Skip to content
Menu
mniej niż minuta min

Dziedziczenie w małżeństwach bezdzietnych – raz jeszcze

Pisałam już o tym, ale wciąż kwestia ta budzi wątpliwości.

Więc postanowiłam napisać raz jeszcze, aby je ostatecznie wyjaśnić.

W przypadku małżeństw, które nie mają dzieci, szczególnie istotne jest uregulowanie kwestii dziedziczenia.  Otóż wcale nie jest tak, aby po śmierci jednego z małżonków w takim małżeństwie drugi z nich „automatycznie” dziedziczył wszystko.

Nie jest tak i raczej nie będzie.

W sytuacji gdy małżonkowie nie mają dzieci, po śmierci jednego z nich (zakładając, iż zmarły małżonek nie pozostawił testamentu) drugi z małżonków dziedziczy – na podstawie ustawy – tylko połowę spadku.

A co z drugą połową?

Dziedziczą ją rodzice, a w dalszej kolejności rodzeństwo zmarłego małżonka.

Jest tak nawet wtedy, gdy rodzice czy rodzeństwo nie mieli żadnego udziału w powstaniu wspólnego majątku małżonków… A nawet w sytuacji gdy przez wiele lat nie utrzymywali ze sobą żadnych kontaktów.

Cóż, takie rozwiązanie niestety powoduje w praktyce wiele problemów.

Zaczynając od tego, iż w – sytuacji gdy małżonkowie nie utrzymywali kontaktów z rodzicami czy rodzeństwem jednego z nich – problemem może już być ustalenie ich adresów, aby móc podać je we wniosku o stwierdzenie nabycia spadku…

Jeśli już uda się te adresy ustalić i sąd stwierdzi nabycie spadku przez drugiego z małżonków oraz rodziców (rodzeństwo) zmarłego małżonka pozostanie kwestia dokonania działu spadku – czyli „podzielenia się”  odziedziczonym majątkiem.

A nie są to sprawy łatwe i przyjemne – zwłaszcza, gdy między spadkobiercami dojdzie do nieporozumień – np. w kwestii wartości poszczególnych składników masy spadkowej.

Sprawy takie są tym trudniejsze, gdy małżonkowie prowadzili wspólnie firmę…

Na pewno więc małżonkowie nie posiadający dzieci  powinni wspólnie  poważnie zastanowić się nad najlepszym dla nich rozwiązaniem.

Przede wszystkim warto rozważyć sporządzenie testamentów. Każdy z małżonków może wskazać w swoim testamencie drugiego małżonka jako jedynego spadkobiercę.

Jednak nawet prawidłowo sporządzony testament nie rozwiązuje jeszcze zupełnie problemu.    

A dlaczego?

Przede wszystkim ze względu na prawo do zachowku, które przysługiwać będzie rodzicom zmarłego bezdzietnie małżonka.

Choć obliczanie zachowku będzie przedmiotem jeszcze niejednego wpisu, musisz wiedzieć, iż nie są to wcale kwoty symboliczne –  zdarza się, iż aby spłacić należną kwotę tytułem zachowku na rzecz rodziców zmarłego małżonka (powiększoną ponadto o koszty i odsetki – jeśli dojdzie do sprawy sądowej o zachowek) żyjący małżonek będzie musiał nawet np. sprzedać nieruchomość, której stał się właścicielem wskutek dziedziczenia.  

Co można więc zrobić?

W pewnych sytuacjach rozwiązaniem może być wydziedziczenie rodziców. Jednak, aby wydziedziczenie to było skuteczne, muszą zaistnieć konkretne powody, nie wystarczy po prostu napisać w testamencie, że się kogoś wydziedzicza.  

 Każda sytuacja jest inna, a podejmując decyzje w kwestiach majątkowych zawsze warto robić to świadomie – wszak jak wiadomo nieznajomość prawa szkodzi…

kasia-blog-spadkowy

Jestem adwokatem. Prowadzę kancelarię adwokacką we Wrocławiu. W swojej praktyce zajmuję się sprawami z zakresu prawa spadkowego. Doświadczeniem zdobytym w trakcie aplikacji adwokackiej oraz na salach sądowych dzielę się z Czytelnikami w ramach tego bloga.

Zobacz spis treści

Zajrzyj na mój drugi blog

razem-czy-osobno2

SZUKAJ

Tematy główne

Artykuły

ARCHIWUM WPISÓW

Archiwa

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez adwokat Katarzyna Skowrońska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się wiedzą bezpłatnie. Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie. Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    4 komentarze

    1. Iwona
      15 stycznia 2015 @ 11:39

      No dobrze a jeżeli zaistniała sytuacja ,że był testament spisany przez jednego z małzonków na drugiego w całości tak jak jest opisane ,żadne z rodziców i rodzeństwa bezdzietnego małżeństwa nie żyje ,zaś żyją ustawowi wstepni to wtedy przecież nie moga starać się o zachowek,( a może jest inaczej?) a przecież gdyby nie było testamentu byli by oni spadkobiercami ustawowymi ,chyba to jest bardzo krzywdzace.co w takiej sytuacji mogliby zrobić aby otrzymać co kolwiek po zmarłym?

      Reply

    2. jan
      14 kwietnia 2015 @ 15:10

      Brat babci był w małżeństwie bezdzietnym , obydwoje małżonkowie zmarli on pierwszy w 1987 roku ona w 1899 , spraw spadkowych nie było żadnych.Po śmieci jej rodzina jej zabrala bez sprawy spadkowej ziemię orną,jego ziemię zabrała jego rodzina.(kto pierwszy ten zabrał wiecej)czas przeprowadzić sprawę spadkową jak to zrobić

      Reply

    3. KAZIMIERA
      18 października 2015 @ 12:50

      jezeli zyjacy malzonek nie ma srodkow na splacenie spadkobiercow a ma dlugi zaciagniete wspolnie ze zmarlym malzonkiem co ma zrobic w tej sytuacji

      Reply

    4. ewa
      19 marca 2019 @ 17:22

      cyt,”W sytuacji gdy małżonkowie nie mają dzieci, po śmierci jednego z nich (zakładając, iż zmarły małżonek nie pozostawił testamentu) drugi z małżonków dziedziczy – na podstawie ustawy – tylko połowę spadku.”, jesteśmy bezdzietnym małżeństwem, posiadamy dom, nie bardzo rozumiem czy “połowa spadku” w wypadku śmierci któregoś z nas to jest te 50 % z całości majatku, czy jednak te 50% majątku to jest np. moje od razu, z tej drugiej połówki dopiero muszę się podzielić w moim wypadku z rodzeństwem męża?

      Reply

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *