Skip to content
Menu
mniej niż minuta min

Jest rejestr, jest i opłata. Czyli coś, o czym sama prawie zapomniałam.

Niedawno już wspominałam, iż we wrześniu miała miejsce spora nowelizacja przepisów postępowania cywilnego. Zmiany nie ominęły też części kodeksu, w której zawarte są przepisy dotyczące prawa spadkowego. (na marginesie: aż nie mogę uwierzyć, że od czasu gdy te zmiany “weszły” minęły już prawie dwa miesiące).

Jedna z tych zmian to dodanie w kodeksie postępowania cywilnego art. 679 (1).

Artykuł ten brzmi tak:

prawomocne postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, prawomocne postanowienie uchylające lub zmieniające postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku sąd niezwłocznie wpisuje za pośrednictwem systemu teleinformatycznego do Rejestru Spadkowego.

Czyli : utworzony zostaje rejestr, do którego będą wpisywane informacje dotyczące prawomocnych orzeczeń wydanych przez sady w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku.

 Chciałoby się powiedzieć, że to dobra zmiana (ewentualnie : zmiana na lepsze).

Dzięki temu rejestrowi możliwe będzie zweryfikowanie, czy po danej osobie miało już miejsce postępowanie spadkowe przed sądem.

(a to bardzo przydatna sprawa, w szczególności w sytuacji gdy nie tylko spadkobiercy mogą wnosić wniosek o stwierdzenie nabycia spadku)

Ale : tak jak napisałam w tytule wpisu : skoro jest rejestr, to musi być i opłata za umieszczenie danych w tym rejestrze.

O tym jednak nie ma mowy w treści tego przepisu w kodeksie.

Ale… jest inny przepis, który przesądza o wysokości tej opłaty.

Mowa tu o rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 7. września 2016 r. o dość długim tytule i wydanego na podstawie ustawy Prawo o notariacie:

rozporządzenie MS w sprawie sposobu uiszczania i wysokości opłat za wpisy dokonywane w Rejestrze Spadkowym przez notariusza albo sąd.

Tytuł dość długi, choć samo rozporządzenie raczej należy do tych krótkich, bo ma zaledwie 4 paragrafy.

A najważniejszy z nich jest ten pierwszy, który ma dokładnie taka treść:

Wysokość opłaty za wpis dokonany w Rejestrze Spadkowym wynosi 5 złotych.

Nie jest ta opłata na szczęście bardzo wysoka, ale obecnie “zakładając sprawę” spadkową trzeba będzie liczyć się z koniecznością uiszczenia i tej opłaty.

To dość nowy przepis i niestety każdemu może zdarzyć się zapomnieć (ja przypomniałam sobie w ostatniej chwili przed złożeniem wniosku). Jeśli tak się by się stało – spokojnie. Sąd powinien wezwać do uiszczenia opłaty.

(rejestry to w ogóle ważny i ciekawy temat- od jakiegoś już czasu jest możliwość sprawdzenia, czy został sporządzony przez notariusza akt poświadczenia dziedziczenia, ale temu zagadnieniu chciałam poświęcić osobny wpis)

kasia-blog-spadkowy

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.

Zobacz spis treści

Zajrzyj na mój drugi blog

razem-czy-osobno2

SZUKAJ

Tematy główne

Artykuły

ARCHIWUM WPISÓW

Archiwa

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez adwokat Katarzyna Skowrońska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się wiedzą bezpłatnie. Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie. Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *