomasz
3 grudnia 2014 @ 10:28
Witam,
Dziadek zmarł ok 10 lat temu nie pozostawiając testamentu. Babcia zmarła ponad 5 lat temu przepisując wszystko na jedno dziecko.
Czy inne dzieci mogą domagać się zachowku, lub jakiegoś spadku gdy już tyle czasu uplynęło?
Iwona
21 listopada 2020 @ 14:36
A co w sytuacji gdy jest dom po rodzicach i dwóch braci, a tylko jeden brat w wyniku działu spadku ten dom otrzyma. Czy wówczas dzieci tego brata który w wyniku działu spadku dom przekazał bratu mają prawo do zachowku z tego domu??