Dziedziczenie i zachowek to tematy wciąż budzące sporo emocji. I nierzadko spotyka się skłócone rodzeństwa – właśnie w sytuacji dziedziczenia po rodzicach. Bo też nierzadko jest tak, iż jedno dziecko opiekuje się starszym rodzicem, a drugie z dzieci dawno zerwało kontakt, bywa też tak, iż po rozwodzie kontakt rodzica z dzieckiem się urywa. I często słyszę słowa pełne oburzenia” jak to?? Zdzisiu/Mieciu/Heniu ma dziedziczyć czy dostać jakiś zachowek jak od lat nie miał kontaktu z ojcem?
Pominięty w testamencie spadkobierca ustawowy może domagać się zachowku. Ale czy domaganie się zachowku zawsze jest możliwe? Czy można dochodzić zachowku jeśli uprawniony do tego zachowku latami nie utrzymywał kontaktu ze spadkodawcą?
Pominięcie w testamencie to jeszcze nie wydziedziczenie. Pominięcie to pominięcie. Wydziedziczenie musi być wprost opisane w treści testamentu (kogo wydziedziczam i dlaczego).
Pominięty spadkobierca ustawowy może wystąpić o zachowek. Wiele osób uważa zachowek za dość kontrowersyjną instytucję prawa spadkowego, ograniczającą prawo do dysponowania swoim majątkiem. Są też osoby, które uważają zachowek za coś niezbyt sprawiedliwego – bo w końcu skoro w testamencie wskazuję kto ma dziedziczyć, to chyba nie po to, aby ktoś kto nie był mi zbyt bliski i nie utrzymywał kontaktu coś po mnie otrzymał? Rozumiem taki pogląd, ale przynajmniej na razie przepisy o zachowku są w kodeksie cywilnym, co oznacza iz jeśli są spełnione przesłanki – uprawniony może wystąpić z pozwem.
Chciałbyś wiedzieć coś więcej o wydziedziczeniu? Chętnie przypomnę:
Wydziedziczenie
Można w swoim testamencie spadkobiercę ustawowego wydziedziczyć.
Jest to decyzja spadkodawcy. Wydziedziczyć kogoś można tylko w testamencie.
Chcesz wiedzieć, co stanowi przepis? Proszę bardzo, przepis brzmi dokładnie tak:
Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:
Jak widzisz: kodeks nie posługuje się określeniem: “brak kontaktu ze spadkodawcą”. Mowa tu o niedopełnianiu obowiązków – i to nie o jakimkolwiek niedopełnianiu : takie niedopełnianie obowiązków musi być uporczywe! Żaden przepis tego precyzuje. Nie wystarczy jednak, iż ten spadkobierca nie wysłał życzeń na święta czy zapomniał o urodzinach… Nie jest napisane w żadnym przepisie, ile razy ktoś musiałby zapomnieć o tym złożeniu życzeń:)
To jeśli był testament z wydziedziczeniem. To może zapytasz, czy jak nie było testamentu to już wszystko stracone?
A co gdy spadkodawca nie napisał testamentu? No cóż, testament to decyzja spadkodawcy. Pozostaje pytanie czy nic już nie da się zrobić? Otóż… może coś się da!
Każda sytuacja wymaga dokładnej analizy. Warto jednak wiedzieć, że przepisy przewidują coś takiego jak “niegodność dziedziczenia”.
Niegodność dziedziczenia
Uznania spadkobiercy za niegodnego może żądać każdy, kto ma w tym interes.
Rozważasz aby wystąpić z taką sprawą do sądu? Tak, to jest osobna sprawa. Jeśli jednak są podstawy, aby taką sprawę do sądu wnosić: pamiętaj o terminie!
Z żądaniem takim może wystąpić w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku.
A co gdy to spadkodawca nie chciał kontaktu?
A co gdy to sam spadkodawca nie chciał tego kontaktu? No i to nie że jednorazowo, ale “uporczywie” nie chciał kontaktu – np. z dorosłym dzieckiem? Można wydziedziczyć kogoś za brak kontaktu, jeśli samemu nie chciało się tego kontaktu? Czasami tak właśnie jest – np. ktoś ma dziecko z pierwszego małżeństwa, czy ze związku nieformalnego i nie chce utrzymywać z nim kontaktu. A potem wydziedzicza to dziecko z powodu… braku kontaktu. To nie byłoby w porządku, prawda?
Przepis nie stanowi wprost, co w takiej sytuacji, ale od czego jest orzecznictwo?
“Nawet całkowite i długotrwałe zerwanie ze spadkodawcą przez uprawnionego do zachowku charakterystycznej dla stosunków rodzinnych więzi uczuciowej nie może stanowić podstawy do wydziedziczenia, jeżeli nastąpiło ono wyłącznie z winy spadkodawcy – nie można bowiem wywodzić dla siebie skutków prawnych ze swego niegodziwego zachowania. Brak zatem uzasadnienia np. do wymagania od żony opuszczonej przez męża dla innej kobiety, aby wspierała męża, gdy znalazł się on w potrzebie.”
Reasumując:
“brak kontaktu” – nawet przez wiele lat – nie wyłącza sam z siebie od dziedziczenia tego (z dzieci) kto kontaktu nie utrzymywał.
Jako osoba pisząca testament możesz rozważyć wydziedziczenie – tu jednak bardzo ważne jest odpowiednie sformułowanie postanowienia co do tego wydziedziczenia.
Gdy jesteś spadkobiercą: możesz przeanalizować czy występują przesłanki niegodności dziedziczenia -wobec osoby, która zerwała kontakt ze spadkodawcą.
To jednak jest osobna, dość trudna sprawa – i oczywiście potrzebne będą dowody.
Postawa spadkodawcy też nie jest bez znaczenia – jeśli sam spadkodawca kontaktu sobie nie życzył, trudno będzie skutecznie wydziedziczyć z uwagi na brak kontaktu.
Każda sytuacja jest inna.
Masz swoje przemyślenia w tym temacie? Podziel się nimi w komentarzach.
Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość!