Dziedziczenie ustawowe budzi wiele wątpliwości. Staram się tłumaczyć w artykułach na tym blogu. A wątpliwości te są różne.
Spotykam się od czasu do czasu z pytaniem o to:
Czy dziecko, które mieszkało – i było zameldowane – w domu swoich rodziców dostanie więcej niż rodzeństwo, które się wyprowadziło z domu wiele lat temu?
Zobaczmy najpierw co stanowi przepis:
Jeśli nie ma testamentu, dziedziczenie następuje na zasadach określonych w kodeksie cywilnym.
Tak więc: dziedziczą dzieci w częściach równych.
Może odrobinę poza tematem wpisu, ale dzieci dziedziczą niezależnie od tego czy są to dzieci z małżeństwa czy dzieci pozamałżeńskie.
Prawo nie wprowadza tu żadnych różnic.
A jeśli chodzi o pytanie postawione w tytule:
Nie, fakt zameldowania czy faktycznego zamieszkania w domu rodziców nie powoduje, iż ten kto był zameldowany czy po prostu mieszkał – nawet od urodzenia – w domu swoich rodziców nie dostanie więcej tylko z tego powodu.
Może wydaje się to oczywiste, ale często jest tak, iż jedno z rodzeństwa zostaje w domu rodzinnym – z różnych powodów. Niestety później – w sprawie spadkowej dochodzi do nieporozumień i rozczarowania. Fakt mieszkania czy nawet zameldowania nie powoduje iż dana osoba dziedziczy w większym stopniu. Dalszą kwestią może być sytuacja, gdy osoba która mieszkała w tym domu całe życie dokonywała ze swoich środków dużych nakładów na dom. Ale to temat na inny wpis.
To jeśli chodzi o dziedziczenie ustawowe.
Pamiętaj jednak, że każdy może napisać testament.
W testamencie można wskazać jako spadkobiercę dowolną osobę.
Msz pytania? Zostaw je w komentarzach.
Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość.