Zaczniemy nieco filozoficznie:
Każda sprawa sądowa, która kiedyś się rozpoczęła musi kiedyś się skończyć.
Tak już jest, nawet jeśli sprawa prowadzona jest przez sąd przez długie lata.
Sprawy w sądzie zazwyczaj kończą się wydaniem przez sąd wyroku (np. w sprawie o zachowek) lub postanowienia (to właśnie w sprawach takich jak sprawy o stwierdzenie nabycia spadku czy dział spadku).
Wydanie orzeczenia przez sąd poprzedza najczęściej długotrwałe postępowanie dowodowe (a więc sporządzane są opinie przez biegłych co do wartości nieruchomości; czasem – gdy strony nie są w stanie się porozumieć – biegły musi także określać wartość ruchomości; przesłuchiwani są świadkowie, a w końcu i same strony)
Dlatego sprawy spadkowe mogą trwać nawet i kilka lat (tak: w sprawach o dział spadku nawet tak długo)
Ale jest też inny sposób na zakończenie sprawy.
Szybko, sprawnie i (prawie) bez bólu…
Mowa tu oczywiście o ugodzie.
Sąd z reguły już na początku postępowania zachęca do jej zawarcia. I warto dobrze się nad tym zastanowić.
Bo ugoda ma wiele zalet – nie tylko znacząco skraca czas trwania postępowania i pozwala uniknąć kosztów (np. opinii biegłego).
Pomyśl tylko : nie musisz zdawać się na los i z niepewnością oczekiwać na to, co zrobi w Twojej sprawie sąd. Możesz sam mieć wpływ na to, jakie będzie rozstrzygnięcie! Oczywiście zakładając, iż pozostali uczestnicy postępowania wykażą także troszkę dobrej woli.
Nie bez znaczenia jest też kwestia czasu – w czasie, gdy sprawa „toczy się” w sądzie ktoś przecież musi ponosić koszty związane z utrzymywaniem nieruchomości. Ktoś musi podejmować decyzje związane z tą nieruchomością, regulować należności np. podatkowe…
W sprawach spadkowych (o dział spadku, zachowek) zazwyczaj występują krewni- często bliscy sobie ludzie siedzą naprzeciwko siebie po różnych stronach sali sądowej.
Wiem z doświadczenia, iż często wcale tak naprawdę nie chodzi o pieniądze. Przynajmniej nie tylko o pieniądze. A po sprawie trzeba będzie przecież jakoś żyć, czasami się ze „stroną przeciwną” spotykać np. na uroczystościach rodzinnych.
No i po takim orzeczeniu wydanym przez sąd bardzo często ktoś (czasem wszyscy) ma poczucie przegranej.
A ugoda właśnie pozwala tego uniknąć . I co najważniejsze daje stronom szanse na normalne, rodzinne relacje w przyszłości…
staszek
3 lipca 2014 @ 03:07
Jest postanowienie Sadu-o spadku po zmzrlym ojcu na podstawie ustawy w czesciach…..Mam pytanie CZY JEST OKRESLONY TERMIN NA ZLOZENIE WNIOSKU O PODZIAL TEGO MAJATKU?
Ola
9 lipca 2018 @ 14:33
Dzień dobry, czy na postanowienie Sądu o powołaniu biegłego do wyceny mieszkania stanowiącego masę spadkową przysługuje zażalenie?
Sąd zawiesi postępowanie o dział spadku jeśli wnioskodawca nie wpłaci zaliczki na rzecz biegłego. A wiem, że nie wpłaci, w związku z czym nie uzyskam mojej części spadku. Tak więc ani nie będę korzystać z tego mieszkania bo mi zabroniono wstępu ani nie dostanę swojej części w wyniku zakończenia sprawy. Jest to krzywdzące i niekorzystne dla jednej ze stron postępowania.