Rzecz dotyczy spraw o zapłatę, a jeśli chodzi o prawo spadkowe to w szczególności spraw o zachowek.
Nawet jeśli przepisy nie przewidują takiego obowiązku, warto takie wysłanie do zobowiązanego do zapłaty wysłać.
W wezwaniu takim należy określić dokładnie jaka kwota powinna być zapłacona, na jakie konto i w jakim terminie.
Czy jest szansa, że zobowiązany do zapłaty przejmie się wezwaniem i faktycznie zapłaci?
No cóż, z doświadczenia wiem, iż niewielka.
Ale… może ów zobowiązany do zapłaty odpisze na wezwanie i poznasz jego stanowisko w sprawie?
(jak nic nie odpisze, nie będzie stanowić to przeszkody aby wystąpić do sądu)
Wezwanie do zapłaty ma jednak pewne znaczenie jeśli chodzi o koszty sądowe w przyszłym postępowaniu przed sądem.
Wysyłając wezwanie pamiętaj o tzw. ZPO czyli zwrotnym potwierdzeniu odbioru.
(„mała żółta karteczka”, dzięki której będziesz wiedział, w jakiej dacie wezwanie zostało odebrane)
A jak to Ty takie wezwanie dostaniesz?
Czy warto odpisywać na takie wezwanie?
Nie ma tu jednej dobrej odpowiedzi : tak lub nie, ale … raczej tak.
Być może uprawniony do zachowku, który to wezwanie pisze np. nie ma wiedzy odnośnie całej sytuacji, a po otrzymaniu odpowiedzi na to wezwanie będzie skłonny do rozmowy, a może nawet mediacji?
Pamiętaj: nawet jak nic nie odpiszesz, uprawniony do zachowku i tak będzie mógł złożyć pozew w sądzie i pewnie to zrobi.
I jeszcze jedno: to, że ktoś domaga się od Ciebie takiej, a nie innej kwoty nie oznacza to jeszcze, że sąd taką właśnie kwotę zasądzi…
Piotr Furtak
21 lipca 2014 @ 16:38
Jest też inny sposób na ustalenie kiedy adresat odebrał wezwanie. Wysyłając listem poleconym za pośrednictwem Poczty Polskiej można skorzystać z funkcji śledzenie przesyłki (szczegóły na http://www.poczta-polska.pl). Jest to tańsze rozwiązanie i szybsze (nie musimy czekać na odesłanie ZPO). A składając pozew ZPO można zastąpić wydrukiem ze strony Poczty Polskiej z zakładki śledzenie przesyłki. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby dłużnik taki dowód zakwestionował. Gdyby nawet dłużnik zakwestionował ten dowód, pozostaje jeszcze reklamacja przesyłki pocztowej.
Przy czym proszę się nie dać nabrać na usługę powiadomienie sms o odbiorze listu przez adresata, kosztuje to 50 groszy, podczas gdy sami możemy to sprawdzić na stronie poczty, ale o tym to Pani w okienku nie informuje.
Pozdrawiam
Lexim
22 lipca 2014 @ 20:47
Chyba sposób omawiany wyżej przez Piotra jest bardziej pewny niż małe żółte karteczki omawiane we wpisie. Ludzie dostosowują się szybciej do sytuacji niż przepisy.
ewa
19 grudnia 2014 @ 00:07
Witam.Mam takie pytanie-mąz nabył wyrokiem sądu wraz z szwagierką dom po rodzicach.Czy teraz musi miec akt notarialny nabycia nieruchomości?Czy akt notarialny ma byc na dwoch współwłaścicieli? Pozdrawiam ewa
zofia
19 kwietnia 2016 @ 17:25
witam
co zrobić w sytuacji kiedy żądający zachowek chce w liście przedsądowym nierealną kwotę bez wyceny nieruchomości
Magdalena
3 stycznia 2021 @ 21:03
Dostałam wezwanie do zapaty zachowku od nierealnej kwoty choć wg. wyceny ale zrobionej wyraznie na kwotę a nie realna wartośc nieruchomości. Chcę spłacic zachowek ale od realnej kwoty a jak nie zapłacę to w oczekiwaniu na sprawę narosną odsetki. Czy jest jakas opcja?Co można zrobić?
Katarzyna Skowrońska
11 stycznia 2021 @ 19:03
Trzeba rozważyć czy żądanie jest w ogóle uzasadnione – i jeśli tak to np. zawarcie ugody może być rozwiązaniem.
Sugerowałabym jednak kontakt z adwokatem przed podjęciem działań w tej kwestii. Mogę też zaproponować kontakt w drodze
mailowej, adres mailowy znajduje się na podstronie kontakt.