Skip to content
Menu

To jaka jest Twoja sytuacja? Planowanie spadkowe w praktyce.

Wiem, to zapewne nie są sprawy, które zaprzątają Ci głowę na co dzień.

Ale czasami warto się jednak zastanowić.

Tak, dobrze się domyślasz, chodzi o sprawy dotyczące dziedziczenia.

Słyszałeś już może określenie “planowanie spadkowe”?

Jeśli nawet nie – pewnie wiesz, że istnieje coś takiego jak “testament”.

Może to słowo źle Ci się kojarzy?

Być może nawet myślisz, iż Ciebie to zupełnie nie dotyczy?

Postaram się pokazać Ci, iż prawdopodobnie dotyczy to również Ciebie.

Przeanalizujmy więc wspólnie kilka typowych sytuacji.

 

Masz wolną chwilę? No to się zastanów.

Teraz. Nie odkładaj tego na potem.

 

Sytuacja 1

żyjesz w konkubinacie, nie macie dzieci, macie jednak wasze wspólne mieszkanie.

Wiesz, kto jest/ byłby spadkobiercą ustawowym partnera/ partnerki?

Przypomnę tylko: partner czy partnerka nie dziedziczy z mocy ustawy.

Może dziedziczyliby rodzice albo rodzeństwo?

Wiesz, kto byłby współwłaścicielem Twojego mieszkania “w razie czego”?

A może prowadzicie wspólnie firmę?

Jesteś pewien, że nie byłoby problemu aby porozumieć się z tymi spadkobiercami?

 

Sytuacja 2

żyjesz w konkubinacie, nie macie wspólnych dzieci, ale on ma dzieci z innego związku

On ma dziecko, czyli wiesz, kto byłby jego spadkobiercą ustawowym.

Ale… doszłabyś do porozumienia z matką dziecka, czyli jego byłą żoną czy partnerką?

Może – jeśli jesteś w takiej sytuacji – odpowiesz, że tak, bo np. macie poprawne relacje.

Nawet jednak gdyby Ci się to udało:

pamiętasz pewnie, iż małoletni nie może sprzedać mieszkania bez zgody sądu?

Dotyczy to też oczywiście udziału w nieruchomości.

Jeśli razem z partnerem kupiliście wspólne mieszkanie czy dom:

zastanów się, co by było  w sytuacji  gdyby nagle tym współwłaścicielem stała się zupełnie inna osoba.

 

Sytuacja 3

jesteś w związku nieformalnym, ale on wciąż się jeszcze nie rozwiódł?

Wiesz, jaki ustrój majątkowy jest w tym małżeństwie?

Wiesz, kto tak naprawdę będzie właścicielem mieszkania, gdybyście zdecydowali się w takiej sytuacji kupić razem mieszkanie?

A kto byłby spadkobiercą ustawowym?

 

Sytuacja 4

jesteś w związku nieformalnym, ale partner(partnerka) jeszcze nie sfinalizował sprawy rozwodowej?

Wiesz, kto tak naprawdę będzie właścicielem mieszkania, gdybyście zdecydowali się w takiej sytuacji kupić razem mieszkanie?

A kto byłby spadkobiercą ustawowym?

 

A może myślisz, iż Ciebie to nie dotyczy, gdyż pozostajesz w małżeństwie?

 

No to nie jest takie oczywiste.

Małżonek jest co prawda spadkobiercą ustawowym, ale…

Sam fakt pozostawania w związku małżeńskim nie rozwiązuje jeszcze problemów.

 

Sytuacja 5

jesteście małżeństwem, nie macie żadnych dzieci, macie wspólne mieszkanie, może nawet prowadzicie wspólnie firmę?

Nie macie jednak dzieci. Wiesz, iż w małżeństwach bezdzietnych małżonek nie jest – z mocy ustawy – jedynym spadkobiercą?

Podpowiedź:

Sprawdź w kodeksie cywilnym, jakie są zasady dziedziczenia ustawowego.

W razie czego: czy porozumienie z tymi pozostałymi spadkobiercami z ustawy byłoby możliwe?

 

Sytuacja 6

jesteś w związku małżeńskim, macie dzieci, ale on ma także dzieci z poprzedniego małżeństwa

Dodajmy małoletnie dzieci, które nie podejmują same decyzji, a w ich imieniu działają rodzice (opiekunowie)

Pewnie już wiesz, jakie mogłyby być problemy.

i w końcu:

 

Sytuacja 7

wydawałaby się najprostsza, jednak…

jesteście małżeństwem i macie dwoje małoletnich dzieci, ale macie też dom obciążony sporym kredytem

Może też prowadzicie firmę, która jest podstawowym źródłem utrzymania?

Wiesz, że “w razie czego” nie dasz rady sama spłacać kredytu i utrzymać tego domu.

W takiej sytuacji będziesz chciała sprzedać dom.

Ale… dzieci będą współwłaścicielami i tak właśnie:

bez zgody sądu rodzinnego raczej nie uda Ci się tego domu sprzedać.

A uzyskanie zgody sądu, choć oczywiście możliwe,  może całkiem długo potrwać.

Albo jeszcze inaczej: Twoje zaufanie do małżonka jest ograniczone i chcesz, aby dziedziczyło tylko dziecko?

 

i w końcu

Sytuacja 8 

jesteś w małżeństwie, ale… w toku jest Twoja sprawa o rozwód.

Dopóki nie będzie prawomocnego wyroku, pozostajecie małżeństwem – ze wszystkimi tego konsekwencjami.

 

Wiadomo, pewnie nie są to wszystkie możliwe sytuacje.

 

Co więc mam zrobić, aby było dobrze?

 

nie ma tak oczywistych sytuacji, aby nie mógł powstać jakiś problem.

Prawie zawsze jakiś problem jednak powstaje.

Na szczęście jest też dobra wiadomość.

Możesz się teraz zastanowić i podjąć odpowiednie działanie.

Wspominałam kiedyś, iż na szczęście wiele problemów można przewidzieć i im zapobiec.

W takich sytuacjach często sugeruję napisanie przemyślanego testamentu.

Z naciskiem na “przemyślanego”.

Testament nieprzemyślany może  czasem spowodować więcej kłopotów niż jego zupełny brak.

Może zapytasz czy testament rozwiązuje wszystkie problemy?

Może wszystkie to nie, ale większość tak.

 

Pamiętaj też o tym, iż testament nie jest “raz na zawsze”.

Jeśli zmieni się Twoja sytuacja, będziesz też mógł zmienić testament.

W sumie nawet jeśli sytuacja się nie zmieni, to testament i tak możesz zmienić.

 

A jeśli udało Ci się dotrwać do końca:

przypomnę –

umowa o ustanowieniu rozdzielności majątkowej nie zmienia porządku dziedziczenia ustawowego.

co oznacza:

rozdzielność majątkowa nie ma zdecydowanie nic wspólnego z wydziedziczeniem.

Jeszcze prościej mówiąc:

nawet jak masz w swoim małżeństwie ustrój wspólności ustawowej, to małżonek i tak jest spadkobiercą ustawowym.

czyli:

może się okazać, że jest więcej kwestii nad którymi musisz się zastanowić.

 

I jeszcze jedna kwestia – tak już na sam koniec.

Wiesz, czym jest zachowek, prawda?

Nie mówię nikomu “jak żyć”. Sugeruję jedynie: zastanów się, “co by było gdyby”/ jakie są/byłyby konsekwencje…

 

Chcesz zastanowić się wspólnie?

Napisz do mnie.

Będę wdzięczna jeśli udostępnisz wpis osobom, którym się on przyda:
kasia-blog-spadkowy

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.

Zobacz spis treści

Szukaj

Tematy główne

Artykuły

Archiwum wpisów

Archiwa

Zajrzyj na mój drugi blog o prawie rodzinnym

razem-czy-osobno2

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się wiedzą bezpłatnie. Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie. Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *