Skip to content
Menu

Czy mogę zmusić rodzeństwo do działu spadku?

Taka sytuacja: ” udało mi się doprowadzić do tego, że wraz z bratem i siostrą poszliśmy do kancelarii notarialnej aby zrobić sprawę spadkową po rodzicach. To znaczy notariusz zrobił akt poświadczenia dziedziczenia, z którego wynika że we trójkę dziedziczymy po naszych rodzicach. Ale teraz zostaje jeszcze kwestia podziału majątku po rodzicach. I tu pojawił się problem. Bo oni już nie chcą iść do notariusza. Mieszkanie stoi puste i są tylko koszty. Nie wiadomo, kto ma to płacić. Ja bym nawet ich spłacił, aby mieszkanie było moje. Tylko oni nie chcą iść notariusza, aby to formalnie załatwić. Czy mogę ich jakoś do tego przymusić?

No cóż, dość trudna sytuacja. I powiem Ci, że wcale nie taka rzadka. Tak właśnie bywa – najpierw rodzeństwo jest w stanie zgodnie przeprowadzić sprawę o nabycie spadku u notariusza i na tym koniec. Gdy przychodzi już do działu spadku – porozumienia i woli współdziałania już nie ma. I tak jak w powyższym przykładzie: odziedziczona nieruchomość stoi pusta, niszczeje, pojawiają się kolejne koszty związane z utrzymaniem nieruchomości. Czasami nikt tej nieruchomości nie chce przejąć, częściej bywa tak, iż każdy z rodzeństwa chciałby zostać wyłącznym właścicielem, ale znowu nie każdy ma możliwość dokonania spłaty…

Czy mogę zmusić rodzeństwo do działu spadku?

niestety obawiam się, iż “przymusić” nikogo do zawarcia umowy się nie da. Jeśli rodzeństwo zdecydowanie odmawia – trzeba będzie poszukać innych rozwiązań.

Jeśli umowny dział spadku u notariusza nie jest możliwy: Może do rozważenia będzie… mediacja?

Tak, mediacja jest dobrowolna, do mediacji i ugody przed mediatorem też nie da się “przymusić”.

Mediacja ma wiele zalet, choćby to że koszty są niższe, czas trwania krótszy i większa szansa, iż ustalona kwota faktycznie zostanie zapłacona w terminie.

Tylko jak już wspomniałam: do umowy, mediacji czy ugody zmusić nikogo się nie da.

Reasumując: co jeśli nie udało się nic ustalić i nie doszło do zawarcia ugody: trzeba rozważyć wniesienie wniosku do sądu. Wiem, wiele osób chciałoby tego uniknąć. Rozumiem to. Ale też naprawdę nie ma się czego obawiać. Owszem: takie sprawy trwają długo. Czasem nawet kilka lat. Tak, to nie pomyłka, kilka lat trwania sprawy o dział spadku nie jest czymś niezwykłym.

Dział spadku w sądzie

Sprawy o dział spadku rozpatrują w I instancji sądy rejonowe – wydziały cywilne. Jest tak bez względu na wartość jaką ma majątek, który będzie podlegać podziałowi.

Tu dobra wiadomość jest taka, iż nie potrzebujesz niczyjej zgody, aby taki wniosek do sądu złożyć.

Ty jesteś wnioskodawcą, wskazujesz pozostałych spadkobierców – współwłaścicieli jako uczestników, formułujesz wniosek, dołączasz dowody, wnosisz opłatę na konto sądu i gotowe! No prawie, gdyż wniesienie wniosku to dopiero początek. Postępowanie – jak już wspomniałam – może trwać długo, ale (tak wiem, jak banalnie to brzmi: aby sprawa w ogóle mogła się zacząć ktoś musi złożyć wniosek we właściwym sądzie). Możesz zlecić sprawę profesjonalnemu pełnomocnikowi, możesz też działać przed sądem samodzielnie – zarówno przed sądem I jak i II instancji.

Napisanie dobrego wniosku, uwzględniającego wszystkie wymogi formalne nie jest takie proste – ale spokojnie da się to zrobić. Wnioskowi o dział spadku poświęconych było wiele wpisów, oczywiście będą też kolejne. Tymczasem tylko szybko przypomnę:

wniosek o dział spadku

Oznacz wszystkich uczestników – z imienia i nazwiska, wskaż dokładne adresy tych osób, tak aby sąd mógł doręczyć im odpisy wniosków i wezwać ich na rozprawę.

Powołaj się na wcześniejszą sprawę o stwierdzenie nabycia spadku, dołącz kopię postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku albo wypis aktu notarialnego – jeśli samą sprawę o stwierdzenie nabycia spadku przeprowadziliście u notariusza.

Napisz w treści wniosku co wchodzi w skład spadku. Jeśli w skład spadku wchodzi także nieruchomość- dołącz odpis księgi wieczystej.

Jeśli możesz: już na tym etapie zawnioskuj inne dowody: może np. masz faktury potwierdzające okoliczność przeprowadzenia remontu domu czy mieszkania? A może uważasz, iż celowe będzie przesłuchanie świadków przez sąd? Jeśli tak, zawnioskuj takie dowody już we wniosku.

Opisz też w uzasadnieniu wniosku jak widzisz taki podział ze swojej strony – np. chcesz aby nieruchomość wchodząca w skład spadku została przyznana Tobie na wyłączną własność i jesteś

Podpisz wyraźnie wniosek i zrób opłatę na rachunek bankowy sądu.

Pamiętaj o odpowiedniej liczbie wniosków: jeden egzemplarz dla sądu i po jednym egzemplarzu wniosku dla każdego z uczestników (czyli jeśli pozostałych spadkobierców jest trzech to oprócz egzemplarza wniosku dla sądu złóż jeszcze trzy egzemplarze wniosku – aby sąd mógł doręczyć te odpisy uczestnikom postępowania)

Obawiasz się, że rodzeństwo ma inny pomysł na ten dział spadku? Może tak być! Ale taka obawa nie powinna powstrzymywać Cię przed podjęciem działań.  Po to właśnie wnosisz sprawę do sądu, aby sąd przeprowadził postępowanie dowodowe i wydał orzeczenie.

czy musimy w ogóle robić jakiś dział spadku?

nie, nie ma takiego obowiązku. W sumie wiele osób takiego działu nie przeprowadza. Ale ja jednak radzę rozważyć przeprowadzenie działu spadku w jakimś rozsądnym terminie. Pomyśl, co będzie gdy jeden ze spadkobierców umrze i trzeba będzie porozumieć się z jego spadkobiercami, a najpierw w ogóle tych spadkobierców ustalić.

czy jest jakiś czas na wystąpienie do sądu z takim wnioskiem?

nie ma, można przeprowadzić sprawę o dział spadku nawet po wielu latach, takie sprawy nie podlegają przedawnieniu. Nie radziłabym jednak zwlekać zbyt długo. Im później, tym trudniej będzie np. z ustaleniem składu masy spadkowej, co w szczególności dotyczy ruchomości oraz  wartości  poszczególnych składników masy spadkowej. Napisz też, jaką wartość mają poszczególne składniki. Obawiasz się, że pozostali uczestnicy będą kwestionować podaną przez Ciebie wartość -zawłaszcza nieruchomości? Bardzo możliwe, że tak będzie! Spokojnie, to zdarza się dość często. W takiej sytuacji sąd dopuści dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości (ewentualnie ruchomości – zależy co dokładnie będzie sporne) Możesz już nawet w treści samego wniosku zawnioskować, aby sad taki dowód dopuścił.

 

Masz pytania dotyczące działu spadku? Zostaw w komentarzach.

Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość!

Będę wdzięczna jeśli udostępnisz wpis osobom, którym się on przyda:
kasia-blog-spadkowy

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.

Zobacz spis treści

Szukaj

Tematy główne

Artykuły

Archiwum wpisów

Archiwa

Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym

razem-czy-osobno2

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez adwokat Katarzyna Skowrońska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się wiedzą bezpłatnie. Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie. Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *