Pewnie myślisz, że znowu będzie o długach? Można odziedziczyć dom, samochód, biżuterię, udziały w spółce z o.o., tak – można odziedziczyć też i długi. Ale… co jeszcze można odziedziczyć? Może o tym wiesz, jeśli śledzisz orzecznictwo. A może będzie to dla Ciebie całkowite zaskoczenie. Żeby zwiększyć w tym momencie twoją uwagę: ma to związek z prawem karnym.
Co prawda prawem karnym zajmuję się w zdecydowanie mniejszym stopniu, niż prawem cywilnym, ale takie orzeczenie absolutnie nie mogło ujść mojej uwadze.
Ale zacznijmy od początku:
W kodeksie karnym jest taki artykuł 46 par. 1, zgodnie z którym:
“W razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę”
Zauważyłeś ten fragment: “stosując przepisy prawa cywilnego”? Pomimo, iż przepis ten znajduje się w kodeksie karnym?
Nie jest tu moim zamiarem przedstawianie różnych teorii w przedmiocie tego, jak ten obowiązek jest postrzegany i opisywany “w doktrynie” czyli co na ten temat sądzą autorzy podręczników prawniczych – gdyż jak się pewnie domyślasz: zdania są podzielone.
Może więc być tak, iż sąd karny zasądzi na rzecz pokrzywdzonego określoną kwotę.
Niestety zdarza się też i tak, iż odpowiedzialny za powstanie tej szkody obowiązku naprawienia szkody nie wykona (niestety bywa i tak). Co więcej zdarza się, iż taki sprawca szkody (oczywiście po prawomocnym zakończeniu sprawy przed sądem) po prostu umrze. I co wtedy? Co z tym naprawieniem szkody?
O tym co w takiej sytuacji wypowiedział się Sąd Najwyższy w jednym z ostatnich wyroków:
Otóż z wyroku tego wynika, że spadkobiercy dziedziczą po spadkodawcy obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej na skutek przestępstwa.
Zobaczmy, co Sąd Najwyższy stwierdził w uzasadnieniu tego wyroku:
“cywilnoprawny charakter zobowiązania, które powstało z czyny będącego przestępstwem, podkreśla sam ustawodawca, wskazując w art. 46 par. 1 k.k., że sąd karny orzeka o obowiązku naprawienia szkody w całości lub części (…) Na skutek dokonanych zmian regulacja przewidziana w art. 46 k.k. oparta jest na podstawowej zasadzie odpowiedzialności deliktowej zawartej w art. 415 k.c., zgodnie z którą : kto z wuny swojej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia. (…) Obowiązki majątkowe mające – mimo braku wyraźnego wskazania normatywnego – charakter cywilnoprawny należą do spadku (art. 922 par. 1 k.c.)
(wyrok Sądu Najwyższego z 10.08. 2017 r., sygn. akt II CSK 844/16)
uzasadnienie jest obszerne, ale warto się z nim zapoznać.
Znajdziesz je dokładnie tu.
TAK – obecnie zasadą jest dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza.
TAK – spadkobierca może (w ustawowym terminie) spadek odrzucić.
Orzecznictwo w tej kwestii do tej pory było zróżnicowane (jeśli tylko czytelnicy będa zainteresowani, to postaram się przybliżyć to orzecznictwo w osobnym wpisie)
Na marginesie: sam przepis art. 46 k.k. też był zmieniany (zresztą jak i inne przepisy tego kodeksu)
Wyrok SN przepisem ustawy co prawda nie jest, ale nie pozostaje też bez wpływu na to, jakie orzeczenia zapadają w sądach niższych instancji.
Orzeczenie, o którym wspominam w tym wpisie zostało uznane za kontrowersyjne.
Ale może wcale takie nie jest?
Może to właśnie oczywiste, że ktoś musi naprawić szkodę – i jeśli z oczywistych w tej sytuacji względów nie może tego już zrobić sprawca tej szkody, to powinien to zrobić ktoś inny?
Krystyna
17 grudnia 2017 @ 21:32
Witam! Artykuł jak zwykle świetny – zrozumiały, logiczny. Tylko pewne wątpliwości budzi ta odpowiedzialność spadkobierców – dziecko ma naprawiać krzywdy wyrządzone komuś przez ojca, brata czy dziadka? Matka z emerytury za nieodpowiedzialnego syna?
W artykułach dotyczących majątku spadkowego nie znalazłam wyjaśnienia czy tzw pożytki ze spadku (np oprocentowanie odzyskanej przez spadkobiercę wierzytelności) też wchodzi do masy spadkowej?. Bardzo interesujące i chyba kontrowersyjne jest rozliczanie darowizn pieniężnych sprzed 40 lat – sądy stosują chyba różne przeliczniki? Czekam na dalsze artykuły – pozdrawiam – Anna