Pewnych rzeczy przewidzieć i zaplanować się nie da…
Ale inne już można.
Np. można przewidzieć, iż kiedyś spadkobiercy pokłócą się o pieniądze.
Można też całkiem precyzyjnie zaplanować podział majątku między przyszłymi spadkobiercami.
Bardzo często ludzie nie zdają sobie sprawy, iż obecne przepisy pozwalają (znacznie bardziej niż kiedyś) na dość szczegółowe planowanie tego, co kto kiedyś odziedziczy.
Bardzo często kończy się tylko na rozmowie, że dla córki będzie mieszkanie, syn poprowadzi firmę, a żona dostanie pieniądze. I wszyscy są zgodni i zadowoleni. Ale do czasu…
Po śmierci bliskiej osoby zgoda często pryska niczym bańka mydlana. Oczywiście powoływanie się jedynie na ustne uzgodnienia przed sądem nie będzie specjalnie skuteczne. Tym bardziej, iż pewnie i tak każdy pamiętałby z tej rozmowy coś innego.
Jak nie było testamentu, nastąpi dziedziczenie według reguł ustawowych. Tyle w temacie.
A przepisy są, jakie są.
To znaczy w sumie nie są takie złe, trzeba tylko wiedzieć o ich istnieniu.
Pamiętaj: „za życia” masz pełną możliwość podejmowania decyzji.
Sytuacja komplikuje się znacznie, gdy dzieci są małoletnie, gdy spadkodawca miał dzieci z kilku związków, gdy spadkodawca miał kolejną żonę, a z pierwszą nie zrobił podziału majątku… Wierz mi komplikacji może być naprawdę sporo. Wtedy bywa naprawdę nieciekawie, a bliscy sobie ludzie muszą spotykać się w sądzie.
Jeszcze gorzej, gdy ktoś prowadził swoją firmę, zatrudniał pracowników i nie pomyślał za życia co by było gdyby… Sprawy sądowe o dział spadku (a nawet o samo stwierdzenie nabycia spadku) trwają nieraz latami, sam koszt opinii biegłego to spora kwota, a ponadto firmą przecież musi ktoś na bieżąco zarządzać.
Tak. Warto przewidywać różne sytuacje.
Tak. Warto napisać PRZEMYŚLANY testament.
Tak. Warto skonsultować to z prawnikiem.
Nie. Testament u notariusza nie kosztuje majątku.
Tak. Testament zawsze można zmienić.
Nie. Zmiana testamentu i ewentualne sporządzenie nowego testamentu też majątku nie kosztuje
bartoszcze
27 maja 2014 @ 07:36
Jak ktoś za życia prowadzi firmę, to “na starość” albo ją powinien zawczas oddać, albo przekształcić w formę nadającą się do kontynuacji, bo dziedziczenie przedsiębiorstwa wciąż nie jest uregulowane, niestety.
Katarzyna Skowrońska
27 maja 2014 @ 19:59
Póki co mamy przepisy o zapisie windykacyjnym; niedługo będzie wpis o dziedziczeniu udziałów
w spółce z o.o., właściwy zapis w umowie spółki to istotna kwestia:)
Grzegorz
27 maja 2014 @ 13:21
Niestety część osób myśli, że jak sporządzi testament to jakby prosił się o “szybki koniec”, a jest to zupełnie nieuzasadnione. Pomijając kwestię działalności gospodarczej, każdy majątek jakim dysponuje osoba ma spore szanse doprowadzić do sporów w rodzinie jeśli nie sporządzono testamentu a spadkobierców jest więcej.
DAmian
21 lipca 2014 @ 19:19
Damian
Ojciec był właścicielem nieruchomości o powierzchni 0,36.00ha
Ojciec zmarł w listopadzie 2005r . Postępowanię o nabycię spadku
odbyło się w lutym 2006r nadmieniam iż nieotrzymaliśmy do tej pory
postanowienia sądu. W skład spadku po ojcu wchodzą następującę
zabudowania
a)budynek mieszkalny murowany jednokondygnacyjny o powierzchni 72m2
wybudowany w 1963r
b)budynek gospodarczy murowany jednokondygnacyjny o powierzchni 19m2
wybudowany w 1963r
Nabyty spadek po ojcu wraz z braćmi zrzekliśmy się na siostrę.
Nadmieniam iż na działce po ojcu wyżej wymienionej opróćz tamtych
budynków wyżej wymienionych.
Stoi budynek gospodarczy o powierzchni 300m2 i szopa drewniana które
należą do mojego gospodarstwa rolnego,
którę prowadziłem i prowadzę od 36 lat.
Ojciec nie odprowadzał od tych budynków podatku od nieruchomości.
Teraz siostra twierdzi że jest prawowitą właścicielką działki i
budynków niewniesionych w spadek po ojcu.
W 2013 r odała mnie do komornika jako dłóżnika ,który dokonał
napaści na ten budynek gospodarczy i szopę drewnianą . Napaści dokonał
wraz z policjantami komendy , bez prawomocnego wyroku i klauzury
wykonalności.
W Szopie drewnianej znajdował się rolniczy potrzebny do produkcji
rolnej.
Ze względu na dział majątku po ojcu czuję się współwłaścicielem
działki
Pytanię
Co zrobić w tej skomplikowanej sprawię gdzię się udać
Pozdrawiam Damian